Trening do Futbolu Amerykańskiego (Junior off-season)

Szkoda czasu na gadanie z kimś, od kogo niczego nie mogę się nauczyć. Jeśli skaczesz wyżej ode mnie albo jesteś szybszy - dyskutujmy. Uczmy się od lepszych. Jeśli nie, sorry... Nie mamy o czym gadać. Teoria musi iść w parze z praktyką. Nie wiem skąd Twoje kompleksy i po co w ogóle komentujesz ten post. Nie wnosisz nic merytorycznego, a chyba o to tutaj chodzi. Nie mów też mi co osiągne, czego nie i co sądzisz o tych zakresach powtózeń/doborze ćwiczeń. Jeśli chcesz rozmawiać merytorycznie, zapraszam na priv. Jeśli chcesz wyładować swoje frustracje, to przykro mi - nie mam na to czasu ani ochoty.

"przy tych wynikach siłowych powinieneś fruwać "
tak... więc rekordzista świata w przysiadzie powinien skakać 2 metry... (A tak btw, to jestem zadowolony ze swojego wyskoku i w pewnym sensie czuje się jakbym fruwał)
Nie pisz bzdur. To tyle z mojej strony. Jeśłi chcesz rozmawiać o treningu, pisz na priv, jeśli nie chcesz napisać nic konkretnego to lepiej nie pisz wcale.

Lata zdobywania wiedzy są dla mnie zdecydowanie mniej ważne niż centymetry wyskoku... Niektórzy edukują się całe życie i umierają w niewiedzy.

Nie mówie, że jestem absolutym ekspertem w tej dziedzinie. Wiem po prostu co na mnie działa i póki daje to ponadprzeciętne efekty, będę to robił, bez względu na to, co sądzą o tym "specjaliści".



Zmieniony przez - junior__23 w dniu 2007-10-05 00:06:59

Nie wiem co w/g Ciebie znaczy merytorycznie.
"tak... więc rekordzista świata w przysiadzie powinien skakać 2 metry... "
Jaki rekordzista świata w przysiadzie waży 78 kilo ?
O Twoim treningu nie będe pisał ma priv, czy jakies gadu gadu.
Powtarzam.....masz potencjał, jestes młody i przy tym wieku wiesz juz duzo, ale nie tyle ile bedziesz wiedzial za kilka lat. Ja mam ich duzo wiecej.

I tym się różnimy. Ty zakładasz a priori, że coś nie zadziała. Ja próbuje. Po trzech tygodniach tego krytykowanego treningu przybrałem 1,5 kg (głównie powrót węglowodanów do diety), poziom tłuszczu na zero (moze minimalnie spadł), wyskok się utrzymał i cały czas poprawiam się w rwaniu i podrzucie (głównie dzięki poprawie techniki). Jeśli czegoś nie sprawdzisz, nei możesz w 100% mieć pewności, że to działa lub nie. Rezultaty - to jest to, co mnie interesuje. Owszem, cały czas zdobywam wiedze. Jestem mądrzejszy niż pól roku temu i głupszy niz będę za poł roku. Ale co to zmienia? Nic... Robie to, na co w danej chwili mnei stac i póki widzę rezultaty, jestem zadowolony.

Ja po prostu wiem z doswiadczenia co na pewno zadziała , co troche , a co wcale i myle sie niewiele. Jeżeli chodzi o etapy i zasady zwiekszania pewnych cech motorycznych nie na cudów. Pod nie dobiera sie trening i odpowiednie metody.

Tracimy czas, bo nikt z nas nie korzysta z tej rozmowy. Pozdrawiam i dzięki za wymianę poglądów (?)

Każdy trenuje inaczej i każdy powinien znaleźć swoje optimum. Choć zgodzę się, ze pewne zasady są niezmienne. Ale niestety wiele standardowych zasad na mnie się nie sprawdziło. Np: hipertrofia -> intensyfikacja (siła) -> dynamika

Zmieniony przez - junior__23 w dniu 2007-10-05 00:41:11

co do tego treningu to jezeli skoncze go zrobie juz te 8 tyg to tydzien przerwy i moge jechac nim dalej nastepnych 8 tyg czy odstawic ten trening i robic inny?

przepraszam ze bawie sie w archeologa ale czy moge prosic modernatora o udostepnienie tego obrazku z treningiem juniora z 1 posta tego tematu bo nie wyswietluje sie on(on sie?)

wlacz avatar juniora i wyslij meilem o kontakt

do juniora to mam gg ale obecnie nie mozna go zlapac...

najlepiej meilem - mozesz poczekac