...
Napisał(a)
Wierzę że wszystko pójdzie w dobrym kierunku i zobaczymy wszyscy takie walki o jakich marzymy tylko kurde czemu raz do roku???????Jak dla mnie za rzadko no ale moze chłopaki dopracują te kwestie, no i jeszcze jeden mankament - zunifikowane zasady co prawda jeszcze nikt nie ustalił zasad gry ale brak stompów i cocer kicków to dla mnie totalna porażka- toć to był cały urok Pride...oby wykombinowali coś co ucieszy wszystkich maniaków MMA. A i jeszcze jedno ta komisja stanu Nevada zaczyna mnie drażnić
...
Napisał(a)
ta komisja NSAC to wielka porażka
brak kolan, stompów i footballów
zakaz dwóch i więcej walk w jeden wieczór
jakieś dziwne kategorie wagowe
testy
łokcie ;-(
kicha
lepiej jakby PRIDE zakupiło UFC
btw. PRIDE w USA - porażka , nie to co w Japonii.
żałoba
brak kolan, stompów i footballów
zakaz dwóch i więcej walk w jeden wieczór
jakieś dziwne kategorie wagowe
testy
łokcie ;-(
kicha
lepiej jakby PRIDE zakupiło UFC
btw. PRIDE w USA - porażka , nie to co w Japonii.
żałoba
...
Napisał(a)
j/w , jednym slowem wszystko to jedno wielkie nieporozumienie.
http://www.sfd.pl/temat270630-strona2/ - moje foto ;) , nowe str. 2,5 i 6 ;)
...
Napisał(a)
"contact us" jakby ktos chcial pojezdzić po NSAC :_)
Nevada Department of Business & Industry
Nevada Athletic Commission
555 E. Washington Avenue, Ste 3200
Las Vegas, NV 89101
PHONE (702)486-2575
FAX (702)486-2577
paskudna sprawa z tymi zasadmi, nie sądziłem ze kiedykolwiek doczekam sie czgos takiego, a tu taki wał..
Nevada Department of Business & Industry
Nevada Athletic Commission
555 E. Washington Avenue, Ste 3200
Las Vegas, NV 89101
PHONE (702)486-2575
FAX (702)486-2577
paskudna sprawa z tymi zasadmi, nie sądziłem ze kiedykolwiek doczekam sie czgos takiego, a tu taki wał..
...
Napisał(a)
Jedyne, co cieszy to możliwość walk najlepszych z jednej i drugiej organizacji między sobą.
Minusów jest więcej: bardzo niekorzystna zmiana zasad! Nawet już mniejszą wagę przykładam do braku stompów i soccer kicków, bo to się aż tak nie liczyło (wbrew temu, co twierdzi wiele osób), ale brak kolan w parterze to totalna pomyłka. Prowadzi to do kuriozalnych sytuacji, w których ktoś wchodzi w nogi, przeciwnik broni się przed tym, jest chwyt i aż się prosi o kolana na głowę. Ileż razy to widzieliśmy! Generalnie gościowi, który leży na czworakach nic nie można zrobić (nie licząc technik kończących), bo ani go nie kopniesz, ani nie przyłożysz kolanem. A zadawanie zwykłych ciosów w tej pozycji jest słabe, nieefektywne i śmieszne. Z drugiej strony zezwalają na łokcie, które powodują o wiele większe szkody, niż kolana czy stompy. Prowadzi to do sporej ilości kontuzji - więcej walk przerywanych jest przez idiotyczne rozcięcia. Przy G & P mniej liczyć się będą umiejętności, więcej szczęście. Zawodnicy będą liczyć na to, że jakiś łokieć wejdzie i że wygrają przez TKO (rozcięcie). W konsekwencji ci na dole będą ostrożniejsi i bardziej pasywni, a co za tym idzie, będzie o wiele mniej prób technik kończących z gardy. Żenada!
Druga sprawa to po prostu fakt, że Dana White i w ogóle Amerykanie mają wpływ na to, co dzieje się w PRIDE. Doceniam zasługi White'a dla rozwoju MMA, ale nie cierpię typa. Uważam, że jest odrażającym cwaniakiem, wielkim zarozumialcem, typowym przedstawicielem jankesa-zadufanego w sobie ignoranta. Bardzo mi się nie podoba, że może mieć wpływ na cokolwiek, co wiąże się w PRIDE. To samo tyczy się NSAC i ich wszelkich idiotycznych regulacji. Zmiana kategorii wagowych aż tak mi nie przeszkadza - to szczegół - ale te ich restrykcyjne regulacje dotyczace dozwolonych technik, obowiązkowych pauz po walkach, itd. to jest tragedia.
