Naszła mnie pewna refleksja dotycząca ćwiczenia mięśni brzucha. Mianowicie: wykonuję ćwiczenia brzucha 3 razy w tygodniu będąc na siłowni - są to spięcia na ławce skośnej oraz przyciągania kolan do brody (obydwa ćwiczenia 4 serie po 30 powtórzeń). Cel to raczej wyrzeźbienie tej partii, może zwiększenie masy mięśniowej. Pojawiają się pytania:
1. Czy warto do tego dorzucić jeszcze a6W/ABS/ABS II? Czy nie będzie to przeciążeniem dla mięśni brzucha, czy będzie to miało jakiś sens?
2. Czy warto do tego dorzucić ćwiczenia na mięśnie skośne? Jeśli tak, to poprosiłbym o jakieś ciekawe propozycje :)
Pozdrawiam