Szacuny
26
Napisanych postów
7168
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46566
Czy ja wiem? Pod mięśniami brzucha jest jednak trochę ważnych organów których uszkodzenie mogłoby mieć fatalne skutki. Chyba jedynym miejscem gdzie można tłuc bezkarnie są uda(stąd policja uderza po udach i pod kolana-od tego nikt nie umrze), bo np już tyłek odpada (ryzyko trafienia w kość ogonową albo uszkodzenie nerwu kulszowego).
Szacuny
3
Napisanych postów
221
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1689
W ten sposób absolutnie nic by Ci sie nie stało - przeszlo 90 % energii wytraca sie na złamamiu, każdy z nas dal by radę bez problemu - problem byłby wtedy gdyby ten kij się nie złamał - wtedy bylo by nie najlepiej - energia zamiast zlamać kij przeszla by na ciało - tylko wtedy byłby jakiś problem. Ale tak jak napisałem ten gostek nie jest na nic wytrzymały - gdyby go ten gostek walnoł koncem kija w to samo miejsce lub pod troszkę innym kontem to wtedy widzielibyśmy coś innego - widzielibyśmy jak gość się zwija z bólu. To jest prymitywny filmik.
Szacuny
122
Napisanych postów
34575
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
195972
Hmmm... lata praktyki pokazały mi, że jeśli ktoś jest przygotowany na otrzymanie ciosu w okolice brzucha (preferowane proste) to nie ma ****a, by go ruszyć...
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
Szacuny
26
Napisanych postów
7168
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46566
Owszem, twarde, wyrobione mięśnie wytrzymają sporo-ale uderzenie kijem generuje siły większe (i na dużo mniejszą powierzchnię) niż nawet cios prosty. Poza tym-wytrzymanie bólu to jedno, ale tkanka pod mięśniami i tak dostanie swoją dawkę (energia uderzenia idzie wgłąb). Dostaniesz jeden strzał-ok. Dziesięć-ok. Nawet sto. A przy sto pierwszym okaże się, że pęknie żołądek albo inny organ.
Cavior
Yang30
OloKK
