No mnie to już zaczyna irytować lekko. Dosłownie 1 dnia nie miałem nic, a na drugie dzień już kilka ślicznych wąwozów jest, z dnia na dzień konkretnie gorsze się robią i jest beznadziejnie. Ostatnio ćwiczyłem w czwartek, dzisiaj patrzę i pojawiły mi się na 2giej łapie ! Mimo iż wczoraj nie było ani jednego, bialuśko dosłownie. Już sam nie wiem co mam z tym zrobić by chociaż je zatrzymać. Smaruje maścią i niestety mało co mi daje :/
Dodaje zdjęcie etykietki maści. Może jest zła i dlatego nic nie pomaga ? Proszę o pomoc co z tym zrobić bo już mnie to nie bawi :/
....:::KOЯN:::....
....:::SliPKnoT:::...
βЦςЂέЯЈЄ
[baby to chóje] SZEF !