Finlandia - Polska

Chwytu nie miał pewnego, wszystko odbijał. Na szczęście jest dobrze zbudowany i Finowie w niego trafiali piłką.

ale jak to jest jeszcze niedawno Portugalia by nas klepnęla do zera u siebie a my Finom nawet na wyjezdzie byśmy dali rade a tu.Czyżby tajemnica tkwiła w zatrudnianiu szkoleniowcow z zagranicy?

nie w kinie bo kumpel zachorowal a sam nie jechałem
co do gry to
Błaszczykowski sie wyroznial pozytywnie i nalzey Go pochwalic
remis sprawiedliwy
po słupku tu i tu

Zmieniony przez - -Baca- w dniu 2007-09-12 20:08:00

dobrze, że przy tym machnięciu się Boruca Żewłakow nie "wyłączył się" bo stracilibyśmy gola.

remis sprawiedliwy,
dobre momenty przeplatalismy slabymi.

co do Boruca,
troche dal dupy nie trafiajac w pilke po wyjsciu za pole karne, ale zrewaanzowal sie kilkoma fantastycznimi interwencjami, kiedy nas chronil przed strata bramki mam tu na mysli sytuacje m.in z 32'; 77', czy 78' minuty generalnie wedlug mnie wystep Boruca na plus.

niezle tez gral Blaszczykowski, jednak chwilami za dlugo zwlekal, lub za bardzo wypuszczal sobie pilke, co dosc mocno irytowalo.

kiepsko zas zaprezentowal sie Rasiak, nie najlepiej tez Jop, Sobolewski sie niczym nie wyroznil.. Dudka rowniez nic specjalnego..
za to dobra zmiane dal Saganowski, walczyl, staral sie i byl bardzo bliski strzelenia gola

ogolnie z wyniku mozemy byc zadowoleni.

żuraw wszedl i znowu niewiele pokazal... CZEMU NIE MA JELENIA PSIA MAĆ :-[ !!!

Zuraw ewidentnie nie ma formy, wedlug mnie nie powinien miec na dzien dzisiejszy miejsca w kadrze

Dziwie sie Beenhakkerowi, że daje grać Żurawiowi... Rasiak dzisiaj totalne drewno... Nie podobał mi się ten mecz, no może poza nielicznymi momentami

żurawski jego czas już sie skończyl jak Dudka,ale jak zobaczylem Rasiaka w pierwszym to sie zalamalemgdzie jest jeleń

Rasiak , ZUraw, Matusiak na dzien dzisiejszy tym pana mozna podziekowac no moze Rasiakowi nie tylko na dzien dzisiejszy

tragedia nie wiem co w nim widza szkoleniowcy