SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Praca na wakacje

temat działu:

Polacy za granicą

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 17588

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 2971 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 32053
a np. Manchester, liverpool to lepsze miejsca do poszukiwania zarobku?

druga kwestia jest to ze z tego co zauwazylem z ogloszen na londynku to ceny zakwaterowania w innych maistach niz Londyn sa gdzies o 10-20 funtow nizsze.

Keep ya head up

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
liczy sie standard też. Nie ma najlepszego miejsca do szukania pracy czy to liverpool czy london, wszedzie pełno polaków rusów litwinów i innych ulungów z wschodu. Kwestia samozaparcia i szczęścia, umiejętności wykształcenia języka itp...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
boogie ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 6905 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 80672
mozna powiedziec, ze sa takie miejsca

wg badan rzadowych w Somerset jest najwieksza podaz miejsc pracy (w zwiazku z czym teoretycznie w tym rejonie najlatwiej znalezc zajecie)

osobiscie unikalbym Londynu (wielu ludzi przez ostatnie 2 lata z niego ucieklo)

jesli mialbym wybierac miejsca do "osiedlenia" (kwestia gustu) bylyby to Bristol, Bath, Edynburg, Oxford lub New Castle

Zmieniony przez - boogie w dniu 2007-03-28 11:13:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 1966 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23192
Osobiscie bardziej szanuje tych,ktorzy wrocili do kraju i daja soobie rade niz tych,ktorzy tutaj zostaja na stale.Szczezrze to cholernie im zazdroszcze,ze potrafili sobie jakos zycie ulozyc,a nie zyc na emigracji.

95% Polakow wyjezdzajacych tutaj robi za smieszne pieniadze(ja tez) i tak bedzie juz zawsze.W Niemczech mialem place niewiele nizsza niz rodowici Niemcy pracujacy na tym samym stanowisku.Tutaj juz raczej nie mam co na to liczyc,bo takie sa realia.Dochodzi do tego tez styl i sposob bycia ludzi tutaj mieszkajacych.Kazdego dnia widze typowy "wyscig szczurow" - ludzie potrafia dac sie zgnoic tylko zeby dostac podwyzke z f5.35 na f5.7

O tym jak Angole zaczynaja traktowac obcokrajowcow chyba ie musze wspominac.Oczywiscie jest to kwestia przypadku,bo mozna trafic w miescje,gdzie "tutejsi" sa w porzadku.Z tego co jednak zauwazam to coraz wiecej bedzie tego typu problemow.

Dopóki żyję dopóty walczę,
dopóki walczę dopóty jestem człowiekiem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
boogie ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 6905 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 80672
zalezy

rzeczywiscie wiekszosc naszych rodakow pracuje w fabrykach, barach lub na farmach za stawke bliska minimalnej- z tymi 95% przesada, ale 3/4 jest realne

praca i zarobki w duzej mierze zaleza od wyksztalcenia, jezyka i planow na przyszlosc (wiadomo, ze ktos przyjezdzajacy na wakacje, bez zameldowania itd. dorobi sobie gdzies "cash in hand"- natomiast ludzie przebywajacy tutaj dluzej i wiazacy jakos swoja przyszlosc z praca na obczyznie czesto zarabiaja wiecej)

zalezy od czlowieka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
boogie ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 6905 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 80672
jesli jestes zatrudniony legalnie, za prace na tym samym stanowisku (pozycji) dostajesz taka sama stawke jak kazdy Anglik

nie wiem, skad sie wzial ten mit o zarobkach rodowitych Anglikow, ale wielu z nich pracuje za minimum
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 1966 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23192
Jezyka powiadasz?Znam kilka osob,ktore operuja angielskim w stopniu bieglym i jakos nie przeklada to sie zbytnio na ich zarobki.Owszem maja wiecej,ale i tak f7,5 to dla mnie jalmuzna,a nie godziwy zarobek biorac pod uwage jak drogie jest tu zycie na jakimkolwiek standarcie powyzej typowo "zarobkowego"

Osobiscie sklanialbym sie do tego,ze wyksztalcenie ma tutaj bardzo duze znaczenie.Tylko,ze w moim przypadku gdybym skonczyl studia nie wyjechalbym z kraju za pieniedzmi....

Moge podjac prace za f7.5 i wiecej,ale problem polega na tym,ze jak slysze o zmianach 12godzinnych to mi sie noz w kieszeni sam otwiera Nadal szukam,wiec zobaczymy,ale z tego co widzem to coraz popularniejsze jest zap*****lanie na takich zmianach(ewentualnie 10g).....Dla kogos to moze ok,ale ja mam swoja rodzine i zadne pieniadze nie zwroca mi czasu,ktory strace.

Zycie.

Dopóki żyję dopóty walczę,
dopóki walczę dopóty jestem człowiekiem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 1966 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23192
Boggie raczysz zartowac?

Pracuje legalnie i mialem ostatnio dostep do wyciagu z placami wszystkich osob zatrudnionychw mojej firmie.To sie nazywa oczywiscie placa zgodna z iloscia lat przepracowanych w tym sklepie,ale dziwnym trafem jakos Angola maja wyzsze stawki nize przyjezdni.

Zawsze sie znajdzie jakis pretekst zeby zroznicowac wyplate.Wszystko w swietle prawa oczywiscie.

Dopóki żyję dopóty walczę,
dopóki walczę dopóty jestem człowiekiem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
boogie ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 6905 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 80672
miedzy innymi od jezyka

kwestia wieku i stazu moze byc brana pod uwage (mi sie to podoba- szacunek dla wieku, bo glupio wyglada, gdy poczatkujacy nastoletni mlodzik zarabia tyle samo co doswiadczona na stanowisku 48l kobieta,
aczkolwiek wieszkosc moich znajomych pracuje za podobne (czasem wieksze, czasem mniejsze) pieniadze jak kazdy pracownik


masz racje, istnieja jeszcze inne kwestie (na dalszym poziomie) np. rodzaju wykonywanej pracy

np. na budowie przy pomyslnych wiatrach niektorzy zarabiaja £10/h, a kto inny wybierze spokojna prace z jakimis perspektywami w biurze za powiedzmy £8/h
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ja w przeciagu 2 lat zmieniałem 8 razy prace az trafiłem na taka w ktorej sam jestem dla siebie szefem (prawie) . Co do stawek, polak pojdzie za minimum a angol czy irol juz nie, dlatego my zarabiamy mniej bo nie potrafimy sie postawić (wykluczając mnie i kilka % ludu). Jeśli ja wykonuje taka sama prace jak rodowity mieszakniec i na jego pasku jest 550e a na moim 500e to odrazu ide najeżdzać ze to nierównouprawinienie na tle rasistowskim i odrazu pekaja. Tym bardziej ze polak lepiej pracuje niz rodowity wyspiarz.

dla mnie tylko barany daja sie rolować
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Box lub Kick boxing w UK

Następny temat

7 wyjezdzam

WHEY premium