jak teraz trenować

utwardzic sie nie da

mozesz tylko znieczulic sie na bol ale struktury kosci nie zmienisz

poza tym trenuje shootfighting, dla porownania kopalem i piszczelem i stopa-roznice w sile nie byly znaczne, tylko stopa nie kopie bo boje sie kontuzji

potocznie mowi sie utwardzic ze nie czujesz bolu... pamietaj jak uderzasz piszczelem gdzie sila uderzenia wychedzi ze skretu tulowia to kopiac piszczelem jestes w stanie przeniesc cala sile uderzenia stopa juz nie sama struktura na to nie pozwala a na miejscu rafasza bym sie nie odzywal jak koles pisze posta ze burda 1 koles na 5 jak na filmie zero pojecia a poza tym chyba w zyciu na ustawke nie wyszedl

Chodzi Ci o tego posta o tej opowiesci mojej mamy? :D Ok zalozylem tego posta tak dla jaj, zeby zobaczyc opinie ludzi i sie posmiac. No taka bajke mi mama opowiadala i tyle.
Ja nie bylem nigdy na ustawce! A jesli ty byles to szacunek dla Ciebie. To powiedz, czy tymi kolanami, piszczelami, lokciami nokautujesz tam przeciwnikow? Jesli bierzesz udzial w czyms takim to napewno masz psyche i za to szacuneczek, bo sam nie wiem czy bym sie na takie cos zdecydowal.
Ja cwicze kickboxing, bo chodzi mi o ogolne przygotowanie, bo jak kiedys sie lalem z typem na ulicy to dostalem w******l nie przez jego jakies niesamowite techniki, a przez to ze wysiadlem kondycyjnie i o to mi chodzi. A poza tym nie ma u mnie na miescinie nic innego. A na Thaja bardzo chetnie bym sobie pochodzil.

od razu inaczej gadasz...w thay masz duzo ciosow lepszych niz w kick np dobry low kick na korpus jak dojdzie do watroby to koles traci przytomnsc i po walce kondycja wazna ale w kicku trzeba sie troche nabiegac zeby wygrac walke jak w thay wyjdziesz na ulice to jest bardziej krotka pilka

a co proponujecie trenować, by lepiej poradzić sobie w ciemnym ulicznym zaułku ??

trzeba umiec trenowac cierpliwosc:) hehe ale poza tym nie idzie okreslic tego jednoznacznie zalezy na kogo trafisz...ja jestem za tym co trenuje czyli muay thai i jiu jitsu ale jak kolega wyzej shootfighting tez jest dobry pozdro

No dobra cwikam kicka, ale to przecierz nie znaczy, ze na ulicy bede sie ograniczal do technik tylko i wylacznie z kicka. Przecierz tak samo moge probowac nap*****lac z piszczela po schabach, low kicki, czy kolanem w klinczu. Tych kolan nigdy nie cwiczylem, ale raz w jednej ulicznej bojce zastosowalem i przyznaje, ze to dobre. Dosc latwo mi bylo kolesia trzymac za leb hehe. Przecierz jakies tam te "okopanie" jednak jest no nie? I nie odpowiedziales mi na moje pytanie. Waliles sie kiedys na ustawce? Powiedz cos na ten temat.

pod kątem street fighting, to najlepiej opanować sztukę władania sztachetą, nażreć się mety i dla animuszu rozpierniczać ławki w parku. A jak ktoś dla odmiany chce uprawiać sport, to kick boxing jest jednym ze skuteczniejszych stylów. Oczywiście bardziej kompletne jest MT a jeszcze bardziej MMA, tylko co to zmienia? Znaczy się tradycyjnych nie można ćwiczyć bo nieskuteczne?
Do autora postu: nie stosuj zasady "zastaw się a postaw się". Jeżeli nie masz z SW poważniejszych planów, to nie musisz jeździć 30km. Znajdź klub jakiejkolwiek SW, który masz najbliżej i będzie git (chyba że najbliżej masz te kick).

jesli ustawki cie bawia to powiem ci ze tak...zalezy na jakiego przeciwnika trafisz bo jesli nie trenowales kopniec piszczelami to mozesz sobie tylko krzywde zrobic a nie przeciwnikowi...o ustawkach nie ma co opowiadac jak chcesz to sprobuj mnie to juz od dawna nie bawi...pamietaj na ulicy nie ma regul jak koles pada na ziemie to go dobijasz a nie czekasz jak wstanie i zrobi to z toba

Dzieki za rady! Pozdro!