Pomóżcie doradzić jaki ułozyć plan treningowy

przecież ci piszę, że rób tak abyś miał w zapasie kilka powt., zwiększaj/ciężar/ w miarę potrzeb, ale narazie nie jest konieczne "żyłowanie" się- rób to stopniowo z treningu na trening.
powt. cały czas 15- nie rób wiecej choć masz na to siłę- jak wspomniałem zwiekszasz wtedy troszkę ciężar na następnym treningu.

Wielkie dzięki Apokalipsa za rady zastosuje sie do nich i bede cie informował o swocih dalszych postepach pozdro

Nie jest dobrze wstałem dzisiaj rano i mam taki ból w dolnym odcinku kręgosłupa że nie wiem, wogóle się schylić nie moge taki przeszywający, najgorsze to jest to ze nie wiem od którego to ćwiczenia może być może od przysiadów ze sztangą albo od martwego ciągu, no nie wiem ale boli nieźle, załamałem sie

a co robiłes na ostatnim treningu, może jakieś czynności dnia codziennego - nie podnosiłes nic cieżkiego, może cię zawiało?

trening masz przeciez laitowy wiec po nim nie powinno sie nic dziać- chyba, że nie słuchasz wskazowek i przedobrzyleś...?

Kurcze właśnie nic nie przedobrzeyłem robiłem po 15 na srto procent zarówno martwy ciąg jak i wiosłowanie sztangą oraz przysiady ze sztangą brdzo mi boli, ja nie wiem może to tak ma bycpoboli i pzrestanie ale dla mnie jakoś to dziwne troche jest, normalnie nawet jaksiedze to przeszywajacy ból, on jest znośny ale cośjest nie tak masz jakiś pomysł

Właśnie Apokalipsa tutaj jest problem że nic mnei nie boli, nie mam zakwasów żadnych poza jakoimis drobnymi, po 1 dniu miałem ale po 2 już nie tylko ból w dolnym odcinku kręgosłupa szczególnie przy schylaniu sie

I jak macie jakiś pomysł bo ja jutro sie boje ćwiczyć normalnie bo mam wrażenie jakby miało mi cośstrzyknac jak sie schylam, pomocy ?

Dzieki wam wszytskim za wszystko naprawde jestescie super, sam sobie poradze najwyrzej bede kaleką

odpuść z jeden, ze dwa treningi na te partie/a trenujesz mieśnie brzucha- bo nie chce mi sie wracać do sprawdzania tego twojego planu?/.
potem zacznij z symbolicznymiciężarami- i ucz sie techniki- bo na bank robisz te ćwiczenia tragicznie- jestem tego pewien choć nie widziałem.

ile mógłbys zrobuic jeszcze powtórzeń np. w ciągach- po wykonaniu owych 15-tu?

Wczoraj cwiczylem miesnei brzucha zrobilem brzuszki 2x30, a co do tego czy tragicznie robie to ja nie wiem jak można robićtragicznie te cwiczenia bo w nich żadnej filozofi nie ma, naprzykład przyswiady ze sztanga mi sie zdaje ze nic w tym trudnego 20 kg na barki i robie przysiady, mam zastrzezenia co do martwego ciagu, ale najbardziej mnie bolą zauwazylem jak sie kłade na ławeczke nie podczas wyciskania tylko jak sie kłade, a co do zapasu to nie mam z byt dużego, mam zapas na mniejszy cięzar ale naprzyklad jak 3 razy 35 wziałem to juz wiecej nie mogłem ale jak chwilke odpoczne to bym mógł, czyli co mi proponujesz jutro odrzucic z treningu??