Plakaty Animala - link - str 27

plakaty ściągnałem, ale nie da się żadnego z nich ustawic jako tapetę...

Plakaty genialne. Juz bylem sobie jednego wydrukowac w formacie A0 (tj. 84cm x 119 cm). Zajedwabiscie to wyglada. Tam jest w formacie *.pdf trzeba przerobic na *.jpg i mozna wtedy wrzucic na tapete.

Powrzucam tu te tapety, aby zapisac je na dysku kilknij prawym przyciskiem myszy i "zapisz obrazek jako".

http://img251.imageshack.us/img251/2606/43564788nk9.jpg
http://img515.imageshack.us/img515/3948/40991420bq0.jpg
http://img515.imageshack.us/img515/1598/32801276py9.jpg
http://img515.imageshack.us/img515/5486/20453142ca2.jpg
http://img208.imageshack.us/img208/1674/46684944cb0.jpg
http://img208.imageshack.us/img208/3466/17432903xz3.jpg
http://img515.imageshack.us/img515/2159/48471652sr9.jpg

Zmieniony przez - Mishacheq w dniu 2007-08-27 17:25:40

juz nic

Zmieniony przez - Zawodny w dniu 2007-08-27 18:08:49

ej a przetumaczy mi ktos te teksty ??

Zamknij sie k**** i ćwicz.

Każdy dzień twojego treningu jest dniem sądu. Każde powtórzenie, każdy znaczący talerz. Nie tracisz czasu na rozmowy. Jedyne co Cię obchodzi to przerzucanie ciężaru. Nic innego. To jest hard core. To jest zwierze. Poradzisz sobie z tym?


Nie jestem tu, aby rozmawiać.

Jesteś poza papierem toaletowym, ale twoja półka jest pełna odżywek. Nie jadasz poza, a w lodówce jest kurczaków 40 funtów. Twój czynsz jest zawsze płacony po terminie, a karnet na siłownie w odpowiednim czasie, zawsze. To jest dedykacja. To jest zwierze. Poradzisz sobie z tym?


Rób przysiad dopóki się nie porzygasz.

Stoisz gdzieś z boku. Dziesięć talerzy w dziurze. Ciężar jest twoim przeciwnikiem. Myślisz sobie, "wydurniam się, niszczę się". Myślisz, "nie podniosę tego", ale zrobisz to. Pewnie, porzygasz się. Jasne, trudne będzie przełożenie tego na kolejne dni, ale może się wartościowo zwrócić. Kiedy kreda jest na twoich rękach, a pot na twoich plecach. To jest ból. To jest zwierzę. Poradzisz sobie z tym?


Spadaj z mojej twarzy.

Nie jesteś to po to, aby zdobywać przyjaciół. Nie jesteś tu po to, aby wyglądać ślicznie. Nie jesteś tu po to, aby gapić się na dupy lasek. Wiesz po co tu jesteś, a jeżeli nie wiesz to idź do diabła, bo tylko zajmujesz miejsce. To jest ciężki obowiązek. To jest zwierzę. Poradzisz sobie z tym?

Zmieniony przez - Mishacheq w dniu 2007-08-27 21:29:49

dzieki sog leci ale problem jest taki ze nie wiem jaki tekst do ktoego obrazka

Szkoda ze nie dales mi skonczyc. Tłumacze po kolei tak jak dawalem linki do obrazkow. Masz tu juz calosc z odpowiednikami do plakatow.



http://img251.imageshack.us/img251/2606/43564788nk9.jpg
Zamknij sie k**** i ćwicz.

Każdy dzień twojego treningu jest dniem sądu. Każde powtórzenie, każdy znaczący talerz. Nie tracisz czasu na rozmowy. Jedyne co Cię obchodzi to przerzucanie ciężaru. Nic innego. To jest hard core. To jest zwierze. Poradzisz sobie z tym?



http://img515.imageshack.us/img515/3948/40991420bq0.jpg
Nie jestem tu, aby rozmawiać.

Jesteś poza papierem toaletowym, ale twoja półka jest pełna odżywek. Nie jadasz poza, a w lodówce jest kurczaków 40 funtów. Twój czynsz jest zawsze płacony po terminie, a karnet na siłownie w odpowiednim czasie, zawsze. To jest dedykacja. To jest zwierze. Poradzisz sobie z tym?



http://img515.imageshack.us/img515/1598/32801276py9.jpg
Rób przysiad dopóki się nie porzygasz.

Stoisz gdzieś z boku. Dziesięć talerzy w dziurze. Ciężar jest twoim przeciwnikiem. Myślisz sobie, "wydurniam się, niszczę się". Myślisz, "nie podniosę tego", ale zrobisz to. Pewnie, porzygasz się. Jasne, trudne będzie przełożenie tego na kolejne dni, ale może się wartościowo zwrócić. Kiedy kreda jest na twoich rękach, a pot na twoich plecach. To jest ból. To jest zwierzę. Poradzisz sobie z tym?



http://img515.imageshack.us/img515/5486/20453142ca2.jpg
Spadaj z mojej twarzy.

Nie jesteś to po to, aby zdobywać przyjaciół. Nie jesteś tu po to, aby wyglądać ślicznie. Nie jesteś tu po to, aby gapić się na dupy lasek. Wiesz po co tu jesteś, a jeżeli nie wiesz to idź do diabła, bo tylko zajmujesz miejsce. To jest ciężki obowiązek. To jest zwierzę. Poradzisz sobie z tym?



http://img208.imageshack.us/img208/1674/46684944cb0.jpg
Ćwicz ciężko... Albo idź do domu.

Trenujesz piłeczkami do ściany. Pocisz się. Pchasz. To boli. Tutaj nie ma miejsce dla płaczących dzieci, nie ma miejsca na gadanie o śmieciach. Aż ciśnienie się podnosi. To jest prawdziwy interes. To jest zwierzę. Poradzisz sobie z tym?



http://img208.imageshack.us/img208/3466/17432903xz3.jpg
To wciąga.

Dzień nóg. Wiesz, że to będzie boleć, źle. Wiesz, że kiedy to się skończy dasz sobie koks w dupę na siłowni i pojedziesz do domu z twoimi drżącymi nogami. Wiesz, że jeżeli nie dasz z siebie wszystkiego twój cały tydzień będzie zrujnowany. To jest ofiara. To jest zwierzę. Poradzisz sobie z tym?



http://img515.imageshack.us/img515/2159/48471652sr9.jpg
Ja płacę swoje rachunki co każdego dnia... A ty?

Tak, ty płacisz za twoją siłownię, ale idzie dobrze tylko poza nią. Płacisz za swoje rachunki kiedy zachcesz. Płacisz je zawsze kiedy jesteś zatkany i nie masz innej drogi. Płacisz zawsze, gdy rzygasz. To jest twoja zapłata, więc szanuj samego siebie i bądź mężczyzną. To jest członkostwo w braterstwie żelaza. To jest zwierzę. Poradzisz sobie z tym?

Zmieniony przez - Mishacheq w dniu 2007-08-27 21:45:27

Zmieniony przez - Mishacheq w dniu 2007-08-27 21:54:09

Zmieniony przez - Mishacheq w dniu 2007-08-27 21:56:21

motywujace sa te teksty teraz mysle zeby sobie wydrukowac 1 plakat

dzięki Mishacheq, sog jak nic

ale z tłumaczeniem się nie postarałeś, słabe niestety...