Trzecim, ale póki co jedynie potencjalnym, zagrożeniem jest to, że może się zdarzyć tak, że faktycznie z PRIDE zawodnicy zaczną przechodzić do UFC i skończy się na tym, że wszyscy najlepsi będą walczyć w Stanach, a w Japonii 80% fighterów to będą Japończycy Oby tak się nie stało!
Minusów jest więcej: bardzo niekorzystna zmiana zasad! Nawet już mniejszą wagę przykładam do braku stompów i soccer kicków, bo to się aż tak nie liczyło (wbrew temu, co twierdzi wiele osób), ale brak kolan w parterze to totalna pomyłka. Prowadzi to do kuriozalnych sytuacji, w których ktoś wchodzi w nogi, przeciwnik broni się przed tym, jest chwyt i aż się prosi o kolana na głowę. Ileż razy to widzieliśmy! Generalnie gościowi, który leży na czworakach nic nie można zrobić (nie licząc technik kończących), bo ani go nie kopniesz, ani nie przyłożysz kolanem. A zadawanie zwykłych ciosów w tej pozycji jest słabe, nieefektywne i śmieszne. Z drugiej strony zezwalają na łokcie, które powodują o wiele większe szkody, niż kolana czy stompy. Prowadzi to do sporej ilości kontuzji - więcej walk przerywanych jest przez idiotyczne rozcięcia. Przy G & P mniej liczyć się będą umiejętności, więcej szczęście. Zawodnicy będą liczyć na to, że jakiś łokieć wejdzie i że wygrają przez TKO (rozcięcie). W konsekwencji ci na dole będą ostrożniejsi i bardziej pasywni, a co za tym idzie, będzie o wiele mniej prób technik kończących z gardy. Żenada!
Druga sprawa to po prostu fakt, że Dana White i w ogóle Amerykanie mają wpływ na to, co dzieje się w PRIDE. Doceniam zasługi White'a dla rozwoju MMA, ale nie cierpię typa. Uważam, że jest odrażającym cwaniakiem, wielkim zarozumialcem, typowym przedstawicielem jankesa-zadufanego w sobie ignoranta. Bardzo mi się nie podoba, że może mieć wpływ na cokolwiek, co wiąże się w PRIDE. To samo tyczy się NSAC i ich wszelkich idiotycznych regulacji. Zmiana kategorii wagowych aż tak mi nie przeszkadza - to szczegół - ale te ich restrykcyjne regulacje dotyczace dozwolonych technik, obowiązkowych pauz po walkach, itd. to jest tragedia.
Trzecim, ale póki co jedynie potencjalnym, zagrożeniem jest to, że może się zdarzyć tak, że faktycznie z PRIDE zawodnicy zaczną przechodzić do UFC i skończy się na tym, że wszyscy najlepsi będą walczyć w Stanach, a w Japonii 80% fighterów to będą Japończycy Oby tak się nie stało!
...
Napisał(a)
OK, wszyscy narzekaja, ze nie bedzie stompow, kolan i soccer kickow (nie pamietam ile walk Fedor wygral przez wlasnie stompy, kolana czy soccer kicki). Ale zwroccie uwage na to, ze jak caly ten cyrk przejdzie pod jedna organizacje, to zacznie to wszystko przynosic o wiele wieksze zyski (o to w tym poszlo) ale to oznacza wieksze pieniadze dla zawodnikow, a to gwarantuje wiekszy jeszcze profesjonalizm i lepsze walki.
