Problem z nogą

Jakieś 3 tygodnie temu doznałem kontuzji prawej nogi. Przez tydzień praktycznie nie mogłem chodzić. Byłem u lekarza, ale nie za bardzo on mi pomógł poza tabletkami przeciwbólowymi, a niestety do specjalisy nie mam jak się dostać. Bolała mnie łydka no i 2głowy uda i jeszcze w dodatku stopa. Teraz już jest lepiej, trochę tylko ciągnie mnie 2głowy, ale już chodzi mi się ok tylko nie moge stanąć na palce(zrobić wspięcie) na prawej nodze. Czy to po prostu noga tak osłabła czy mięsień jest tak udzkodzony?? czy może to sprawa 2głowego??

to moze byc sprawa uszkodzonego nerwu, nie chce od razu stawiac diagnozy ale moglby to byc n.kulszowy, jaka to byla kontuzja?

Z 2głowym już w zasadzie ok. Tylko jeszcze ta pięta zwłaszcza i środkowa część stopy mnie boli. Po podparciu się lekkim stanę na palcach tylko że już staram się nie obciążąć tej nogi bo żeby to nie było jakieś zapalenie ścięgna achilesa, tylko daje takie nietypowe objawy, choć samo ściągno nie boli i nie jest jakieś spuchnięte albo w dotyka żeby coś wykazywało. Może po prostu sobie też ponaciągałem jakieś mieśnie albo ściegna też w stopie tylko dłużej to trzyma?? albo pięta jest tak odbita bo z mięśniami łydki jest wszysko w porządku