...Jednak kto zaprzeczy co do tego ze jednym z glownych atutow jest szybkosc i technika chyba nikt tego niebedzie podwazal... - że zawodowym bokserom, zawodnikom MMA zajmującym pierwsze miejsca w rankingach nie brakuje szybkości i techniki.
...
Napisał(a)
...w latach 60 były uzadzane zakazane walki na dachach bez udziału sedziego( na noze i łancuchy) i bruce tez brał w tym udział. - to świadczy, że pokonał by każdego na świecie, w ówczesnym czasie,
...Jednak kto zaprzeczy co do tego ze jednym z glownych atutow jest szybkosc i technika chyba nikt tego niebedzie podwazal... - że zawodowym bokserom, zawodnikom MMA zajmującym pierwsze miejsca w rankingach nie brakuje szybkości i techniki.
...Jednak kto zaprzeczy co do tego ze jednym z glownych atutow jest szybkosc i technika chyba nikt tego niebedzie podwazal... - że zawodowym bokserom, zawodnikom MMA zajmującym pierwsze miejsca w rankingach nie brakuje szybkości i techniki.
...
Napisał(a)
Wyraże i ja swoje zdanie. Nie będe się rozwodził nad szansami Bruce'a w dzisiejszych sportach walki gdyż takich szans by nie miał. Bruce trenował "sztuki walki", natomiast zawodnicy UFC itp. "sporty walki" - różnicy nie trzeba wyjaśniać. Oczywiście sztuki walki w pewnym stopniu przekładają się na umiejętności waleczne, ale w nie tak znaczącym stopniu. Miał natomiast bardzo otwarty umysł, i bardzo szeroką wiedzę o sztukach walki, dlatego ciekawi mnie bardzo jak by zareagował na wprowadzenie elementów sportów walki do swojej koncepcji JKD.
Nie podważałbym jednak jego szybkości, techniki, finezji i nie mówie tutaj o sferze aktorskiej. Myślę że jego warunki fizyczne bardzo odpowiadały tym cechom. Na dowód tego mam gdzieś na płytce jak w czasie jednej z pokazówek (nie wiem co to było) robi serie pompek tylko na dwóch palcach więc seba jednak coś w tym musi być.
Dla mnie sztuka walki oznacza niezwykla bieglosc, graniczaca ze sztuka - w walce, a nie nie filozofii, kulturze zamorskich krajow, parzeniu herbaty, nasladowaniu zwierzat czy innych cudach, od ktorych sa lepsi specjalisci i profesorowie. Jezeli ktos nie walczy skutecznie, trudno go nazwac artysta walki, moze byc artysta tanca, baletu etc. O tej calej otoczce odrozniajacej od innych, bardziej sportowych stylow, lubia pieprzyc wszelkiej masci pseudomistrzowie w stylach skutecznych inaczej, gdy w starciu z kims innym niz podkladajacy sie uczen, nie maja zaduzo do pokazania. Artysta walki jest swiatowej klasy bokser, a jego styl to prawdziwa sztuka walki, nie jest nim Ryszard m****, jakkolwiek duzo wie o parzeniu herbaty na sposob dalekowschodni i niezaleznie ile ksiazek o Japonii napisze.
Umiejetnosci walki, to umiejetnosci walki, a umiejetnosc robienia pompek na dwoch palcach, to umiejetnosc robienia pompek na dwoch palcach, jedno sie nie przeklada na drugie w zaden sposob. Mnostwo gimnastykow i rozentuzjazmowanej mlodziezy takie pompki wyczynia, co nie czyni ich swiatowej klasy ekspertami SW, ba czesto o samej walce nie maja zielonego pojecia. I wlasnie Bruce zaslynal z tego, ze dzieki posluchowi ktory uzyskal poprzez swoja filmowa popularnosc, mogl zaczac skutecznie obdzierac te wszystki skostniale, przerosniete w formy sztuki dla sztuki z calej bufonady, niezwiazanych z tematem bzdur, wprowadzajac do nich elementy sporow walki. On zwalczal nawiedzonych sztukmistrzow, interesowala go sztuka walki jako skutecznosc w walce. Za ten wklad w SW, a nie posmiertna kariere w Hollywood sobie na pamiec zasluzyl. Tak jak, juz ktos wspomnial, podobnie jak wiekszosc niesmiertelnych legend popkultury, kariere w zachodnim swiecie, zawdziecza nie swojemy niespotykanemu mistrzostwu, bo o nim nic nie wiadomo, a jednemu przypadkowi:
Po jego śmierci opublikowano film Wejście smoka (Enter the Dragon – 1973), który okazał się dużym hitem w USA i na całym świecie oraz spowodował, że Bruce Lee stał się po własnej śmierci międzynarodową gwiazdą .
