Szacuny
19
Napisanych postów
16971
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
87966
Leo Beenhakker, selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski, który towarzyszył naszej kadrze do lat 20 podczas mistrzostw świata w Kanadzie, opuścił już kraj "Klonowego Liścia" i wrócił do Holandii - pisze "Przegląd Sportowy".
Powodem nie jest jednak fatalny występ "Biało-czerwonych" w meczu z USA (1:6), lecz sprawy rodzinne.
Holenderski szkoleniowiec zwrócił uwagę na złe przygotowanie fizyczne polskich piłkarzy.
- Ten problem dotyczy wszystkich polskich drużyn, które nie są gotowe do rozgrywania na wysokim poziomie dwóch trudnych spotkań w krótkim odstępie czasu. Zauważyłem to podczas pracy z pierwszą reprezentacją, gdy musieliśmy grać najpierw przeciw Azerbejdżanowi, a cztery dni później z Armenią - powiedział Beenhakker
Źródło: onet
Czyżby Leo nie wierzył w korzystny wynik z Koreą i wolał nie być kojarzonym z porażką?
Szacuny
74
Napisanych postów
34608
Wiek
32 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
434121
Nie wydaje mi się że Leo pojechał tam tylko dla towaRZystwa.
Miał napewno jakić cel tam do spełnienia. Albo go wykonał i już wraca, albo naprawdę ma powody rodzine i musi wrócic do Holandii.
Z drugiej strony MŚ się jeszcze nie skończyły wiec praca którą miał wykonać została nie dokończona. Bardzej wieże w tą wesje że pojechał bo ma powody rodzinne.
Zmieniony przez - wikt w dniu 2007-07-05 21:09:18
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...
Szacuny
3
Napisanych postów
2500
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
57055
takie zachowanie Leo może negatywnie wpłynąć na piłkarzy
Nie przesadzajmy. Jak Leo był z nimi to też coś innego na nich źle wpłyneło. Jak z byle powodu dostają spadków formy to niech się zajmą czymś innym niż gra w piłkę.
Szacuny
34
Napisanych postów
14568
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53165
spotkanie z Leo było dla tych piłkarzy wielkim wydarzeniem, chcieli sie pokazać na meczach i na każdym treningu, tak przynajmniej przedstawiali to w wywiadach.