jak kiedys znajdziesz przyklad na wygraną zawdonika capo to mi powiedz, capo nie ma szans w konfrontacji np. z thaiboxem czy jakas inna realna sztuka walki, to bylby naprawde piekny łomot, nie wiem co to sa nozyce na glowe, brzmi to dosc dziwnie jezeli mozesz to przybliz mi tą technike
Pogódz sie z tym ze capo to nie walka, gdyby nadawala sie do walki to z pewnoscia miala by jakies tam znaczenie w klatce, a tak to mozesz sobie na dyskotece potanczyc, chyba nie wiesz co znaczy sparing kontaktowy. z tego co widzialem gardy w capo brak (no chyba ze garda to te rece ktore sa w okolicach pasa), jakichkolwiek podstaw boksu tez brak (wiekszosc uderzanych skutecznych sztuk walk jest oparta na boksie).
i po raz setny : daj dowod na skutecznosc capo!!!!!!!!
co do tego twojego bujania sie i wykopow to widze ze chyba nie dostales nigdy po ryju, i nie wiesz jak wyglada
walka na ulicy tudziez solówka, idz z tym do cyrku, a nie na ulice.
poza tym to ktore style są (pod wzgledem skutecznosci) warte uwagi, to juz zostalo mniej wiecej udowodnione (mam na mysli turnieje UFC) chociaz jak wiemy nie do konca (bo jednak jest tam kilka zasad).
doceniam widowiskowosc capo, ale naprawde do obrony jest duzo innych rzeczy, takze wy zajmijcie sie tancem, a my zajmiemy sie walka...nie mieszajmy jednego z drugim.
no i zważ na ortografie w swoich postach
PS."wykop z obrotu głowa przy ziemi podpierasz sie ręką noga u dóry" - jezeli myslisz ze cos takiego ci wyjdzie w walce...zaslonilbym sie kolanem a potem skopal cie jak psa - przemysl to
netfan