Szacuny
0
Napisanych postów
77
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
950
Elo.
W tym tygodniu zaczynam trenowac kick boxing oraz wznawiam treningi na silowni. Wczesniej cwiczylem z jakimis tam przerwami itp ale bez diety i wiekszych efektow.
Teraz chce juz wziasc sie za diete, poniewaz chce uniknac schudniecia przez treningi KB bo sa one bardzo meczace oraz chce przytyc.
Mam 15 lat i nie mam za bardzo czasu na dokladne trzymanie diety dlatego, ze wstaje o 6 rano do szkoly z ktorej wracam najczesciej o 16,30;/
We wtorki i czwartki bede mial treningi KB od godziny 20 do 21,30 (w domu bede o 22.00) a w poniedzialki srody i piatki treningi na silowni.
Jak sami widzicie czasu na dokladne trzymanie diety jest bardzo malo;/....co sadzicie o tym aby poprostu jesc duzo i zdrowo(twarog itp).
Mysle ze bylo by to lepsze niz jedzenie czekolady , hamburgerow itp .
Czytalem tez gdzies ze mlodzi trenujacy na silowni nie musza sie ograniczac dieta tylko powinni zdrowo sie odrzywiac
Na silowni zacalem trenowac w listopadzie tamtego roku do czerwca tego roku. Przez ten czas mialem sporo przerw i ogolnie nie przykladalem sie za bardzo;/. W domu mam jakies odzywki tzn gainery carbo witaminy kreatyne mono tauryne zma.
Jezeli macie jakis pomysl aby polaczyc treningi z dieta i braku czasu to pomozcie;)
pzdr
Zmieniony przez - KoKoBe w dniu 2007-10-28 16:27:02
Zmieniony przez - KoKoBe w dniu 2007-10-28 16:49:24
Szacuny
2
Napisanych postów
777
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8196
Ja nie widze zadnych przeciwwskazan zeby nie moznabylo trzymac diety w szkole. Zabierasz ze soba ladny pojemniczek z ryzem, cycem, warzywami, serem, rybka, czy co ci najbardziej pasuje i lecisz. Szczerze: latiwej mi sie zebrac i zrobic szamanie do szkoly niz w weekend kiedy mam fuul czasu ale jeszcze wiekszego lenia.
Szacuny
0
Napisanych postów
77
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
950
wlasnie do szkoly nie zabardzo mi odpowiada noszenie pojemnikow z szama;/
jedynie co to kanapki(moga byc np. z piersia z kurczaka i warzywami) + jakies owoce (banan itp)
Szacuny
2
Napisanych postów
777
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8196
Od 6 do 17 to raczej na kanapkach ni dy rydy.
Zabraniaja ci w szkole normalnie jesc?? bo wydaje mi sie, ze to wynika z twoich niecheci. Twoja sprawa...
Szacuny
0
Napisanych postów
77
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
950
3 razy w tyg. wracam do domu o 16,30....;(
gdyby w szkole byla jakas swietlica to moglbym nosic ...ale nie ma;( a na korytazu na kolanach jesc to nie za bardzo:(
moglbym nosic buka razowa z warzywami i piersia z kurczaka + jakies owoce i do tego gainer;)
ale np we wtorki wracam o 16,30(po 8 lekcjach) szybko zjesc, nauka i przed 20 na trening KB
Zmieniony przez - KoKoBe w dniu 2007-10-28 17:35:02
Szacuny
2
Napisanych postów
777
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8196
Chlopie ja mam tak samo tzn. jest normalna stolowka ale dopiero od ok.13 otwarta jak obiady wydaja. Na korytarzu masz racje bo sam nie jadam ze wzgledu ka to ze nie przelknalbym nic gapiac sie na bande dracych mordy dzieciarow(gimnazjum jest polaczone z moja szkola:/). Bez obrazy dla Ciebie ale wkrotce sie dowiesz ze to naprawde irytuje.
Ja wybijam przed szkole i mam wy***ane, siadam gdzies na rurkach(bo takowe posiadamy) ale napewno u ciebi sie znajdzie jakas laweczka i szamam. Nie pierd*l sie w tancu.
Szacuny
32
Napisanych postów
2643
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
24308
Chlopie jedz poprostu duzo i zdrowo, trzymaj sie X przykazan zywieniowych https://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html , jak juz wprowadzisz to w zycie to wtedy bierz sie za dokladne liczenie kcal. Pamietaj, ze twoj organizm w tym wieku potrzebuje naprawde sporo
Wojownicza dusza, więc po swoje ruszaj
na ławę nie zejdę nawet gdy dostanę karę, rezerwowy ze mnie żaden, ja rasowym napastnikiem !! Czuję w sobie straszną parę, widzisz mnie na piedestale? I słusznie się chwalę, cudze znam lecz swoje walę.
Szacuny
0
Napisanych postów
77
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
950
U nas w szkole (technikum) nie wydaja obiadow heh w przeciwienstwie do gimnazjum gdzie ci biedniejsi mieli darmowe a kto chcial to mogl sobie kupic zupe ;)
ok postaram sie ulozyc jakas sensowna diete i dam ja do oceny:)