W momencie szturmu na zachod, byl juz poza wszelka konkurencja, byl legendarnym mistrzem, ktorego nikt nie mogl widzom wrocic, stal sie legenda.
Zmieniony przez - seba5700 w dniu 2008-01-18 10:38:41
Nie podważałbym jednak jego szybkości, techniki, finezji i nie mówie tutaj o sferze aktorskiej. Myślę że jego warunki fizyczne bardzo odpowiadały tym cechom. Na dowód tego mam gdzieś na płytce jak w czasie jednej z pokazówek (nie wiem co to było) robi serie pompek tylko na dwóch palcach więc seba jednak coś w tym musi być.
Dla mnie sztuka walki oznacza niezwykla bieglosc, graniczaca ze sztuka - w walce, a nie nie filozofii, kulturze zamorskich krajow, parzeniu herbaty, nasladowaniu zwierzat czy innych cudach, od ktorych sa lepsi specjalisci i profesorowie. Jezeli ktos nie walczy skutecznie, trudno go nazwac artysta walki, moze byc artysta tanca, baletu etc. O tej calej otoczce odrozniajacej od innych, bardziej sportowych stylow, lubia pieprzyc wszelkiej masci pseudomistrzowie w stylach skutecznych inaczej, gdy w starciu z kims innym niz podkladajacy sie uczen, nie maja zaduzo do pokazania. Artysta walki jest swiatowej klasy bokser, a jego styl to prawdziwa sztuka walki, nie jest nim Ryszard m****, jakkolwiek duzo wie o parzeniu herbaty na sposob dalekowschodni i niezaleznie ile ksiazek o Japonii napisze.
Umiejetnosci walki, to umiejetnosci walki, a umiejetnosc robienia pompek na dwoch palcach, to umiejetnosc robienia pompek na dwoch palcach, jedno sie nie przeklada na drugie w zaden sposob. Mnostwo gimnastykow i rozentuzjazmowanej mlodziezy takie pompki wyczynia, co nie czyni ich swiatowej klasy ekspertami SW, ba czesto o samej walce nie maja zielonego pojecia. I wlasnie Bruce zaslynal z tego, ze dzieki posluchowi ktory uzyskal poprzez swoja filmowa popularnosc, mogl zaczac skutecznie obdzierac te wszystki skostniale, przerosniete w formy sztuki dla sztuki z calej bufonady, niezwiazanych z tematem bzdur, wprowadzajac do nich elementy sporow walki. On zwalczal nawiedzonych sztukmistrzow, interesowala go sztuka walki jako skutecznosc w walce. Za ten wklad w SW, a nie posmiertna kariere w Hollywood sobie na pamiec zasluzyl. Tak jak, juz ktos wspomnial, podobnie jak wiekszosc niesmiertelnych legend popkultury, kariere w zachodnim swiecie, zawdziecza nie swojemy niespotykanemu mistrzostwu, bo o nim nic nie wiadomo, a jednemu przypadkowi:
Po jego śmierci opublikowano film Wejście smoka (Enter the Dragon – 1973), który okazał się dużym hitem w USA i na całym świecie oraz spowodował, że Bruce Lee stał się po własnej śmierci międzynarodową gwiazdą .
W momencie szturmu na zachod, byl juz poza wszelka konkurencja, byl legendarnym mistrzem, ktorego nikt nie mogl widzom wrocic, stal sie legenda.
