TRICKI PIŁKARSKIE II

w sumie mozna dla zmyłki strzelic tak karnego

ej wlasnie bo nie wiem czy sedzia mial racje- keidys z koleżka jak byla "liga szóstek" zrobili taki trick sobie dla zabawy;

był rzut wolny a kolega jeden fakt nie dotknal pilki ani nie kopnął w sumie, ale podbil do gory szybko złączając obie nogi (pilka oczywiscie miedzy stopami- popularny "trick" do podbicia pilki) a drugi w tym momencie jak ona poleciala w gore zasunął voleja ... jednak sędzie odgwizdal ze tak nie wolno..
mial racje?

musi być jedno uderzenie, dotknięcie, a piłka musi być ruszona, widocznie zrobił to nie czysto, albo sędzia nadwrażliwy, widziałem już na dużym boisku jak tak wykonywali wolne.

no to moze chodzilo oto ze obiema naraz stopami bo cos mu tak gadal. dzieki

http://www.maxior.pl/?p=index&id=70360&0 hehehe

ej a tak sobie myslelismy czy jak nawet bedziemy sobie grać dla zwały
zarzuce sobie pilke na kark i bede z nią szedl dojdzie do mnie 2-3 kolezkow zeby osłaniac zeby nikt z bara mnie nie pociągał a potem odgrodzi bramkarza i wejsc do bramki tak ?

Zmieniony przez - f***master w dniu 2007-09-07 22:33:59

teoretycznie możesz, ale twoi koledzy będą tym samym faulowali przeciwników (inaczej się nie da), równie dobrze mógłbyś prowadzić piłkę a koledzy torowali by Ci drogę

jeszcze taka informacja ... nie można podbić sobie samemu piłkę na głowe i podać dyńką do bramkarza, wtedy jest rzut wolny pośredni dla przeciwnika i żółta kartka dla żonglera.
to tak jakbyście jeszcze próbowali kombinować


Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2007-09-07 22:47:55

a nie body ja nie mialem na mysli podawac do swojego tylko wejsc do bramki rywalom hehe
a o tym to wiem bo tak bylo chyba w 4kolejce OE kolezka wycofał pilke , stoper przyjał na stope podbił na głowe i z niej do tylu do bramkarza a ten przyjał sobie spokojnie ale zauwazyl ze zbliza sie napastnik to zlapal i odrazu sędzia gwizdac zaczal (ale nie wiem codalej bo tylko tyle pokazali na TVNie w "organe extraklasa" w niedziele wieczorem
====

nie no wlasnie plan jest taki że oni stoją w stalej odleglosci ode mnie poprostu a to na nich przeciwnicy nabiegają albo taką zaslone z calej druzyny jak w "300" spartanie pod koniec
trzeba pomyslec jak ponizyc przeciwnika nawet jak ma sie przegrac 10-1 ..

osobiscie nawet jak byl jakis tam glupi turniej w halowke w szkole (sędzia oczywiscie trener AWFu i chamsko im fory dawał- cos jak z w tym roku w OE z wisla krakow- nie musial a dawał :/)

wiec np ja strzeliłem gola ze "skorpionka" (wiesz Davids tak strzelił gola jak byly reklamy Nike na tym statku co do 100 goli grali )

wczesniej np cos niedomowione było jescze i kazdy przy sędzi stał a ten gwizdnal ze gramy i pol druzyny bylo przy nim to kopnalem z polowy i pileczka po ziemi- jednemu niezorientowanemu kanał a bramkarz nie trafil w pilke i gol hehe

a Wy mieliscie jakies "przypadkowo" udane Triki czy zagrania

Zmieniony przez - f***master w dniu 2007-09-07 22:50:07

ostatnio na meczu gościu wyrzucił aut wykonując przed tym przerzut w przód "fiflak"na piłce i ta poleciała na 40 metrów.

stoper przyjał na stope podbił na głowe i z niej do tylu do bramkarza a ten przyjał sobie spokojnie ale zauwazyl ze zbliza sie napastnik to zlapal i odrazu sędzia gwizdac zaczal (ale nie wiem codalej bo tylko tyle pokazali na TVNie w "organe extraklasa" w niedziele wieczorem



Dalej był rzut wolny pośredni, tak jak gdyby podał nogą. A sędzia Ryszka w Canal+ powiedział, że jeszcze powinna być żółta kartka dla Arboledy za niesportowe zagranie.

haha no wiem o co chodzi .. ja tak chcialem jak w kosza gralismy ale sie nie udało raczej ale lubie np bawic sie podczas meczu w Slam Dunk Contest ( wyskok mam gorzej niz marny a wzrost 1,75)
ale np rzucam z polowy boiska o tablice, robie gwiazde łapie pilke i fartem nieraz wpada hehe

z trickow - nauczylem sie plus minus robic (ale wlasnie szukam filmiku tylko nie moge znalezc) ale chce zrobic w meczu na kims
pilkarz zrobił tak ze przed nim stał napastnik - normalna sprawa
wiec widzial ze obok biegnie ktos z jego druzyny to wycofal pilke lekko za siebie zeby podac ja prostopadle do niego (nadbiegającego kolegi) w tym momencie napastnik rusza w kierunku biegnacego z boku
a posiadacz pilki wykonuje jakby krzyzaka i pilka w przod leci...
ciezko opisalem .ale szukam tego filmu tak mi sie spodobalo ze sie nauczylem heh..

jakby podał nogą to nie było by podstaw do odgwizdania przewinienia, ale podanie głową po podbiciu w stronę bramkarza już jest niesportowym zachowaniem.

No jakby nogą podał to tylko wolny pośredni bez kartki.

Ale Arboleda był strasznie zdziwiony, nie znał tego przepisu.