*** SPAM ***

no fajnie... rzucac oszczepem, to jszcze nie rzucałem mam nedziej ze na AWf-ie bede miał okazje - jak sie dostane ... duzo zalezy od testów sparwnosciowych - 9 lipca juz :) ... jak Ci te testy na początku poszły ?? długo sie do nich przygotowywałas ??

a co do imprez to hmm... chodziło mi o to czy jest czas na imprezy bo to czy na imprezie sie pije czy nie to jzu 2 sprawa ale pobawic na parkiecie to bym sie chciał czescioej niz raz na 3 miechy ;)

no i masz jakies plany na przyszłos ?? co potem chcesz robic ?? - ciekawośc

soryze teraz dopiero pisze ale wczoraj wórciłam a w Poznaniu jak byłam to byłam zbyt zmęczona i mi się nie chciało

na pewno poświęcilam sporo czasu na pływanie, bo zapisałam sie na kurs sportowego pływania, musiałam poświęcic sporo czasu (ok roku) bo jak się zdecydowałam iść na AWF to nie umiałam pływać (tyle co leżenie na wodzie itp ale nie umiałam robić wydechów do wody).
reszta to normalnie cwiczenia siłowe które już ciągnęłam wczesniej więc przed egzaminami tym bardziej ich nie przerywałam, zaczęłam też na ok 3 miechy przed ćwiczyc biegi, najpierw dłuższe a pożniej też interwały na krótkich odcinkach bo na teście miałam własnie mierzenie szybkości biegowej gdzie na pary metrach trzeba było rozwinąc max prędkość.
ale ogolnie to cwiczyłam po prostu caly czas, żeby jakoś wielce coś zmieniac i modyfikować przed testami to nie

no nam koleś wszytkim ten oszczep zaliczył kulę też
w ogole ciesze sie bo na wrzesien jesli zdałam wczorajszy teoretyczny egz z nożnej (a mam wszstkie pyt) to nic n a wrzesien nie bede miec

jak coś chcesz jeszcze to pytaj bo teraz bede miec wiecej czasu

aha, plany na przyszlość mam ale nie bede tu pisać, na priv tez nie
nie chce zapeszac a nie wiem co mi wyjdzie z tego wszystkiego

na pewno nie pojde pracować co szkoly

Zmieniony przez - oska5 w dniu 2007-07-06 10:47:26

ok wybaczam spónienie

Pływac to ja umiem .. ale tylko zabka wiec nie wiem czy to sie liczy hehe ... kraulem radze sobie duzoo gorzej ale na szczescie na tych pierwszych testach nie mam zajec na pływalni ... ja tez w sumie ciwczyłem 2 lata na siłce głownie na mase ale zmasowany to bardzo nie jestem ;d mam 173 cm i waże jakies 66 kg chyba(przed siłownia wazyłem 49 ehhe:P)... z tym ze nie cwicze na siłce juz od stycznia tego roku wrócic zamierzam dopiero po wakacjach ;) ... ale mysle ze duzoo z kondycji nie starciłem bo cały czas jestem w ruchu (rower, rower rower głownie rower, no i czasami jakis basen czy biegi w parku) ale do tych testów to specjanie sie nei pzygotowywałem ... jedynie co to sie rozciagam codziennie od niedawna .. nie wiem jak mi pójda - ma nadzieje ze zdam i sie dostane :) bo jak nie to bede chyba Chronił srodowisko na przyrodniczym :P ... tu mam linka do tego całego testu sparwnoscioweg --> http://www.awf.wroc.pl/awfnew/site.php?ID=86 na wrocławskim AWFie bo chyba rózni sie od poznanskiego - to tak dla porównania jak bys chcial zobaczyc co mnei czeka ;d ...

mam jezcze takie pytanko bo pewnei bedziesz wiedziec kiedy zjesc ostatni posiłek prze testami ?? zeby w wahadłowym mnei czasem kolka nie złapała;/ i co najlepiej ... test mam o 16:30 juz 10 lipca wiec jakis obiadek by sie przydał

gratki za oszczep i kule ... pochwal sie wynikami ;)

no dobra to o plany nie pytam juz bo widze ze to scisle utajone - powodzenia tylko zycze...

wynikami nie ma sięco chwalic

zjedz posiłek na 2 godz przed, zawsze się tak powinno robić, ale nie jakiś nie wiadomo jak kosmicznie wielki. przy stresie nie będziesz czuł głodu a masz zwymiotować to lepiej chyba nie..

wiesz.. rower ci nie da nie wiadomo jakiej kondycj chyba że naprawdę robisz to wyczynowo. stawiaj na wszechstronność a nie na jedno.

żabką powiadasz.. to tylko jeden styl, jak masz egz z pływania to na 50 m najlepiej 2 style bo tak bedziesz miec mniej punktów(osobno za każy styl), do tego ta żabka.. heeee wybrałes sobie chyba najgorszy styl:
1) jeśli nie robisz tego technicznie (a zaprawde powiadam ci ze na tym stylu to idzie się wyłozyć jak nic, za źle ustawiane nogi,trzeba dobrego nauczyciela i swojej pracy żeby to robić technicznie) u nas się czepiali jak nie wiem za to, nie wybrałabym go
2) czas jest znacznie gorszy niz kraulem (i tu znowu mniej punktów)

ale tak szczerze mówiąc ty idziesz na awf i umiesz tylko żabką pływać.. ech to jak sie dostaniesz to bedziesz musiał sam nieźle nadrabiac i czeka cię troche pracy

wznów tą siłownię
jesli nie czujesz pociagu do tego typu studiów to też może ci poźniej sił nie starczyć na to żeby systematycznie przygotowywać się samemu do zaliczeń z samej chociażby gimnastyki.. na tych studiach ze sprawnosciowych przedmiotów to ona jest najgorsza. Jeszcze jak widzę co nasi chłopacy mają na gimnastyce... masakra, heh, cieszę się ze my tego nie musimy robic

ale z tego co czytam to mało się przygotowywaleś chyba żeś taki zdolny

Mi by sie nie chciało..