Zmieniony przez - seba5700 w dniu 2008-01-18 10:38:41
In the warriors code
There's no surrender
[http://www.mypersonality.info/seba5000/]
...
Napisał(a)
Ale nie popadajmy w skrajności, Nikt (przynajmniej ja :) ) nie mówi o parzeniu herbaty.
"Jezeli ktos nie walczy skutecznie, trudno go nazwac artysta walki, moze byc artysta tanca, baletu etc", ""Artysta walki jest swiatowej klasy bokser, a jego styl to prawdziwa sztuka walki,(...)"" - No kurde cała gama obecnej czołówki bokserskiej, zaprzecza tej tezie. Za przykład podam wrzocec czyli Wałujewa - ile stoczył walk nim przegrał ? było ich trochę i powiesz że reprezentuje technikę, sztukę walki?. On reprezentuje skuteczny styl walki bokserskiej. I dużo dzisiejszych bokserów walczy podobnie, jednym to wychodzi lepiej i są mistrzami innym gorzej
"O tej calej otoczce odrozniajacej od innych, bardziej sportowych stylow, lubia pieprzyc wszelkiej masci pseudomistrzowie w stylach skutecznych inaczej, gdy w starciu z kims innym niz podkladajacy sie uczen, nie maja zaduzo do pokazania" - prawda, prawda
"Umiejetnosci walki, to umiejetnosci walki, a umiejetnosc robienia pompek na dwoch palcach, to umiejetnosc robienia pompek na dwoch palcach, jedno sie nie przeklada na drugie w zaden sposob." - już na wstępie przecierz napisałem że nie utożsamiam Bruce'a Lee z umjejętnościami fajterskimi. Tak samo przykład z pompkami nie miał świadczyć o nim jako o zawodniku, który by każdego poskładał, tylko o tym, że skoro potrafił je robić (a nie wydaje mi się zeby więkoszość rozentuzjazmowanej młodzieży to potrafiła), to bardzo możliwe że przesłanki o jego szybkości mogą mieć jakieś uzasadnienie.
ok, już milcze w tym temacie :)
edit: wypowiadałem się pare linijek wyzej a teraz login z insomnii sie załączył
Zmieniony przez - concoct w dniu 2008-01-18 18:41:30
"Jezeli ktos nie walczy skutecznie, trudno go nazwac artysta walki, moze byc artysta tanca, baletu etc", ""Artysta walki jest swiatowej klasy bokser, a jego styl to prawdziwa sztuka walki,(...)"" - No kurde cała gama obecnej czołówki bokserskiej, zaprzecza tej tezie. Za przykład podam wrzocec czyli Wałujewa - ile stoczył walk nim przegrał ? było ich trochę i powiesz że reprezentuje technikę, sztukę walki?. On reprezentuje skuteczny styl walki bokserskiej. I dużo dzisiejszych bokserów walczy podobnie, jednym to wychodzi lepiej i są mistrzami innym gorzej
"O tej calej otoczce odrozniajacej od innych, bardziej sportowych stylow, lubia pieprzyc wszelkiej masci pseudomistrzowie w stylach skutecznych inaczej, gdy w starciu z kims innym niz podkladajacy sie uczen, nie maja zaduzo do pokazania" - prawda, prawda
"Umiejetnosci walki, to umiejetnosci walki, a umiejetnosc robienia pompek na dwoch palcach, to umiejetnosc robienia pompek na dwoch palcach, jedno sie nie przeklada na drugie w zaden sposob." - już na wstępie przecierz napisałem że nie utożsamiam Bruce'a Lee z umjejętnościami fajterskimi. Tak samo przykład z pompkami nie miał świadczyć o nim jako o zawodniku, który by każdego poskładał, tylko o tym, że skoro potrafił je robić (a nie wydaje mi się zeby więkoszość rozentuzjazmowanej młodzieży to potrafiła), to bardzo możliwe że przesłanki o jego szybkości mogą mieć jakieś uzasadnienie.
ok, już milcze w tym temacie :)
edit: wypowiadałem się pare linijek wyzej a teraz login z insomnii sie załączył
Zmieniony przez - concoct w dniu 2008-01-18 18:41:30
...
