po wakacyjnej przerwie spowodowanej wyjazdem do UK planuję powrót na siłkę
nie ma co ukrywać, straciłem dobre 10kg wagi i wyglądam jak szkieletor
w związku z tym, że mogę sobie w tej chwili pozwolić na dobry cykl zaplanowałem następujący program powrotu do formy:
1 faza - około miesiąca - białko: prolo, resztki sp80 i matrixa olimpu do uzupełnienia diety + White Flood przedtreningowo, gainer: Up Your mass z BSM potreningowo
2 faza - niepełne dwa miesiące z powodu świąt - 2 małe puszki CP, N.O.K.O z Interactive Nutriton + białko (j.w.) do uzupełnienia diety + witaminy olimpu, zma apteczne
gainer tylko przez początkowe 23 dni z uwagi na skłonności do zalewania
dieta będzie, ale bez liczenia każdego grama
co myślicie o takim cyklu?
z góry dzięki za wypowiedzi