SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Skuteczność na ulicy - prawda i mity

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5412

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
I jak tu Searme nie kochać, powiedzcie mi?

To zostawiam bez komentarza, aczkolwiek nie ma to jak pławić się w męskim uwielbieniu

Saerme, zgadzam się, że przydają się pewne elementy tańca jak poczucie rytu. Taniec jako taki to chyba tylko w walce z mrówkami

Taniec bardzo wyrabia lekkość i szybkość poruszania na nogach, a to dość istotne No i zwinność ogólną.

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
najbardziej podoba mi się pojęcie "zwinności ogólnej". Zaraz mam przed oczyma takie podrygiwania brodatego, bezzębnego gościa w czerwonym śpiochu z klapką na tyłku, który przed chwilą znalazł złoto
A tak na serio to podtrzymuję swoje zdanie. W tańcu i w SW przydają się czasem te same elementy, co nie znaczy, że umiejętności tancerskie są jakimś kluczowym elementem dla SW. Bezpośrednie łączenie tych rzeczy do złudzenia przypomina mi słynny wykres Kościoła Latającego Potwora Spaghetti udowadniający wpływ zmniejszania się liczby piratów na ocieplanie się klimatu. Może i te dwie rzeczy zachodzą równolegle, co oczywiście nie znaczy, że mają na siebie jakikolwiek wpływ (Cavior, bez Crichtona proszę )
Oczywiście, że trzeba wypracować sobie ową "zwinność ogólną", ale prowadzą do niej różne ścieżki

Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-06-15 13:25:59

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
Chciałam tylko nadmienić że trening taneczny wykorzystywał aktywnie legendarny trener Stamm przy przygotowaniu swoich zawodników, więc coś chyba jest na rzeczy Btw, nie znam ani jednego dobrego zawodnika uderzanych, który by źle tańczył, to raczej nie przypadek.
Moim zdaniem nie ma lepszego narzędzia wyrabiania koordynacji, zwinności, pamięci ruchowej niż taniec

To oczywiście nie znaczy, że każdy tancerz będzie dobrym wojownikiem , bo do tego potrzeba jeszcze paru innych skillów, ale na pewno w drugą stronę nie zaszkodzi.

Zmieniony przez - searme w dniu 2007-06-15 13:33:52

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
nie znam ani jednego dobrego zawodnika uderzanych, który by źle tańczył Nie będę się sprzeczał. Widać jestem skazany na porażkę
Moim zdaniem nie ma lepszego narzędzia wyrabiania koordynacji, zwinności, pamięci ruchowej niż taniec
kondycja - hiit, bieganie itp
pamięć ruchowa - tu dużo zgody, bo zawsze miałem z tym problemy. Niemniej ćwiczenie określonych sekwencji bezpośrednio przydatnych w walce przyda się w praktyce znacznie bardziej niż ćwiczenie niezwiązanych z walką wygibasów i podrygów. Pamięć ruchową wyrabia tak samo, ale przynajmniej masz pewność, że zamiast obrotówki nie strzelisz piruetu

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Ja osoboście wolę dać atakującemu mnie żulowi w ryj niż wykręcać mu rękę, ale to już tylko kwestia upodobań i indywidualnych predyspozycji

Po wielu dyskusjach z Koptem (demonstracji nie wyłączając) na dzień dzisiejszy jestem przekonany, że żulowi najlepiej najpierw dać w pysk, potem sprzedać low kicka, poprawić kolanem w ryj-a jeśli jeszcze będzie stał na nogach, w oczywisty sposób kpiąc sobie tym samym z naszej przewagi technicznej-należy rzucić nim o ziemię Ewentualnie można najpierw rzucić, potem poczekać aż wstanie(jeśli wstanie, hrhrhr ), dać mu w pysk, potem sprzedać lowkicka, poprawić kolanem w ryj...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 829 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3404
Ja osoboście wolę dać atakującemu mnie żulowi w ryj

Jak będzie naćpany, to może się nie udać.

Lublin - wiosenna stolica Polski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
taaa, a pijany robi nieprzewidywalne uniki Nic to, w takiej sytuacji też się naćpam i spiję, żeby się szanse wyrównały

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 72 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 273
temat chyba przerobiony milion razy :)

to pasjonujące jak gra w kółko i krzyżyk, z góry wiadomo co będzie.

padnie złota myśl pt. "nie walczy styl, ale człowiek"

ktoś rozsądny przypomni, że nie da się nauczyć pływania teoretycznie, tj. na sucho. i tak samo jest z walką, stąd skuteczność stylów, które nie przewidują SPARINGÓW, jest w granicach błędu statystycznego.

najdłużej ćwiczyłem aikido (~8 lat) i o jego (niskiej moim zdaniem) skuteczności już dyskutowałem w innym temacie.

odpowiadając na pytanie: co w aikido (a pewnie można to rozszerzyć na wiele innych stylów tradycyjnych) drażni, lub blokuje osiągnięcie skuteczności?

* BRAK SPARINGÓW. brak ćwiczenia na dynamicznie oporującym partnerze. ataki z cyklu "jezioro łabędzie", w dużej części archaiczne albo przekombinowane;

* wykonania technik: "kanoniczne", tj. święte same z siebie, ze względu na tradycję.
nie ma praktycznego uzasadnienia, czemu tak a nie tak, ewentualnie to uzasadnienie jest dopiero jakby dorabiane do zastanych form.

* puszenie się bliżej nieokreśloną filozofią. pewien margines ludzi nawiedzonych.

co - uogólniając - drażni w niektórych stylach nowoczesnych / skutecznych?

na pewno fanatyczny, agresywny marketing, tzw. napinka. niska kultura osobista. obecność "byków" (z tym że stereotyp koksa bywa jednak mylący).


PS. każdy styl ma swoją kastę nawiedzonych. mnie najmniej drażnią "olimpijczycy" (odżywki, zawody, anoreksja ;)), gorzej znoszę "GI Joe" (domorośli Rambo, cios w krtań = śmierć, cios na zatrzymanie akcji = śmierć) oraz "mnichów-samurajów" (to ci bardziej żółci od Azjatów) ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 829 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3404
* BRAK SPARINGÓW. brak ćwiczenia na dynamicznie oporującym partnerze. ataki z cyklu "jezioro łabędzie", w dużej części archaiczne albo przekombinowane;

Gdzieś już to czytałem, niemalże słowo w słowo.

Lublin - wiosenna stolica Polski

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

WTF z moim nosem?

Następny temat

Ochraniacze Piszczeli

WHEY premium