pilakrav - archiwum

Bardzo mi się podoba.Zdrowe podejście,fajna sylwetka i sympatyczna osobowość.Pzdr.

dokladnie jw
dla mnie podchodzi sylwetka pod ideal

za***iscie mi sie podoba
mocno to wyglada

znakomicie jest,chociaz klatka troche odstaje, fajna ta koszulka BMW

jak trzymam zasady żeby nie pisać jedynie "wy****iście" tak to zrobie. Wy****iście! Generalnie waga chyba jest większa niż piszesz ostatnia fota oraz jakąś strone, dwie wcześniej dwie,3foty ost. pokazują jak masz rozbudowane ramiona i przedramiona, generalnie cieszy mnie że przedramion nie zaniedbałeś i wyglądasz tak jak ja mniej więcej chciałbym wyglądać, pewnie dlatego taka reakcja z mojej strony, jedyne co można tu zrobić to może większa klata?ale to do jakichś zawodów, chyba te przedramiona które masz świetne tak mi zaimponowały- przecież to one są zawsze na widoku a wszyscy je olewają, więc jakbym mógł to za to byś otrzymał SOGA
i sam mam ndzieję że osoągne coś takiego, a ty stwórz sobie nowe cele, może jakieś sztuki walki bo nie wiem co tu można więcej zrobić.

Zmieniony przez - tommac20 w dniu 2008-01-19 20:34:08

Niekoniecznie olewają.Niektórym rosną jak chwasty od trzymania sztangi i sztangielek,a innym cięzko je zrobić nawet intensywnie i regularnie trenując.Oczywiście nie zamierzam umniejszać autorowi.Można jedynie pozazdrościć.

może i tak, wielu kulturystów ma podobne wymiarowo przedramiona, takie grube, robiące takie wrażenie więc pozazdrościć i dążyć do tego

no przedramię to spore sylwetka idealna....dałbym soga ale brak abona

ma nietypowe pytanie do autora, ile masz w przeramieniu, oraz na długość, jak długie? (od stawu łokciowego do nadgarstka)

Corleone - przedramionom poświęcam teraz tyle samo uwagi ile innym partiom. Kiedyś było inaczej, strasznie wolno szły (słaby punkt - lekkie kompleksy, zresztą widać na pierwszych fotkach, że przedramion brak) i dlatego przez jakiś czas mocno się na nie uwziąłem. Dostały ostro po tyłku i po jakimś czasie na szczęście zaczęły się pojawiać efekty. Nie mam żadnego złotego środka ani też nie rosły same "jak chwasty o samego trzymania sztangi" Niestety w moim przypadku był to po prostu długi i ciężki trening.

Po dość sporym okresie na samej diecie (o dziwo +3kg na czczo) znowu wracam na suple. Pora troszkę ruszyć wagę i wyniki siłowe. To część dzisiejszych upominków:





Zmieniony przez - pilakrav w dniu 2008-02-12 13:33:50