Nastawianie kręgosłupa-co dalej?Proszę o Pomoc

Witam!
Wróciłem właśnie z nastawiania kręgosłupa....byłem już dwa tygodnie temu lecz po kilku dniach coś dżwignąłem i znowu mi się kręgosłup poprzekrzywiał i powyskakiwało coś....Dziś byłem znowu i znowu strzelało że nie wiem:/
No i masażysta stwierdził ze potrzebne są mi ćwiczenia na wzmocnienie pleców.
Ok ale ja się boję by znowu mi nie poprzestawiało się
Jak radzicie co mam zrobić??
I jeżeli można nakierujcie na temat z ćwiczeniami-lub doradzcie jakie dla mnie bylyby najodpowiedniejsze.
Nakieruje tylko ze bóle mam zarówno u góry kręgosłupa-mniejsze-jak i u dołu-tam zdecydowanie bardziej uciążliwe,miednica oraz nogi też odczuwają.
Proszę o porady
Z góry dzięki

Witaj



Często takie "nastawianie" przynosi ulgę tylko na chwilę. Dlatego proponowałbym się wybrać do dobrego specjalisty, najlepiej fizjoterapeuty, zamiast szukać pomocy u kręgarzy. Kręgosłup to bardzo skomplikowany staw i jego uszkodzenie będzie uniemożliwiało normalne funkcjonowanie i powodowało ogromny ból, który może być bardzo uciążliwy. Dlatego tak ważne jest by zadbać o zdrowie kręgosłupa. A zdrowie kręgosłupa zaczyna się od naszej pozycji ciała na codzień i podczas pracy czy treningów. Zadbaj o to by :

-plecy były proste podczas każdej czynności, nawet podczas siedzenia. Tutaj barki powinny być cofnięte, klatka wypięta i brzuch lekko napięty

-jeśli musisz dużo siedzieć to staraj się pochodzić co jakiś czas bądź zmieniaj pozycję

-jeśli trenujesz na siłowni to unikaj ćwiczeń osiowo obciążających kręgosłup-m.in przysiadów, martwych ciągów, wyciskania w pozycji stojącej, wiosłowania.

-wzmacniaj mięśnie głębokie

-pozbądź się przykurczy w obrębie grupy kulszowo-goleniowej, zginaczy bioder, mięśni gruszkowatych


Stąd niezbedna jest współpraca z dobrym terapuetą i trenerem osobistym. W innym wypadku będziesz jeżdził na "nastawianie" co dwa tygodnie a Twój stan zacznie się pogarszać.

Pozdrawiam

Czy możliwe że od kręgosłupa może boleć pachwina??

Ps.Mogę wysyłać sogi.....tylko Help:)

Pozdro

od rkegosłupa moze bolec wszystko:P

Jesli chodzi o dolne partie (lędźwie) jest takie jedno które mnie np calkowicie uwalnia od bólu.

Kladziesz sie na podłodze na brzuchu. Obciągasz palce u stóp, podpierasz sie na rękach (palce muszą być w tym samym kierunku co patrzy głowa, nie jak do pompek) i maksymalnie i odginasz lekko kregosłyp do tyłu. Sama nie wiem jak to opisac ale to bardzo łatwe ćwiczenie. Powinienes podacz podnioszenia sie i odginania ledź wi je poczuc. Ale uwierz mi 3 serie po 10 powtorze i nawet najgorszy bol znacznie sie zmienia.

pozdrawiam

mad

ok napewno zastosuję się i spróbuję tego ćwiczonka;)
Dzięki serdeczne:)
Tylko zastanawiam się kiedy zacząć te ćwiczenia.
Lekarz niby stwierdził że z 3 dni i mogę ćwiczyć no ale ostatnio po 3-4 dniach właśnie mi powykrzywiało się więc mam obawy

Ale za ćwiczonko wielkie dzięki:)

właściwie to nie jest ćwiczenie, tylko hmm takitrik rozluzniajacy. Ja nie mogłam wstac z łózka i na łózku z wielkim bólem to robiłam i co? I po 5 seriach wstałam. Z bólem nadal co prawda ale juz mogłam to zrobić. To Ci na pewno nie zaszkodzi - wiem, bo spytałam, ani nie obciazy kregoslupa:)

powodzenia

W takim przypadku ćwiczenia tylko wyłącznie u odpowiednio wykształconej osoby, ile to razy można pisać .
Samemu to równie dobrze można zęby sobie wyrywać...

żaden lekarz nie zleci cwiczeń , to prawie pewne, trzeba cwiczyć na własna ręke że tak powiem, ale to nie znaczy że zachecam kogos do cwiczeń bez konsultacji z lekarzem, to o czym mowa w poprzednim poście wyglada mi na zwykły przeprost ala mckenzi, prawda jest taka że trafić na lekarza który dobrze pokieruje ćwiczeniami itd jest bardzo bardzo ciężko.

Nie myslales o basenie?

Basen słyszałem że dobra sprawa ale to już są koszty,bo trzeba uczęszczac raczej regularnie.2 razy w miesiącu to będzie troche pewnie za mało?No ale jeżeli mówicie że pozostaje mi tylko basen i to najlepsze to może i się posłucham.Pozdro

2x w miesiącu to za mało, trzeba regularnie ćwiczyć, tak jak na siłowni. Poza tym basen może pełnić co najwyżej rolę uzupełniającą. Nie chciałbym wnikać w Twoje finanse, ale w kręgosłup warto zainwestować.