SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Różal Mistrzem Świata

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 25336

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
Joanna, powiedasz, że nam dogodzi? To ja się chyba całkiem na ten spamik przerzucę

MMA, pewnie, że nie byłem, bo najpierw miałem urlopik, potem dziecko, potem przeniosłeś się na koniec świata do królestwa ciemniści i co było począć?
Za zakłucanie tez nie przepraszaj. Najwyraźniej tworzy nam się nowy spamik więc nie ma problemu Nawiążemy tylko jakoś do Różala i będzie gitarka.
PS. Nie odrobiło się lekcji. Nie przeczytało się uważnie spamu. A mówiłem, że żaden ze mnie doktor. Chciwe lenie nie konczą doktoratów na UJ bo nie chce im się tyrać za free
A na wieści czekam cierpliwie.
Pozdrowienia

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 815 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8488
Joanno - dziękuję bardzo za wyczerpującą wypowiedź

Tak sobie pomyślałem, czy po tym wszystkim, co napisałaś można powiedzieć, że jesteś wyrafinowaną egoistką ? W żadnym razie nie mam zamiaru obrażać Ciebie tym tekstem.

W wielu sprawach się z Tobą zgadzam w kwestiach:
- wolności i jej ułudy
- emocjonalności i rozumu

Nie zgadzam się:
- w zakresie sensu walki z jakąś instytucją, organizacją, systemem. Sens widzę głęboki, choć akurat walka satanistów z KK jest tu beznadziejnym przykładem . Myślę, że Twoje podważenie sensu walki z wyżej wymienionymi wynika z Twojego egoizmu. Czy się mylę?

Czy interesując się okultyzmem, wierzysz weń, czy tylko naukowo podchodzisz do sprawy?

Memento mori

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 714 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6525
delly

moje pytanie: a czym sie różni wyrafinowany egoista od egoisty ?

nie tyle podważam sens walki z kościołem co uznaje to za strate czasu i marnowanie energii.
czy wynika z egoizmu?? po części tak.
odpowiedz mi po co walczyć z kościołem? czy to ma być walka sama w sobie czy walka która prowadzi do czegoś ??
jeśli ktoś sobie życzy prowadzić walkę z kościołem czy czymkolwiek innym to niech to czyni - jego wybór. właściwie z mojego punktu widzenia to nawet dobrze - bo pole obserwacji się poszerza - jeśli wiesz co mam na myśli.

widzisz, Ja uważam, że działanie musi mieć tak jak w buddyźmie: słuszny zamiar czyli cokolwiek czynimy musimy mieć na uwadze "równowagę kosmiczną".
przyjmijmy, że walka z kościołem doprowadziła do jego upadku. co wtedy? czy sądziesz że to byłoby "dobre" dla obu stron?

czy wierze w okultyzm - dziwnie zadane pytanie. to nie jest kwestia wiary czy jej braku.


Zmieniony przez - Joanna B. w dniu 2007-03-20 18:17:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 815 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8488
Joanno - moje pytanie: a czym sie różni wyrafinowany egoista od egoisty ?

Myślę, że zwykły egoista robi reaguje egoistycznie instynktownie i emocjonalnie, nie ombyślając strategii działania prowadzącej do celu i nie poszukując ani nie tworząc filozofii, niejako uprawniającej jego działanie.

Przyznam się, że ja jestem właśnie takim instynktownym egoistą, tylko zakamuflowanym, bo wstydzę się tych swoich odczuć (w duchu), walczę z nimi i prawie zawsze działam przeciwko nim.

----
nie tyle podważam sens walki z kościołem co uznaje to za strate czasu i marnowanie energii.
czy wynika z egoizmu?? po części tak.
odpowiedz mi po co walczyć z kościołem? czy to ma być walka sama w sobie czy walka która prowadzi do czegoś ??


Nie tyle odnoszę się do walki z kościołem, lecz jakąkolwiek inną organizacją, systemem itp. Wspomniałaś o tym bardziej ogólnie - o stracie energii. Ja sensu w walce z kościołem nie widzę, szczególnie, że jest mi dość bliski

----
przyjmijmy, że walka z kościołem doprowadziła do jego upadku. co wtedy? czy sądziesz że to byłoby "dobre" dla obu stron?


OK. To rozumiem, chociaż jak już wspomniałem nie potrafię się z tym zgodzić. W historii świata było już wiele takich przełomów i świat toczył się dalej, a zwycięzcy napawali się swoim sukcesem.

