Szacuny
0
Napisanych postów
117
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17489
Nikt chyba nie powie ze ten wiersz nie mówi prawdy o "witaminach". Szkopul w tym ze godzi to w reputacje wszystkich "uczciwie" uprawiających ten sport dla ktorych to pasja a nie tylko chec bycia strasznym. Autorka to niestety kobieta starej daty i na nasze nieszczescie wielki autorytet dla wielu ludzi
Pozdr
Szacuny
59
Napisanych postów
3408
Wiek
2 lata
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
30270
Co do stereotypów to były są i będą , zawsze jest tak że najlepiej daną grupe ludzi rozumie ten który sam sie w tej grupie znajduje. Reszta ludzi albo sie nie interesuje prawdą albo ma ją w d...
A najbardziej reputacje ciężko trenujących niszczą sezonowcy i pozerzy co sie na mecie spompowali i hojraczą...
Gdy wyjmiesz zawleczkę, granat przestaje być twoim przyjacielem...
Szacuny
0
Napisanych postów
115
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5627
U mnie jest tak samo.Ja nie jestem taki duży ale moi bracia tak... to im mama od czasu do czasu wyklad zrobi ze beda wygladali jak ostatni huliganiczęsto jak ktos zobaczy ze ćwiczysz to od razu chce się z Tobą bićale ogólnie to jest spoko
Szacuny
1
Napisanych postów
32
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
956
Prawda jest taka, że większość ludzi patrzy na kulturystów z pogardą jako na tępych dresów, którzy koczują po osiedlu, wożą się/lansują/bujają(*niepotrzebne skreślić) ze swoją ekipą w tuningowanych maluchach i wyrywają laski całymi stadami. A ja nie widziałem do tej pory na mojej(tzn. tej, do której chodzę) siłowni NIKOGO ubranego w dres(oprócz mnie:D). Nie oszukujmy się- czy taki drecho, który żyje z renty mamy/babci, miałby kasę na karnety, żarcie i odżywki? Śmieszne.