roweru to ja nie traktuje jako cos co ma mi wyrobic kondycje ... rower to ja poprostu KOCHAM a rower kocha mnie :) uwielbiam jazde na 2 i 1 kólku w terenie i podjazdy pod góre... z górki tez a miłosc taka na pewno dobrze wpływa tez na spawnośc fizyczna chociazby na układy: oddechowy czy krwionosny na pewno na tym cos zyskują ... co do pływania i egzaminów z pływania to jak to jest ?? ile godzin zajec jest w basenie przed sprawdzianem głownym ?? i jaki jest program tak mneiej wicej takich zajec ?? co tam sie robi ?? mam jakies okreslone zadania postawione ?? uczą tam pływać ?? czy uczą doskonalenia juz opanowanych tehchnik pływania ?? a moze wogóle nie ucza niczego tylko mierza czasy :P... rok rozpoczyna sie w pazdzierniku wiec mam jeszcze 3 miechy no i mam nadzieje ze na wstepie od razu nie pójde na basen wiec hmm mysle ze jak bym zabrał sie do tego juz od przyszłego tygodnia to miał bym czas na opanowanie dodatkowo jakiegos stylu - jesli umiejetnośc pływania dwoma jest taka ważna.... mysle tu głownei o kraulu zwłaszcza ze basen mam nawet niedaleko 25-cio metrowy :) ... a taki egzamin z pływania trudno zaliczyc ?? bo ze wszystkiego akurat nie musze miec przeciez superr wyników - pływanie mogło by byc ewentualnie moja słabszą strona a np. wykazałbym sie w czyms innym w czyms nad czym mozna popracować samemu (bez profesjonalnego trenera) a basen mógłbym poprostu popłynąc na zaliczenie...bo chyba to że umiem pływac tylko żabka nie dyskwalifikuje mnie ze studiów ;/

to ze czeka mnie tam troche pracy pod kątem fizycznym to mnei akurat nie przeraża - jestem na to gotowy i chetnie bym sie sprawdził na tych studiach lubie wyzwania, lubie sie ruszac i katować tyko muze miec postawiony przed soba jakis cel... może troche zabrakło mi motywacji w styczniu po 2 latach ciezkiego systematycznego treningu byłem chyba troche zmeczony może nawet przetrenowany;/... no i troche tez sie rozłozyłem - choroba;/ .. jeszcze 3 klasa liceum potem matura ;/ i tak przestałem cwiczyc a teraz wakacje :) pewnie gdybym nie miał tej przerwy to i nie miał bym wakacji heh bo sam z siebie tylko dlatego powodu nie przerwałbym siłki - bo jak juz sie wkreci człowiek to trudno sie wyrwac :) - ale skoro zrobiła sie juz taka długa przerwa to postanwiłem ze w tym roku WAKACJE beda :) a od pazdzierniak znowu zaczynam przerzucac sztnagi oczywiscie jesli ewentualny AWF mi na to pozwoli - bo nie wiem czy znajdzie sie czas na regeneracje miesiwa... ale zrobie wszystko zeby sie znalazl ... jstem pozytywnej myśli :) i jak dostane sie na dwie uczelnie AWF i Uniwerek Przyrodniczy gdzie tez składałem papiery to wybiore AWF i nie powinienem tego załowac, słyszałem duzoo pozytywnych opinii o wrocławskiej uczelni i sprawdziłem cos .. bo tak sie chwaliłas ze Poznanska jest na 2 mijescu MY jestsmy zaraz za wami eheh takze szykujcie tyłki bedzie ostroo

ale z tego co czytam to mało się przygotowywaleś - no tak w sumie to prawda ;/

chyba żeś taki zdolny - tak to tez sie zgadza, jstem zdolny i wierze ze sie uda

pisz troche tresciwiej bo przeczytalam moze polowe, drugą przeczytam jutro, heeeeee...

jak my zaczynamy jakiś styl to są różne cwiczenia najpierw, ale generalnie z delfinem np to było tak ze w piatek zaczynalismy sie uczyc a w niedz było zaliczenie... tylko ze ja jestem na zaocznych więc to też jest inaczej

niemniej pływanie na AWFe jest ważne i radze się przyłożyć juz teraz żebyś potem nie odstawał, bo niby oni powinni uczyć ale też po części wychodzą z założenia że to raczej doskonalenie.. co najwyżej z delfinem było u nas tak że zdawali sobie sprawe z tego ze nie każdy umie tym pływać

pisz troche tresciwiej bo przeczytalam moze polowe, drugą przeczytam jutro - wiesz co ale łaski to Ty mi nie robisz wcale wiec jak nie chcesz to nie musisz tego wogóle czytac ... ja Cie do tego nie zmuszam ... powiedziałas ze moge Cie wypytac o to o co chce wiec pytam - nie czytaj jak to jest dla Ciebei duzy problem

tylko ze ja jestem na zaocznych więc to też jest inaczej - tzn. ?? gorzej czy lepiej ??

z tego co wiem Asia tez jest na zaocznych.. ;)

Zmieniony przez - Maniek87 w dniu 2007-07-06 20:11:38