ZMA apteczne - jak ułożyć?

mokiv, nastepnym razem kup filomag b6

Tylko po co, jak ma w tej samej cenie chelat magnezu - Chela-Mag B6.

Vlad - racja!...

heh... chyba się jednak przekonam do tych olimpiarskich witamin... skoro mam do wyboru magnezje (z budowy - thx dla pana Ambroziaka) i porządne witaminy to myśle, że wybiore produkt porządny

tylko kupiłem już wcześniej 2 opakowania zincasu forte

tylko vlad po co kupować osobno zma np. olimpu za 40 zł jak można kupić 2 opakowania np. vita-min plus (olimp) za 30 zł (ceny wg sklepu sfd) i masz w tym i witaminy i zma i do tego w formie ekstra się wchłaniających chelatów?

sprawdź ilość składników...

no ok witaminy mają 90mg magnezu a zma 150mg... różnica wydaje się spora ale przecież w normalnym jedzeniu też dostarczasz magnezu, a do tego jak jeszcze popijasz białko czy inne suple to pewnie też mają magnez więc dziennie wychodzi to samo.. (mylę się?)

cynku tyle samo po 10mg

a z b6 to chyba podobnie jak z magnezem...

oczywiście moge się mylić (ze względu na krótki staż pewnie się mylę ) ale jednak bym obstawał przy witaminach...

pozdr

magnez jest takim pierwiastkiem, ktorego praktycznie zawsze masz niedobory...
na dodatek, magnez zestackowany z innymi witaminami i pierwiastakami nie wchłania się tak idealnie...
stacki witaminowe zostały opracowane w wiekszosci dla zwykłych ludzi, nie uprawiających sportu...
człowiek o tak znacznie zwiekszonym wysiłku, ma wieksze zapotrzebowanie na witaminy i minerały w tym miedzy innymi na magnez...
dodatkowo w ZMA liczą się podobno (choć to baje wg mnie ) proporcje oraz wyizolowanie zawartych w nim składników, których przymowanie oddzielnie, teoretycznie ma poprawiać działanie

Zmieniony przez - VLAD.IV w dniu 2007-04-18 10:16:06

Vlad świetnie poprawiłeś mi humor udowadniasz mi że zma jest lepsze m.in. dzięki dobrze dobranym składnikom przy czym mówisz że to bujdy... absolutnie nie smieje sie z Ciebie, tylko po prostu dla mnie brzmi to co najmniej zabawnie... zresztą zawsze w dni treningwe możesz "wesprzeć sie" 1 czy 2 tabletkami filomagu i wszystko bedzie ok..?

pozdr

nie rozumiesz... ilość składników - czyli magnezu, liczy się i tutaj ZMA bije wszystko na głowę...
poza tym ZMA ma tę zaletę, że nie bierzesz go z innymi witaminami
ale producent ZMA powoływał się poza tym na proporcje, czyli stosunek ilościowy poszczegolnych składników... ktory jest wg mnie własnie bzdurą...
stosowanie takich suplementów jak ZMA ma o tyle sens o ile stusujesz go długoterminowo...
zatem jesli chcesz koniecznie usłyszec, ze lepiej kupić tańszy stack, to kup...
ale jesli bedziesz niedobory uzupełniał Filomagiem to i tak w sumie wyjdziesz na to samo...
Nagrałes sobie jakis film i upierasz sie przy tym jak wściekły...
chcesz oszczędzać, to oszczędzaj - Twoja sprawa

wiedziałem że sie zirytujesz (??) ale nie o to mi chodziło.. po prostu próbuje dociec czy jest sens wywalac kase na osobne zma i jeszcze witaminy... po prostu chce to wiedzieć co jest lepsze i tyle.

a że zma trzeba stosować długo to wiem...

pozdr