Od dluzszego czasu zastanawiam sie nad zakupieniem jakiegos spalacza. Tylko wlasnie jakiego. Wczesneij bralem TSE i Thyro. Thyro zostalo mi jakies 50 kaps. Zastanawiam sie nad Tight Scorch a moze Leviathan albo jeszcze cos innego. Cel to polaczenie tego z porzadnym stakiem i jak najmiejsze otluszczenie sie a nawet lekka redukcja.
Pozdrwiam