POczytajcie sobie ile na nas zarabiaja:
W 2006 r. rynek ten wrósł o 33%. PMR szacuje wartość tego rynku na ponad 1 mld zł, a wzrost na 2007 r. rzędu 25%.
Poprawa komunikacji z aptekarzami kluczowym celem marketingowym
Według badania przeprowadzonego na potrzeby raportu PMR „Rynek suplementów diety w Polsce 2007. Perspektywy rozwoju”, firmy obecne na polskim rynku suplementów diety widzą głównie zewnętrzne bariery rozwoju rynku. Sposobów ich rozwiązania również oczekują z zewnątrz i rzadko wymieniają działania, które mogłyby być podjęte przez nie same. Interesującym zjawiskiem jest również zgłaszany przez firmy brak zaufania hurtowników i aptekarzy do suplementów diety.
Przyczyną jest tutaj m.in. niska wiedza na temat tych produktów. Jednocześnie, jak wykazały wyniki badania, tylko 12% firm wskazało działania marketingowe, zwiększające wiedzę o suplementach diety, jako czynnik rozwoju. Zdaniem PMR, poprawienie komunikacji z aptekarzami i hurtownikami, z położeniem nacisku na działania informujące o jakości i bezpieczeństwie oferowanych przez nie produktów, mogłyby pozytywnie wpłynąć na sprzedaż suplementów diety w największym obecnie kanale dystrybucji tych produktów, jakim są apteki. Świadczą o tym rezultaty osiągane przez firmy, które postawiły na współpracę z aptekarzami.
A pozniej wiara pisze na forum ze co maja zrobic z
odzywkami zeby rodzice im ich nie wyj*b*li, pojda do lekarza a on gowno wie i gada glupoty... Bo lekarze tak samo zapewne uwazaja a polowa pewnie nie wie ze gainer to zarcie w proszku
Nie wiedza a pozniej glupota przez to (jak polowa wypowiedzi na tym forum) moje m.in