Napisał(a)
""Artysta walki jest swiatowej klasy bokser, a jego styl to prawdziwa sztuka walki,(...)"" - No kurde cała gama obecnej czołówki bokserskiej, zaprzecza tej tezie.
Jak widac walka, to nie wybory barbie, wygrywa nie ten co wyglada, ze walczy najladniej, a ten co walczy najskuteczniej. Bo skoro inni machaja tymi konczynami tak za***iscie, a przegrywaja, to widac robia jakies bezsensowne, nieprzydatne w walce i nieekonomiczne ruchy. Jezeli wygrywalby walczacy najladniej i najkwiecisciej, bylaby to sztuka zgrabnego i ladnego estetycznie oraz roznorakiego machania rekami, a nie sztuka walki, bo celem walki jest pokonanie przeciwnika. Moze jeszcze wprowadzimy noty za sylwetke i styl.
Za przykład podam wrzocec czyli Wałujewa - ile stoczył walk nim przegrał ? było ich trochę i powiesz że reprezentuje technikę, sztukę walki
Pomimo, ze wybrales skrajnosc, to znasz jakiegos faceta 150 kg/212 cm wzrostu, boksujacego lepiej? Logiczne, ze taki olbrzym nie bedzie sie poruszal jak kurczak, on ma o wiele trudniej. Na kazda komorke ciala w jego stopie naciska 2x ciezszy slup miesa umieszczonego wyzej, niz naciskal w stopie dajmy na to Bruce'a, a oboje maja komorki wykonane z tego samego materialu, ich 1 cm2 przekroju poprzecznego miesnia ma taka sama sile, tyle ze u wyzszego ciagnie wiekszy slup masy za soba. Zaden slon, nie porusza sie jak pchla. Skoro doszedl do mistrzostwa swiata, to jak widac, jak na jego wage i gabaryty, jego sila, technika, umiejetnosci i wytrzymalosc, sa jednak mieszanka fenomenalna, bo jednak nie pojawily sie jak grzyby po deszczu inne "Walujewy" odbierajace mu kase i tytul. Oczywiscie tu mozna domniemywac, czy w czasach obecnych, gdy srednia wzrostu mezczyzny w wielu krajach swiata, przekracza grubo 180 cm, a zawodnicy zwiekszaja swoja mase ciala za pomoca sterydow, nie nalezaloby przesunac limitu kategorii i utworzyc kategorie superciezka dla wag powiedzmy >120kg. Tak Walujew jak na takiego olbrzyma reprezentuje nieprzecietne umiejetnosci bokserskie, podobnie jak kazdy mistrz swiata, w swojej kategorii wagowej. Jakbys zestawil predkosc poruszania sie, czy wytrzymalosc Bruce'a z jakims malym organizmem, na ktorego w takim stopniu nie dziala grawitacja, rowniez bylby przy nim kruchym, powolnym i ociezalym olbrzymem. Przeciez pchla w ulamku sekundy przeskakuje kilkaset swoich dlugosci, a dinozaur lamal sobie nogi zeskakujac z rozpadliny siegajacej mu do kolan. Prawa fizyki sa nieublagane.
Zmieniony przez - seba5700 w dniu 2008-01-18 20:05:25
Jak widac walka, to nie wybory barbie, wygrywa nie ten co wyglada, ze walczy najladniej, a ten co walczy najskuteczniej. Bo skoro inni machaja tymi konczynami tak za***iscie, a przegrywaja, to widac robia jakies bezsensowne, nieprzydatne w walce i nieekonomiczne ruchy. Jezeli wygrywalby walczacy najladniej i najkwiecisciej, bylaby to sztuka zgrabnego i ladnego estetycznie oraz roznorakiego machania rekami, a nie sztuka walki, bo celem walki jest pokonanie przeciwnika. Moze jeszcze wprowadzimy noty za sylwetke i styl.