Wszyscy sie obawiaja, ze w Pride zostanie sama slabizna. Co jak co ale to jak robic biznes to Amerykanie wiedza bardzo dobrze. I kumaja, ze zestawienie hardcorowego Pride vs. opaleni kolezkowie z UFC to cos, na co kupa ludzi czeka. Posluszne ciele dwie matki ssie - nie ma nic lepszego niz zestawienie 2 przeciwienst (danie klientom 2 roznych dan) - musicie wiedziec, ze Ameryce Pln. jest bardzo popularne, ze np. 2 najwieksze sieci AGD-RTV ktore sa dla siebie (teoretycznie) konkurencja sa w rekach jednej i tej samej firmy (w Kanadzie to Best-Buy vs. FutureShop). Jak chca organizowac raz do roku Super Bowl w MMA to dobrze wiedza, ze nie moze co roku wygrywac zawodnik UFC, bo to nigdy nie nakreciloby tego calego suspens, jak oczekiwanie na walke 2 mistrzow.
Tak wiec panowie (i nieliczne panie), patrzmy pozytywnie w przyszlosc
Wszyscy sie obawiaja, ze w Pride zostanie sama slabizna. Co jak co ale to jak robic biznes to Amerykanie wiedza bardzo dobrze. I kumaja, ze zestawienie hardcorowego Pride vs. opaleni kolezkowie z UFC to cos, na co kupa ludzi czeka. Posluszne ciele dwie matki ssie - nie ma nic lepszego niz zestawienie 2 przeciwienst (danie klientom 2 roznych dan) - musicie wiedziec, ze Ameryce Pln. jest bardzo popularne, ze np. 2 najwieksze sieci AGD-RTV ktore sa dla siebie (teoretycznie) konkurencja sa w rekach jednej i tej samej firmy (w Kanadzie to Best-Buy vs. FutureShop). Jak chca organizowac raz do roku Super Bowl w MMA to dobrze wiedza, ze nie moze co roku wygrywac zawodnik UFC, bo to nigdy nie nakreciloby tego calego suspens, jak oczekiwanie na walke 2 mistrzow.
Tak wiec panowie (i nieliczne panie), patrzmy pozytywnie w przyszlosc
...
Napisał(a)
Typowe dla Amerykanów gadanie, wmawianie ludziom czego chcą i rzekome im tego dawanie. Wszystko bym przebolał, ale cała ta unifikacja zasad to gwóźdź do trumny. Żałoba.
...
Napisał(a)
jesli tylko UFC nie zacznie przejmowac zawodnikow PRIDE to bedzie dobrze imo. tych zasad tylko szkoda, moglo by to nie przejsc.
Luta-livre Wroclaw.
www.luta-livre.prv.pl
...
Napisał(a)
> Ale zwroccie uwage na to, ze jak caly ten cyrk przejdzie pod jedna organizacje, to zacznie to [...]
> wszystko przynosic o wiele wieksze zyski (o to w tym poszlo)...
100% racji. Amerykanie więcej na tym zarobią.
>... ale to oznacza wieksze pieniadze dla zawodnikow...
Niekoniecznie. Zawodnicy startujący w jednej z dwóch organizacji (Pride czy UFC) mogli wymuszać lepsze dla siebie kontrakty strasząc, że odejdą do konkurencyjnej. A tak to...
... monopol pracodawcy
> wszystko przynosic o wiele wieksze zyski (o to w tym poszlo)...
100% racji. Amerykanie więcej na tym zarobią.
>... ale to oznacza wieksze pieniadze dla zawodnikow...
Niekoniecznie. Zawodnicy startujący w jednej z dwóch organizacji (Pride czy UFC) mogli wymuszać lepsze dla siebie kontrakty strasząc, że odejdą do konkurencyjnej. A tak to...
... monopol pracodawcy
...
Napisał(a)
Na ufcjunkie dzisiaj wyczytałem parę ciekawostek, które powiedział Dana White:
- Chcą, żeby Shogun walczył ze zwyciężcą pojedynku Liddell-Rampage.
- CC ma walczyć o tytuł na przełomie lipca i sierpnia
- White ma organizować gale Pride w USA
- Trzeba będzie poczekać na pierwsze show Pride vs UFC coś koło roku
- Chcą, żeby Shogun walczył ze zwyciężcą pojedynku Liddell-Rampage.
- CC ma walczyć o tytuł na przełomie lipca i sierpnia
- White ma organizować gale Pride w USA
- Trzeba będzie poczekać na pierwsze show Pride vs UFC coś koło roku
Memento mori
Poprzedni temat
K-1 Hawaje - wstępna rozpiska
Następny temat
Zasady walki PRIDE- zmieniać czy nie??
Polecane artykuły