Pomocy!!

mam taki problem gram w siate juz pół roku i chodze na siłownie. Zaczyna mi dokuczac bark. Strzela mi jak robie wyciskanie na ławeczce na silowni. Gdy sciągam sztange z ławeczki i opuszczem ja do klaty to bark mi strzela. I np. jak trzymam ręke tak jak bym pokazywał biceps i odchyle ją do tyłu to tez strzela. Macie jakies rady? Biore glukozamine 2 tyg. Narazie mi nie dokucza jak gram w siatkówke ale sie boje ze cos sie dzieje. Mam 15 lat

pomoze ktośśś???

Jeżeli dobrze zrozumiałem i masz uczucie jakby Ci sie coś "nadrywało" to polecam Kolagen. Ja miałem to samo,i po kilku latach wypadł mi bark.. (nie stosowałem wtedy kolagenu) Staraj się robić na siłowni ćwiczenia,które będą obciążały ten bark,ale bardzo małymi ciężarami(albo nawet bez ciężarów) ,musisz wzmocnić te mięśnie.Unikaj siatkówki,rzucania czymś,bo wtedy może Ci się stać coś.. Czego byś nie chciał.

oj dziex no ja czuje tak jak by mi przeskakiwał i jak poloze na nim dłoni ruszam to nie chodzi tak głatko tylko tak cos przeskakuje.

A ten Kolagen to rozumiem ze to jest jakas masc??

No to w takim razie kości.Uważaj na ten bark,oszczędzaj się j/w napisałem. Jeżeli to nie ścięgna więc polecam Glukozamina,jeżeli mówisz,że ją już bierzesz,to poczekaj jeszcze te 4-5 tygodni.I jeszcze raz powtórze,nie nadwyrężaj go,szanuj i zamiast mało powtórzeń-duży ciężar rób bardzo mały ciężar-dużo powtórzeń i będzie ok.

ok dzieki ci z pomoc

polecam ci wizytę u lekarza czytaj chirurga on ci najlepiej pomoże

chirurg mu powie,żeby wzmocnił te mięśnie, nic więcej.. ale wizyta nie zaszkodzi..

wiem co pisze ostatnio bolały mnie scięgna poszedłem do hirurga powiedział ze naderwane dał receptę i po 6 dniach mogłem znów ćwiczyć bez bólów idź do lekarza nie gryzie

jak już,to do ortopedy,a najlepiej do lekarza sportowego

4 stycznia bede przechodził badania u lekarza sportowego bo są one potrzebne do mojego klubu to powiem mu o tym barku!!