Senegroth - postanowiłem jednak że nie zwiększę ciężaru w MC - pozostanę na 125 kg.Od przyszłego tygodnia koniec z 6x6,zacznie się 5x5,4x4 itd.
Co do barków - rezygnuję z unoszenia sztangielek na boki a wyciskanie zza karku będę dalej robił metodą 6x6 i progresja o 2,5kg co tydzień.Poza tym w ćwiczeniach pomocniczych też zastosuję delikatną progresję - co Ty na to?
Pro Mass - w poniedziałek zjadłem posiłek 2 godziny przed treningiem a godzinę przed wypiłem porcję NO-boostera zmieszaną z dekstrozą/maltodekstryną i wszystko było OK!To samo zrobię jutro.
Generalnie każde mięso smażę na tłuszczu jako że jestem ekto i odkładanie zbędnej tkanki mi nie grozi.Poza tym mam szybką przemianę materii więc po 1,5 godziny od posiłku czuję się jakbym był na czczo
Pozdrawiam!
"Nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi" - mówi staropolskie przysłowie
http://www.sfd.pl/_TEN-SHIN_/_Dziennik_/_Trojboj_Silowy_-_metoda_6x6-t376521.html
ZAPRASZAM!