Za przykład podam wrzocec czyli Wałujewa - ile stoczył walk nim przegrał ? było ich trochę i powiesz że reprezentuje technikę, sztukę walki
Pomimo, ze wybrales skrajnosc, to znasz jakiegos faceta 150 kg/212 cm wzrostu, boksujacego lepiej? Logiczne, ze taki olbrzym nie bedzie sie poruszal jak kurczak, on ma o wiele trudniej. Na kazda komorke ciala w jego stopie naciska 2x ciezszy slup miesa umieszczonego wyzej, niz naciskal w stopie dajmy na to Bruce'a, a oboje maja komorki wykonane z tego samego materialu, ich 1 cm2 przekroju poprzecznego miesnia ma taka sama sile, tyle ze u wyzszego ciagnie wiekszy slup masy za soba. Zaden slon, nie porusza sie jak pchla. Skoro doszedl do mistrzostwa swiata, to jak widac, jak na jego wage i gabaryty, jego sila, technika, umiejetnosci i wytrzymalosc, sa jednak mieszanka fenomenalna, bo jednak nie pojawily sie jak grzyby po deszczu inne "Walujewy" odbierajace mu kase i tytul. Oczywiscie tu mozna domniemywac, czy w czasach obecnych, gdy srednia wzrostu mezczyzny w wielu krajach swiata, przekracza grubo 180 cm, a zawodnicy zwiekszaja swoja mase ciala za pomoca sterydow, nie nalezaloby przesunac limitu kategorii i utworzyc kategorie superciezka dla wag powiedzmy >120kg. Tak Walujew jak na takiego olbrzyma reprezentuje nieprzecietne umiejetnosci bokserskie, podobnie jak kazdy mistrz swiata, w swojej kategorii wagowej. Jakbys zestawil predkosc poruszania sie, czy wytrzymalosc Bruce'a z jakims malym organizmem, na ktorego w takim stopniu nie dziala grawitacja, rowniez bylby przy nim kruchym, powolnym i ociezalym olbrzymem. Przeciez pchla w ulamku sekundy przeskakuje kilkaset swoich dlugosci, a dinozaur lamal sobie nogi zeskakujac z rozpadliny siegajacej mu do kolan. Prawa fizyki sa nieublagane.
Zmieniony przez - seba5700 w dniu 2008-01-18 20:05:25
In the warriors code
There's no surrender
[http://www.mypersonality.info/seba5000/]
...
Napisał(a)
Czasem wygrywa ten, który walczy "ładniej". Szczególnie w japońskich systemach sędziowania, gdzie sędziuje się do dwóch półpunktów. Jeśli nie ma żadnego, to wygrywa "ten fajniejszy"
A Bruce? Fizyczną niemozliwością byłoby wystawienie go do walki z kimś większym. W swojej wadze może by miał szanse, ale tak prawdę mówiąc... W jego wadze wiele jest kolesi z podobną mu siła/szybkością.
Bruce Lee nie był żadnym x-menem żeby być lepszy od każdego na świecie.
A przynajmniej nie można mu tego udowodnić
A Bruce? Fizyczną niemozliwością byłoby wystawienie go do walki z kimś większym. W swojej wadze może by miał szanse, ale tak prawdę mówiąc... W jego wadze wiele jest kolesi z podobną mu siła/szybkością.
Bruce Lee nie był żadnym x-menem żeby być lepszy od każdego na świecie.
A przynajmniej nie można mu tego udowodnić
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
pompki na dwóch palcach robi się po to żeby je wzmocnić , maja być jak pręty! mocne palce to podstawa żeby np. kogos chwycić za gardło albo wydłubać oko. rózne są sytułacje w zyciu. Pamietam jeden mój kumpel zosał w kanjpie zaatakowany prze dwóch cwaniaków który jeden znich po pijaku przygniutł go cielskiem i znajomy niemógł sie poruszyć. Wtedy palce twarde sie przydają, może niemiał ich tak wyrobionych jak mnisi z shaolinu ale poskutkowało kiedy włozył mu palce w białka , stanął odrazu na baczność! a z oka popłyneła krew
heheh. Cyrkowe popisy. Chciałbym zobaczyć Twoją minę oraz tego fikcyjnego Taja twardowalczocęgo, kiedy razem byscie w parze puszczali taka wiazanke herezji Brusowi w twarz. Tam juz niejedni próbowali sił i mieli dosyć. Min jak przyjechała inspekcja Twardo walczących chinczyków do jedenj ze szkół Brucea w Usa w celu zlikwidowania jego sekcji!
ale zgadzam się z tobą w tych słowach! z reszta to jesteś niestety w błedzie
Jak widac walka, to nie wybory barbie, wygrywa nie ten co wyglada, ze walczy najladniej, a ten co walczy najskuteczniej. Bo skoro inni machaja tymi konczynami tak za***iscie, a przegrywaja, to widac robia jakies bezsensowne, nieprzydatne w walce i nieekonomiczne ruchy. Jezeli wygrywalby walczacy najladniej i najkwiecisciej, bylaby to sztuka zgrabnego i ladnego estetycznie oraz roznorakiego machania rekami, a nie sztuka walki, bo celem walki jest pokonanie przeciwnika. Moze jeszcze wprowadzimy noty za sylwetke i styl.
heheh. Cyrkowe popisy. Chciałbym zobaczyć Twoją minę oraz tego fikcyjnego Taja twardowalczocęgo, kiedy razem byscie w parze puszczali taka wiazanke herezji Brusowi w twarz. Tam juz niejedni próbowali sił i mieli dosyć. Min jak przyjechała inspekcja Twardo walczących chinczyków do jedenj ze szkół Brucea w Usa w celu zlikwidowania jego sekcji!
ale zgadzam się z tobą w tych słowach! z reszta to jesteś niestety w błedzie
Jak widac walka, to nie wybory barbie, wygrywa nie ten co wyglada, ze walczy najladniej, a ten co walczy najskuteczniej. Bo skoro inni machaja tymi konczynami tak za***iscie, a przegrywaja, to widac robia jakies bezsensowne, nieprzydatne w walce i nieekonomiczne ruchy. Jezeli wygrywalby walczacy najladniej i najkwiecisciej, bylaby to sztuka zgrabnego i ladnego estetycznie oraz roznorakiego machania rekami, a nie sztuka walki, bo celem walki jest pokonanie przeciwnika. Moze jeszcze wprowadzimy noty za sylwetke i styl.
...
Napisał(a)
Też oglądałeś "Smok: historia Bruce Lee"?
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
wole czytać ksiażki ale tamten aktor nawet ciekawie zagrał w tym filmie
http://www.bokken.pl/galerie/jeet-kune-do-bruce-lee-t_239.jpg
http://www.bokken.pl/galerie/slowa-smoka-bruce-lee-to_331.jpg
http://www.bokken.pl/galerie/jeet-kune-do-bruce-lee-t_239.jpg
http://www.bokken.pl/galerie/slowa-smoka-bruce-lee-to_331.jpg
...
Napisał(a)
pompki na dwóch palcach robi się po to żeby je wzmocnić , maja być jak pręty! mocne palce to podstawa żeby np. kogos chwycić za gardło albo wydłubać oko. rózne są sytułacje w zyciu. Pamietam jeden mój kumpel zosał w kanjpie zaatakowany prze dwóch cwaniaków który jeden znich po pijaku przygniutł go cielskiem i znajomy niemógł sie poruszyć. Wtedy palce twarde sie przydają, może niemiał ich tak wyrobionych jak mnisi z shaolinu
Uwazasz mnichow z shaolinu, za swiatowej klasy fighterow?
Uwazasz mnichow z shaolinu, za swiatowej klasy fighterow?
In the warriors code
There's no surrender
[http://www.mypersonality.info/seba5000/]
...
Napisał(a)
uwazam że są wytrzymali odporni i silni.
Zmieniony przez - picard666 w dniu 2008-01-22 00:52:09
Zmieniony przez - picard666 w dniu 2008-01-22 00:52:09
Poprzedni temat
Dokument o Marku Piotrowskim
Następny temat
co trenujecie?
Polecane artykuły