Szacuny
1
Napisanych postów
418
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
19137
Hmm... a po jaka cholere wogole cegly rozwalac??? Jak bede chcial pocwiczyc uderzenia to zrobie to na worku. Rozbijanie cegiel to tak dla pokazu, nic poza tym.
A co do tego ze w walce trzeba dac z siebie wszystko to sie zgadzam, to jest prawdziwa istota sztuk walki: ciezki trening i wola walki.
Szacuny
2
Napisanych postów
193
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
11131
Mike Tyson moze i nie umie rozwalac cegiel ale jak musiałbym wybierac pomiedzy jego np. prawym sierpowym a "straszliwym" uderzeniem skoncetrowanego 60kg karateki to wybralbym to drugie.I wcale nie twierdze ,ze ten karateka by mi krzywdy nie zrobil.Nic takiego.
Ale porownywanie sily ciosu do lamania cegiel jest smieszne .
Szacuny
11150
Napisanych postów
51583
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jesli chodzi o tamashiwari to dotarlem tylko do etapu tesek:)
A cegla nie oddaje. Po prostu jest twarda. Zreszta z tego tez powodu jej rozbijanie nie ma sensu - ludzkie cialo troche inaczej reaguje. Dlatego wlasnie bokserzy cwicza na workach, a nie ceglach.
Co sie tyczy mnogosci organizacji, to oczywiscie racja, ale trzeba tez pamietac o calkiem sporej liczbie walk unifikacyjnych. Zas po to zeby "zawodnik X (BOXER) z federacji XX ma walczyc z zawodnikiem Y (KARATE) ederacji YY" wymyslono Vale Tudo.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51583
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Rozbijanie desek może jedynie pomóc utwardzić odpowiednie kości, które mogą być przydatne przy zadawaniu ciosu. Na pewno bardziej odczuje się cios z "twardej" ręki.
A wracając do psychiki to w nowym Budokanie jest dość ciekawy artykuł na ten temat.
Szacuny
43
Napisanych postów
8449
Wiek
41 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
48421
ufff udalo mi sie wszystko przeczytac i wiem juz ze tocza sie tutaj boje na 2 plaszczyznach
1) co bedzie jak spotkaja sie aktorzy lub zawodnicy
2) co bedzie jak na ulicy
i jak wczesniej pisali najwaznieszy wyglad potem umiejetnosci
Czy ktos ma az tak wielkie jaja aby wystartowac do kolesie co ma 180cm i 110 kg ??? samobojca albo sam jest potezny
Wiadomo na ulicy im wiekszy tym lepszy ale od regol sa wyjatki
I pytanie:
czy wszyscy ludzie co chodza po ulicach to zawodowi boxerzy, karatecy i jeszcze jacys tam ??? chyba nie :)
Szacuny
205
Napisanych postów
13874
Wiek
-4387 dzień
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
158206
Dyskusja czy Bruce pokalby Tysona jest calkowicie pozbawiona sensu. Widział ktos z was Bruce'a za zycia? Piszecie, ze juz ze wzgledu na mase Bruce nie mialby szans...skoro tak to w jaki sposob chlopaki z BJJ pokonuja dwa razy ciezszych od siebie? Bruce tez robil parter (Dumog).I troche walk stoczyl.
Co do psychologii- odgrywa ona kluczowa role w walce, chyba nie musze tlumaczyc dlaczego, juz o tym pisaliscie.
Stwierdzenie, ze kulturysci nie umieja sie bic jest dla mnie zupelnie bez sensu. Fighter dobrze napisal o szachistach i brydzystach.
Z drugiej jednak strony smiesza mnie nakoksowane chlopaszki, co to chodza jakby mieli telewizory pod pachami, i probuja rządzic na imprezach bo juz sa duzi i silni.
Szacuny
1
Napisanych postów
418
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
19137
Co do bruce'a to moze i cwiczyl cos tam w parterze, ale od tego czasu w sztukach walki zaszla rewolucja.Wszystkie style tradycyjne sa spoko, ale w dzisiejszych czasach malo przydatne.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51583
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Bruce z parteru znal tylko troche technik ktore mu Gene pokazal. Ale nic wiecej.
Chlopaki z Bjj pokonuja dwa razy ciezszych od siebie wlasnie dlatego ze cicza Bjj. Technika.
Pawel Ziolkowski
MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA