Szacuny
229
Napisanych postów
2106
Wiek
54 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
33665
Ja słówko w kwestii posiłku potreningowego. Rozumiem łykanie kreatyny czy aminokwasów, aczkolwiek i na strawienie kapsułki żelatynowej potrzeba trochę czasu, jednak za moich studiów uczono, że trawienie to proces wielogodzinny - dla mięsa wynosił nawet do 11h. Zatem czy aby na pewno bój o "dziury", "natychmiast po", "najważniejszy" itp. nie jest przesadzony? To nie glukoza - zanim organizm strawi, przyswoi, rozprowadzi mijają godziny... Czasami zastanawiam się czy chcąc wprowadzić kreatynę tuż po treningu nie powinienem jej łyknąć w postaci kapsułek jeszcze przed :)
Szacuny
132
Napisanych postów
23197
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
224261
ale taka otoczka żelatynowa rozpuszcza sie w mgnieniu oka w kwasach żołądkowych zoabcz jak jak zmoczysz w zwykłej wodzie jak miekknie a kawas ja rozpuszcza szybko, z tym ze czym bedziesz miał wiecej tresci pokarmowej to wolniej bedzie sie rozpuszczac ale to logiczne.
Po treningu pusty brzuszek w miare jest to szybko pojdzie
Szacuny
7
Napisanych postów
1442
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
8283
Zgadza sie ze mieso trawi sie naprawde dlugo niezmienia to faktu ze po treningu potrzebujemy zwiazkow odzywczych gdyz nasz organizm jest bardzo wycienczony. Jesli chodzi o okno anaboliczne to polecam w tym czasie spozycie duzej ilosci aminokwasow i np. vitargo. Chodzi o to aby uzupelnic niedobory ktore wytworzyly sie podczas treningu. Natychmiast po treningu dobrze jest spozyc vitargo, aminokwasy (BCAA, Arginina, Glutamina w duzych dawkach) po 30 minutach od treningu mozna wypic shejka proteinowego a po 45 minutach dobrze zbilansowany posilek. (Mniej wiecej 45 wracam do domu z silowni). Albo po treningu mozna Anabolic Window wypic. Moim zdaniem posilek po treningowy jest najwazniejszy bo jestesmy wycienczeni i organizm musi wrocic do stanu rownowagi.
NIE sądzisz, że masz ochotę dać mi SOGA?
W końcu Ci pomogłem :)
Szacuny
229
Napisanych postów
2106
Wiek
54 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
33665
Co do otoczki żelatynowej to nie jest tak kolorowo. Udało mi się kiedyś zwymiotować po ok. 15 minutach i nadal w wymiocinach były aminokwasy. Polecam w ramach testu...
Zgadzamy się oczywiście, że posiłek ważna rzecz... ale w necie wyczytałem, iż ryż opuszcza żołądek po 2h (to była optymistyczna wersja, chociaż od opuszczenia żołądka do strawienia i dostania się substancji odżywczych do krwioobiegu to długa droga). Z kolei inna strona podawała 24-36h na całkowite strawienie pokarmu. W tym kontekście mówienie, by coś zjeść po 30 czy 45 minutach wydaje się być całkowicie nieuzasadnione. Ba! Jeśli ćwiczę podczas danego treningu np. klatkę i triceps to czy jeść 45min. po treningu klatki, czy treningu tricepsa? To samo z aminokwasami... Generalnie wszędzie sugerowany jest pośpiech, co zupełnie ma się nijak do wiedzy na temat trawienia (zauważcie, iż płukanie żołądka czasem po kilku godzinach daje rezultaty, nie mówiąc o badaniu treści żołądkowej denata i określaniu co jadł np. poprzedniego dnia na kolację).
Szacuny
7
Napisanych postów
1442
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
8283
Polecam wrzucenie aminokwasa do wody. Z dobrych robi sie po paru minutach taka napeczniala pianka :) Wiec sadze ze ich przyswajalnosc jest dosc duzo. Wszystko zalezy od produktu. A jesli chodzi o posilki po treningowe to nadal uwazam ze sa one najwazniejsze.
NIE sądzisz, że masz ochotę dać mi SOGA?
W końcu Ci pomogłem :)
Szacuny
229
Napisanych postów
2106
Wiek
54 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
33665
Michale... a ja polecam Ci łyknięcie aminokwasów i wymioty po pół godzinie. Założę się, iż nadal będą miękkie, ale w całości. Poza tym to dopiero żołądek, a do wchłonięcia i rozejścia się po organizmie daleka droga... Zresztą co tam aminokwasy - łyknij sobie WPC choćby w solidnej porcji i koniecznie smakowe. Jeśli dawka będzie solidna to słuchaj organizmu w materii tzw. odbić. Ja dziś o 6:30 jadłem 60g bananowej odżywki (80% białka)+litr mleka, ok. 8:00 dopiero uczucie sytości ustąpiło, a ok. 11:00 jeszcze mi się nią odbijało - na pewno nie z jelit Poobserwuj sobie kiedy jesz dany posiłek, a w ile godzin potem potrafi się on odbić, czyli de facto nadal zalega w żołądku...
Co do posiłków to dziwne, iż logika do Ciebie nie przemawia. Szkoda, że powielanie mitów pokutuje nadal...
Szacuny
229
Napisanych postów
2106
Wiek
54 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
33665
słusznie... miękka kapsułka, a rozpuszczona też. Poświęć aminokwas i wrzuć do wody. Zobaczysz po ilu godzinach na tyle się rozpuści kapsułka, by uwolnić środek w niej zawarty. Podejrzewam, że doby nie starczy i nawet przy innym środowisku żołądka to szans nie ma na kilkusetkrotne przyspieszenie procesu. A substancje się z żołądka nie przyswajają - to chyba oczywiste?