----
czy wierze w okultyzm - dziwnie zadane pytanie. to nie jest kwestia wiary czy jej braku.

Tutaj przyznam się nie rozumiem - okultyzm, to zdaje się zakładnie, (czy też wiara) istnienia pewnych sił i zjawisk znajdujących się poza racjonalną sferą. Dlatego uważam, że wierzy się w to albo nie.



Zmieniony przez - delly w dniu 2007-03-20 18:51:01

Memento mori

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 363 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7212
Tutaj przyznam się nie rozumiem - okultyzm, to zdaje się zakładnie, (czy też wiara) istnienia pewnych sił i zjawisk znajdujących się poza racjonalną sferą. Dlatego uważam, że wierzy się w to albo nie.

Delly, pomijasz jeszcze jedną, bardzo istotną kwestię - doświadczenia. Jeżeli takowe jest to rzeczywiście wykracza to już poza kanonicznie pojmowaną wiarę a staje się częścią rozumienia swiata.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 714 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6525
delly

okultyzmu da się zgłębić tylko za pomocą doświadczenia wewnętrznego.
podobnie jak satanizm okultyzm daje swobode wyboru - Ty decydujesz jaka to droga, ale zawsze droga do wewnątrz.
właściwie nie jesteś w stanie przyjąć założeń takich jak to się zwykło uważać.
filozofia okultystyczna oczywiście istnieje, ale pozostawiona jest przestrzeń dla tego kto wchodzi w ten "nurt".
nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi dla każdego.
Delly ja Ci tego nie potrafię wytłumaczyć w taki sposób jak Ty byś tego oczekiwał.
to jest bardzo skomplikowane i pełne sprzeczności.
powiem tak: w pewnym sensie każdy człowiek w jakimś momencie ma doznania o charakterze "okultystycznym", silniejsze lub słabsze - nawet nie bedąc w pełni świadomym tego co się z nim dzieje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 815 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8488
Cyli jak rozumiem Joanno - doświadczasz tego wewnętrznie i jesteś przekonana o tym, że nie jest to wynikiem choroby psychicznej jak to było w przypadku Szawła i jego objawienia ?

Memento mori

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 714 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6525
delly

i wszystko jasne...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 815 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8488
Oj tam - nic nie jest jasne ani proste.

Przyznam się, że nie doświadczam żadnych mistycznych przeżyć, ale nie śmiem nikogo oskarżać o chorobę psychiczną z powodu jego niewytłumaczalnych doznań.

Nie myślę tak ani o Szawle ani o Tobie.
Rozumiem jednak racjonalistów, którzy tak twierdzą, ale nie rozumiem Ciebie.

Zresztą to mnie w sumie nie interesuje zbytnio, to kwestia Twojej własnej oceny. Interesują mnie natomiast Twoje doznania - od zawsze to czujesz, czy też od jakiegoś czasu? Jakieś zdarzenie to zapoczątkowało? W jaki sposób tego doświadczasz? Używasz do tego jakichś technik? Uczestniczysz w jakichś spotkaniach?

Wiem, że nie powiesz wszystkiego, ani nie dasz rady wytłumaczyć, ale napisz coś. Ciekaw jestem tego bardzo.

Zmieniony przez - delly w dniu 2007-03-20 22:02:03

Memento mori

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 714 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6525
delly

kurcze stary...

Ty pragniesz żebym Ci powiedziała KONKRET. chcesz mieć to podane na tacy.
To jest częsta postawa, odsuwasz samodzielne myślenie, w nadzieji że ktoś rozwiąże zagadkę za Ciebie:)
ode mnie nie usłyszysz odpowiedzi która zadowoli Twoje lenistwo.
okultyzm jest identyfikowany z poznaniem "tajemnej wiedzy" , wiedzy niedostępnej dla innych - brzmi tak patetycznie, jakby to było przeznaczone dla wybrańców.
przemyśl sobie, dlaczego tak się do tego podchodzi.

Jeśli chodzi o chorobę umysłową.
człowiek który jakkolwiek odstaje od ogółu jest uznany błyskawicznie za dziwaka.
zapewniam Cię, że gdybyś mnie spotkał na gruncie neutralnym nie posądziłbyś mnie o zainteresowania sportami walki,okultyzmem, satanizmem ani niczym takim.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ZAKŁADY - PODSUMOWANIE!

Następny temat

Diaz na Maryśce

WHEY premium