Kto wie? Kto stosowal

To problem bardzo wewnetrzny, to mój szwagier

spec. suplement

a ja z kolesiem co pisał artykoły pod moim nickiem
i musiałem zmienić hasło bo miałem banalnie proste : loptoirtap

Bull ma 1000% racji ja sterydów nie brałem i nigdy nie wezmę, ale na zadowalające efekty trzeba poczekać - w tym sporcie nie ma nic na szybko

lucek

Jesli masz problemy ze zrobieniem masy to napewno lekartwem na takim etapie na ktorym jestes nie sa sterydy. Wiem cos o tym bo mialem podobny problem co Twoj. Gdy zaczynalem a bylo to calkiem niedawno wazylem 67 kg a teraz 83 (minelo 8 miesiecy) a nigdy nie uzywalem i nie bede uzywal sterydow. Ja rowniez mam bardzo szybka przemiane materii i zawsze bardzo ciezko bylo mi przybrac na wadze chocby 1kg. Cala tajemnica tkwi w odpowiedniej diecie, treningu, regeneracji i suplementacji (na koncu). Dam ci kilka rad, w koncu niedawno bylem w podobnej sytuacji:
1) Staraj sie duzo jesc - duzo bialka (co najmniej 2g na kg wagi) i weglowodanow, dobry jest ryz,jajka (bialka), mleko, makaron. Zrezygnuj z tlustych i bezwartosciowych potraw, alkoholu, papierosow itp. Nie mozesz dopuscic do tego by byc glodnym !!! To podstawa. Staraj sie jesc czesto i w nieduzych ilosciach (to lepsze niz opychac sie trzy razy dziennie)
2) Z mojego (niewielkiego wprawdzie) doswiadczenia wynika ze na tym etapie wystarczaja trzy treningi w tygodniu po dwie gora trzy grupy miesniowe w czasie jednego treningu. Staraj sie nie trenowac dwoch duzych grup miesniowych na jednym treningu oraz nie lacz treningu klatki z tricepsami lub grzbietu z bicepsami. Wg mnie dobry jest schemat klatka + biceps, grzbiet + triceps, nogi + barki ale musisz sam do tego dojsc - moze w twoim wypadku bedzie inaczej. Staraj sie cwiczyc takim obciazeniem zebys wykonal 8-12 powtorzen jesli robisz lekko 12 powtorzen to zwieksz obciazenie - nie masz przeciez rzezbic tylko robic mase. Jesli czujesz sie przemeczony to odpusc sobie 1 trening - nic sie nie stanie a unikniesz przetrenowania. Po trzech miesiacach treningu dobrze sobie zrobic tydzien przerwy.
3) Musisz zapewnic organizmowi odpowiedni czas na regeneracje - pamietaj ze na treningu niszczysz miesnie natomiast rosna one w okresie regeneracji miedzy treningami. Musisz zapewnic odp. ilosc snu co najmniej 8 godzin. Uprawianie rownoczesnie innych dyscyplin sportu wymagajacych duzo wysilku fizycznego, skakanie do rana na dyskotekach i alkohol bardzo zmniejsza skutecznosc twojego treningu.
4) Suplementacja - moim zdaniem na Twoim etapie budowania masy najlepszym suplementm bedzie odzywka typu weight gainer tzn. ok 20% bialka i reszta weglowodany. Wystarczy zebys bral ja 2 razy dziennie w tym raz przed snem. Pamietaj ze to ma byc uzupelnienie diety a nie jej zastepowanie. Jesli nie masz czasu zjesc jakiegos posilku to wtedy ewentualnie mozesz brac trzeci raz. Wiecej nie ma sensu bo szkoda kasy i mozna sie sraczki nabawic. Jesli masz dosc kasy to do tego mozesz tez sobie dolozyc 6 tygodniowy cykl kreatyna + glukoza wtedy poczujesz kopa i przybedzie troche masy. Jak juz nabierzesz troche masy to mozesz przejsc na odzywki o wiekszej zawartosci bialka, aminokwasy zeby poprawic jakosc umiesnienia.

Jestem przekonany ze jesli bedziesz stosowal sie do tego co napisalem osiagniesz szybki i dosc trwaly przyrost masy bez uszczerbku na zdrowiu. Zdecydowanie odradzam ci sterydy - rujnuja one zdrowie (nie od razu) a po ich odstawieniu bedziesz flakiem. I znow musiasz je brac - to takie zamkniete kolo. Mam nadzieje ze postapisz madrze - ale to twoja sprawa.

Czas nie zajac - nie ucieknie...

