Szacuny
34
Napisanych postów
14568
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53165
Tutaj wpisujemy ciekawe, nietypowe, śmieszne wydarzenia których byliście świadkami na boisku kiedy to sobie graliście z kolegami, na treningu lub w poważniejszym meczu.
Ja będąc w trampkarzach młodszych miałem następującą sytuacje na treningu. Podczas gry w końcowej części treningu kolega strzelił po długim rogu na bramkę i piłka wbiła się na wykrzywiony hak o który zaczepia się siatkę i wisiała tak póki bramkarz w bohaterskim odruchu nie ściągną flaka ze szpikulca.
Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2007-10-16 21:17:59
Szacuny
6
Napisanych postów
2846
Wiek
38 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
10180
erminho kontakt niestety sie urwał gdyż Zjawa mieszka w Nowym Dworze teraz ... chłopak sie już ożenił zatem ma swoje życie z wybranką Wspolne mecze jak i imprezy przemineły już chyba bezpowrotnie .
Africa have Cameroon , Barcelona have Eto'o ... ;)
Szacuny
1
Napisanych postów
6460
Wiek
33 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
25989
Kiedyś na osiedlowym boisku kopnełem piłke mocno, przelaciała przez płot i akurat przejezdzał tir z weglem i piłka wpadła do wegla i po piłce
innym razem za boiskiem był blok z balkonami...troche mi zeszło i piłka wpadła przez otwarte okno balkonowe do mieszkania i zbiła wazon...
poszedłem odzyskac piłke(by nie odkupywac koledze) a tu musiałem jeszcze za wazon zapłacić
Szacuny
34
Napisanych postów
14568
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53165
i jeszcze jedno:
jak miałem może 12-13 lat to graliśmy na takim terenowym boisku pod blokiem. W pewnym momencie po jednej z bardziej zdecydowanych interwencji jednego z kolegów piłka wpadła na balkon mieszkania na pierwszym piętrze. Był to czas wakacyjny i owo mieszkanie było opustoszałe a właściciele mieli wrócić za ponad tydzień. Po kilkunastu minutach kombinowania, jeden z bardziej zdeterminowanych kompanów wspiął się po piorunochronie na balkon i efektowną przewrotką wybił piłkę z powrotem na boisko.
Szacuny
34
Napisanych postów
14568
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53165
gościu miał w ogóle trochę zjechane, był można powiedzieć zanadto odważny, wszystko co można było złamać miał złamane, ale jak nie był w gipsie to był nieustraszony.
tyle lat gram w piłkę i przydarzyło mi się wiele ciekawych przygód, te dwie pamiętam jakby było to wczoraj.
Szacuny
13
Napisanych postów
16209
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
131096
kiedys byłem mały i poszlismy na boisko
bylo wielu straszych i tez kilku młodszych
Jeden z młodszych mial pilke
starszy mowil do Niego zeby mu podał
a On ze nie da i trzymał te pilke w rekach
starszy sie w****ił wyciagnał
siusiaka pokazal mu i powiedzial:
"To tez chcesz potrzymac ??"
Płakalismy ze smiechu
a młody sie poplakal i uciekł