Rower do 700zł dla nastolatka :D

Witam !

Jestem zainteresowany kupnem nowego roweru. Kwotę jaką mam zamiar na niego wydać to 700zł i jest to absolutny max ! Ani grosza więcej. Za taką kwotę chciałbym bezpieczny rower do jazdy po ulicy i czasem po nie wielkich dziurach i lesie. Lubię czasem brać zakręty driftem (poślizgiem kontrolowanym). Chciałbym na takim rowerze nauczyć się "wheeliego" (nie wiem, czy dobrze napisałem, jeśli źle to proszę poprawić . No i chyba jak każdy lubię pojeździć trochę... szybciej :) Rower musi być lekki, tak, żeby dobrze się go prowadziło i żeby nie męczył na dłuższych dystansach. Narazie zastanawiam się nad Krossem Hexagon V3. Będę kupować w przyszłym sezonie (na wiosne), jednak chciałbym już być zdecydowany na konkretny model. Z góry dziękuje za wszystkie SENSOWNE i wnoszące coś nowego do tematu odpowiedzi :)

P.S. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale już z góry piszę, że mam NARAZIE 170cm wzrostu i 52kg wagi (14lat).

to jest prawda niestety .... ja po lecie ten mój z badziewnym osprzętem przez zimę zmodernizowałem i jak mówiłem wcześniej nie zostało ze starego prawie nic a ze na razie brak kasy to chwilowy zastój w modernizacji :p no i muszę jeszcze kolo wycentrowac ....

Za 700 nic fajnego nie kupisz raczej...

http://sklep.rower.com/view.php?idp=197

To jest dobry rower za 950 zł. Wątpię, czy znajdziesz coś fajniejszego za tę kasę.

masz jakies sklepy rowerowe w poblizu? czy internet tylko?

Aha, jeśli się będziesz pytał o rowery w tej cenie, odrzucaj od razu wszystkie ramy na hiten. Za te kasę najlepiej kupić coś sztywnego na CrMo.

http://velo.com.pl/php/rowery.php?m=0&s=Cross&id=59
http://velo.com.pl/php/rowery.php?m=0&s=MTB&id=40
http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=6&gr=45&id=309
http://www.revor.pl/model,930.html
te są moim zdaniem bardzo słabe.

jeśli w grę wchodzi również allegro to:
http://www.allegro.pl/item267497741_kross_hexagon_v4_2007_wersja_exportowa_xcr_w_wa_.html 

W sumie, przeglądając inne fora, faktycznie chyba do siedmiu-set złotych nic dobrego nie dostane. Rower będę kupować w marcu/kwietniu/najpóźniej maju, lub w czerwcu. Może ktoś z rodzinki się dorzuci javascript: test('');
javascript: test(''); Myślę, że górna granica to 1000zł, ale to już maks. Co sądzicie o Krossie Hexagon V6 ?

ja kupilem rower za 600 zl ale wymienilem caly osprzet i ze starego zostala tylko rama aluminiowa przedni widelec i kierownica :p

Witam ... nowego roweru za 700zł nie kupisz ..tzn według mnie za taka cene nie da sie kupic choc w połowie porzadnego roweru Ja raczej polecłabym poszperanie w allegro i na innych podobnych stronach w celu odnalezienia uzywanych rowerów ktorych ludzie chca sie pozbyc bo im sie znudziło czy tam jakies kontuzje maja itp. zmierzam do tego ze...rower ktory jest nowy i kosztuje te max 700zł to nie ma co ukrywac w 99% po 2-3 tygodniach zaczyna skrzypiec rozregulowywac sie psuc .. poprostu sie rozlatuje (wierz mi pracowalem jako serwisant i wiem co sie z takimi rowerami robi ) a i swoje wiem z zycia lepiej jest kupic od kogos rower za ktory ten ktos zapłacił te 1200- 1300zł pojezdzil jeden sezon i stwierdzil ze sie do tego nie nadaje czy cus tam a taki rower jest o wiele wytrzymalszy i ma o wiele lepszy osprzet ... PS ..NIGDY NIE KUPUJ ROWERU W ZADNYM SUPER MARKECIE I WYSTRZEGAJ SIE ROWERóW CAłYCH NA "AMORTYZATORACH" KTORE KOSZTUJA 600-1200Zł BO TO JEST SZAJS JAKIEGO SWIAT NIE WIDZIAL za 600-1200zł to idzie dopiero kupic dobry amortyzator przedni a gdzie tam cały rower ..Pozdro

no i znowu to samo ... zauwazylem ze na tym forum kazdy mowi ze pozadny rower taki stanardowy najlepiej zaraz 2000 i wiecej wybulic ... skoro chlopak chce zaczac sobie rekreacyjnie jezdzic po lesie to mu wystarczy rower za np 1000 zl wazne tez aby o nigo dbal i zeby sprzet ktory kupi z nim nie byl badziewianej firmy mysle ze jak spelni te warunki to pojezdzi sobie jeden sezon sprzeda komus innemu albo da mldszemu bratu a sam jak bedzie ozeznany z tematem kupi cos lepszego za rok ... po co wydawac tyle kasy jak nie wiemy co nas bedzie krecic i na jakim mtb bysmy najchetniej pojezdzili

Tak tak zgadzam sie z toba .. ale sam napisałes " wystarczy rower za np 1000 zl wazne tez aby o nigo dbal i zeby sprzet ktory kupi z nim nie byl badziewianej firmy" Ja tez zaczynałem od roweru za 1200zł i powoli go ulepszałem :) ale jego gorna granica to 700zł na kupno roweru a nowego za ta kase fajnego nie kupi bo sie rozpadnie za 2-3 tygodnie