W morde flaka. Napisalem ci rownie imponujaco co smaru, a tu zwiecha :( Trudno, teraz bedzie telegraficznie. Trzymaj sie wskazowe smara... [smaru]... a na pewno wyskoczysz. Ja trenujac dokladnie w ten sposob wyskoczylem ok. 10 kilo w 2 miesiace! Niektorzy na sterydach nie maja takich przyrostow. I pomyslec, ze przedtem tez mialem mysli 'sterydowe'. Jestes wciaz wzglednie mlody, organizm sam potrafi zaopatrzyc sie w testosteron i nie ma powodu niszczenia dobrze funkcjonujacej gospodarki hormonalnej. Pamietaj, ze to uzaleznia poza tym psychicznie i musialbys byc wyjatkowo mocny zeby po 2 miesiacach to odlozyc. Do tego dojdzie wieczne niezadowolenie bo nic nie da ci juz takich przyrostow jak meta. Najlepsza kreatyna swiata. Dojda frustracje, gniew i zal. Warto? Ja na samym treningu, diecie + weight gain'erze wyskoczylem bardzo ladnie i gwarantuje ci, ze jesli bedziesz trzymal sie zasad prawidlowego treningu, to wyskoczysz co najmniej 6-8 kilo do sylwestra. Jesli nie -- zwroce ci pieniadze:) Ale nie oszukuj, trenuj ciezko, odzywiaj sie racjonalnie, a beda efekty. Polecam ci supermass weidera [wlasnie na nim tyle wyskoczylem] -- 210 zl kosztuje okolo. Do tego jakas pelnowartosciowa odzywka bialka zwierzecego. To wszystko co narazie potrzeba ci do szczescia. Kreatyne proponuje wziasc jak skonczysz gainera, tak zeby nie atakowac organizmu tak mocno. Potem coraz trudniej bedzie go zaskoczyc i pobudzic. Pamietaj o snie... oraz o tym, ze cierpliwosc jest cnota. A jesli tak strasznie chcesz przytyc to moze jest tu tylko problem braku akceptacji samego siebie? Tu nie pomoze zaden trening... zawsze bedzie za malo... w tym wypadku polecam ci tylko medytacje albo wizyte u psychologa.

---

Jak to jest smaru, ze wazac tyle co ja masz 40 cm w bicepsie:)? Ja co prawda mam 6 cm wiecej, ale i tak ciezko mi to zrozumiec. Pewnie nie cwiczysz nog ani plecow? To niedobrze... te partie waza najwiecej. Proporcje 4ever!

<.>> **** the Past <<.>

Odpowiadajac na Twoje pytanie artlite - nie mam pojecia czemu mam wiecej od Ciebie w bicepsie. Ja mialem 34 cm gdy zaczynalem cwiczyc (moze to genetyka?). Faktem jest tez ze jestem od ciebie 3kg ciezszy i 6 cm nizszy. Na obwod ramienia wiekszy wplyw niz biceps ma triceps i tego trenuje bardzo intensywnie. Poza tym lacze trening klatki z bicepsem i grzbietu z tricepsem i przynosi to dobry efekt. Jesli chodzi o proporcje to masz racje ze sa one bardzo wazne. Ja staram sie trenowac wszytkie grupy miesniowe jednakowo i nie mam raczej dysproporcji sylwetki. Teraz jestem na etapie zwiekszania masy do 90 kg i poprawiania miesni lydek (genetycznie skopane po matce :( ) i grzbietu. Zycze przyrostow - pozdrowka

Czas nie zajac - nie ucieknie...

Smaru wszystko ok.ale proponuje połaczenie klatki z tricepsem a grzbietu z bicepsem(będzie jeszcze lepiej

pozdrawiam
bigger

biger

Bigger - probowalem w ten sposob i efekty byly slabe. Po zrobieniu klatki (np. wyciskania) mam juz tak zmeczone i napompowane tricepsy ze zrobienie poprawnie technicznie kolejnych cwiczen na nie sprawia mi duzo klopotu - analogicznie jest z grzbietem i bicepsami. Dlatego uwazam ze nie powinno sie laczyc treningu tych grup miesniowych. Widocznie w moim przypadku drugi sposob przynosi lepsze efekty. Ale oczywiscie w przypadku innych osob moze byc zupelnie inaczej dlatego nie namawiam nikogo do nasladownictwa. Kazdy powinien poznac swoj organizm na tyle aby zaplanowac odpowiedni dla siebie trening - narka.

Czas nie zajac - nie ucieknie...

To może źle robisz klatę skoro masz po niej napompowane tricepsy - ten sposób, kóry robisz powoduje brak należytej regeneracji, - przez dwa dni stymulujesz tę samą partię mięśni ale skoro twierdzisz że tak jest dla ciebie najlepiej.......

lucek

zgadzam sie z Luckiem..
Jesli po klatce masz napompowane tricepsy zapewne wykonujesz zle np wyciskanie (powód-...np zbyt wąski rozstaw dłoni)pozatym jakbyniebyło twoje tricepsy wykonały duza prace ..i dlatego sa padniete:)
i nalezy to wykorzystac i nie napierac na nie całym arsenałem cwiczen a wybrac sobie jakies dwa np;wyciskanie od czoła sztangielka w lezeniu,prostowanie ramion na wyciagu.Zdecydowanie lepsze to rozwiazanie niz trening tej samej grupy za dni dwa lub o zgrozo nastepny.Proponowany system przez ciebie zaprowadzi wczesniej lub poozniej do przetrenoewania i pogorszenia osiagoow.

I wiedz ze na to wlywu absolutnie nie maja zadne uwarunkowania genetyczne a raczej staz treningowy(zdolnosc izolowania grup miesniowych ).
pozdrawiam
bigger

biger