Będziecie swoje dzieci ganiać na siłkę%-) ?

Wszyscy pisza co zrobia jak sie syn urodzi. A co jesli zamiast syna bedzie corka? ;]

jeśli będe miał dzieci to napewno nie popełnie tego błedu co moi rodzice. By łem zniechęcany do każdego z moich zainteresowań bo oni w moim wieku to nie karate, siłownie i brekdensyw głowie mieli tylko musieli pracować i mysłeli pewnie że to takie moje dziecięce zachcianki ale jak im oznajmiłem że sie zapisałem na kyokushin sam to już przyjeli to że najwyraxniej chce(chociaż dla ojca 5 lat treningów to dalej tylko przelotne dziecięce hobby)

na kyokushin to moje dzieci bedą chodziły jak tylko chodzić będą umiały i to będzie dla nich obowiązek przez jakiś czas
potem będa robiły co będą chciały
będa sie interesowały kyokiem to dalej w ty
będą chcieli grac w noge to ich zapisze do lkubu piłkarskiego
jeśli będa sie interesować nauką to niech sie uczą
ale napewno będe im starał sie pokazać jak najwiecej możliwości rozwoju poza kyokushin i poza siedzeniem całymi dniami przed TV, komputerem albo na klatce

Jak by się córka urodziła to bym nie pozwolił żeby czytała kolorowe czasopisma i obżerała się, żeby potem była gruba może jakieś tańce .. a chłopczyk to wiadomo że sport, basen, sztuki walki, siłownia, kolejność nie przypadkowa

oj tam córka.... niedawno na o2 był artykuł jakiś pt mniej więcej "jak zrobić z syna córkę" albo jakoś tak. Więc może dałoby radę i na odwrót od dziecka pakować testosteronem, jak spać to TYLKO na brzuchu żeby klata była płaska, nie siedzieć za dużo żeby tyłek nie urósł...

ja jak juz miałabym miec bachorka to wole chlopca
i z grubej rury odrazu na boks.
córka pewnie nie bedzie chciala ale fajnie by bylo jakby cos trenowała ewentualnie taniec

raczej ze bede go ganiał żeby pizg_ał żelastwo, niech będzie lepszy niz jesgo stary

na sztuki walki i basen nie zależnie od płci
gdyby była córka to na siłownie tylko jakby chciała

chociaz na sfd jest pare fotek kobiet napakowanych jak nie jeden koks wiec i z córki można zrobić koksa nie ma problemu . A tak na poważnie to nic na siłę, bedzie chciał pizgać zelastwo to mu nie zabronie


Zmieniony przez - sangolx w dniu 2008-02-02 22:16:40

Ja jeśli będę miał dzieci to od najmłodszych lat będę ukierunkowywał go pod bieganie, sztuki walki itp. A jak dorosnie to chciałbym żeby trenował, ale chciałbym też by był rozsądny (bez koksu).

ja mam dop 18 lat tez myslalem gdybym mial chlopaka to bym z nim trrenował heh ale oczywiscie bez koksu bo to szkodzi jak h..j ale za 3 miesiace zostaje ojcem i jak narazie ma byc dziewczynka i troche sie boje bo wiadomo jak to z coreczkami tutusi :) do 20roku zycia chyba zaden chlopak nie bedzie mogl przyjsc do niej :D no bo co :)