Szacuny
12
Napisanych postów
546
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3691
czy waszym zdaniem mam przeładowany trening na klatke?? bo ostatnio spotkałem się z takim zdaniem.
wyciskanie płasko x4
skos góra hantle z suplinacja x3
wyciskanie skos dół chwyt wąski x3
rozpiętki x3
dodam że jestem na omce i boldku więc wydolnośc organizmu mam obecnie większa niż normalnie
ćwiczenia wykonuje wolno dbając o technike, nacisk na faze negatywną
( trwa dłużej od podnoszenie ciężaru )
- masówka
Szacuny
1
Napisanych postów
24
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
267
koksy to syf a szczegolne oma na sucho po 3 latach i ino cyklach kreatyny 135kg i dojda do ilu kca ino czeba kciec i trenowac a nie koksy i koksy sie popoc trocha;]
Szacuny
4
Napisanych postów
511
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4517
13 serii to nie jest przeladowany trening
jak bys widzial co ludzie na koksie wyprawiaja to Twoj trening mozna uznac za lajtowy
ja bym dal tylko 3 cwiczenia po 4 serie i na koniec jedna seria czegos na dopompowanie
a swoja droga to nie za madrze robisz lapias=c sie za koks wyciskajac 120 na klate
Jak człowiek wygra to dopiero ma coś z życia, naprawdę czuje jak wariuje w żyłach krew
moje foty 12.2006 http://www.sfd.pl/temat317825
Szacuny
20
Napisanych postów
1588
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
16577
masz bardzo dobry trening jeżeli jesteś na SAA, nie zmieniaj, jeżeli czujesz że działa, i nie słuchaj innych co mówią , to Ty ćwiczysz i Ty czujesz czy jest dobry czy nie...
Gdzie jest Bóg, chyba na urlopie, na niego też mieli kartotekę w UOP-ie
Szacuny
12
Napisanych postów
546
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3691
do moto maniak- wiem wiem, sam znam zajoba co ze swojego pokoju przenósł sie do siłowni w garażu- spał tam, jadł, nie wychodził z domu, robił treningi 2, 3 razy dziennie...
ja na dłuższy trening nie moge sobie pozwolić gdyż w ten sam dzień robie jeszcze biceps, no i na koniec treningu brzuch, a na wszystko mam niespełna 2 h ... czasami tylko dokładam jeszcze jedną serie na
skos góre z hantlami
ale nie rozumiem czemu uważaz że to zły pomysł że przy 120 na klatke łapie się za koks ???
Szacuny
4
Napisanych postów
511
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4517
uwazam ze za wczesnie, znam goscia co do 180 na lawie doszedl na samej kreatynie i glutaminie.
nie jestem jakims przeciwnikiem koksu ale uwazam ze dokad idzie naturalnie i na odzywkach to nie ma sensu lapac sie za SAA.
moim zdaniem po doping siegac sie powinno dopiero gdy juz wszystko zawiedzie, a poza tym szkoda zdrowia jak nie startujesz w zawodach, cwiczysz dla siebie i nie masz z tego ani grosza :)
takie moje skromne zdanie (ale i tak mnie nieraz kusi zeby jakis winstrol wziac)
Jak człowiek wygra to dopiero ma coś z życia, naprawdę czuje jak wariuje w żyłach krew
moje foty 12.2006 http://www.sfd.pl/temat317825
Szacuny
12
Napisanych postów
546
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3691
sporo racji w tym co mówisz:)
z tym że mi bardziej ma wyglądzie zalezy, niżeli na sile, a siła szła wygląd tak nie bardzo, teraz troszke przybilem zeby sie zmasowac, a miesiąc po skonczonym cylkonie, będe rzeźbił, to bedzie wypadało na czerwiec-lipiec, a później już tylko odzyweczki typu cell pump itp. w sumie na cykl z odzywek wydam podobną sumke co na soczki hehe :)
pozdrawiam
Szacuny
12
Napisanych postów
546
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3691
no fakt aaale, za tą samą kase na odzywkach, na pewno nie bede miał takich samych przyrostów co na soczkach
a jezeli po cylku zrobie dobry odblok (standard) i podtrzymanie ( tribusteron, jabłczan kreatyny, wysoko proteinowa odżywka ) to później można jeszcze załapac pare łądnych kg na mocniejszych odżywkach, ale to juz po letniej redukcji
- jezeli robi się coś z głową, to skutki uboczne można zniwelowac, poza tym nie wale kosmicznych dawek
Szacuny
12
Napisanych postów
546
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3691
tego nie powiedziałem, wszystko zostawia ślad nawet odżywki- przecież to nic innego jak sztucznie wytworzone świństwo. To jest tak jak ze sztuczną paszą dla kurczaków- kurczak jest większy ale jego mięso nie ma smaku ( nie zaleznie czy bijemy koks czy odzywki)
Mam na myśli że jest koksowanie i koksowanie. jedni biją nie mając o tym zielonego pojęcia- bez 'osłonek' ( różnego rodzaju ), bez diety, bez odbloku, w końcu bez opamiętania...
Inni natomiast zanim sie na coś zdecydują - pytają, czytają, rozważają i dopiero sie decydują, a jesli sie zdecydują to na rozsądne dawki.