Na masie:)

łap soga za te ostatnie zdjęcia

Mnóstwo mięsa nosisz na sobie chłopie
Dodaj ostrości i jesteś przekozak.Pzdr.

Jaśku a czy mógłbyś napisać swój trening? , z tego okresu gdy byłeś tak dobrze wyrzeźbiony :)

super grizzli

Meliq w tamtym okresie trenowalem 5 razy w tyg cykl był tez masowy... ale przy w miare niskim zatluszczeniu trening wygladal w ten sposób:
poniedziałek:plecy wtorek:klatka biceps środa:przerwa czwartek barki, kaptury brzuch piątek:nogi Sobota:triceps przedramie lydki robilem 3 razy w tyg trening wygladal dosc specyficznie bo robilem bardzo duzo cwiczen i duzo serii pompowalem miesnie na maxa szedlem od najmniejszych ciezarów do najwiekszych czyli swój max i pozniej znowu schodzilem do najwiekszych trening czasami trawal nawet po 3 godziny :)

masakra, ja bym umarl

Ciężko było czasami juz miałem dość ale wtedy nic nie robiłem ani szkoły ani pracy tylko siłowinia więc był czas sie regenerować:) wszystkiego trzeba próbować teraz np: wole zrobić mniej a dokładniej i w szybszym tempie...

janek dobrze jest lubie takie sywletki lap soga bo sie nalezy.
Te drugie foty dobrze z takiej forma jak byla juz bym nie cial .

"teraz np: wole zrobić mniej a dokładniej i w szybszym tempie..."
rowniez podoba mi sie ta metoda, teraz tak cwicze i nie zamierzam w najblizszym czasie tego zmieniac

Janku przepraszam za ten kałdun co napisałem na pierwszej stronie.
Jak zobaczyłem te zyłki na bicepsie i reszcie to od razu pomyslałem kawał chłopa