1.Spotkałem się ze stwierdzeniem, że Saku zbyt mocno i zbyt siłowo wyciągnął dźwignię. Mnie się wydaje, że przy przewadze fizycznej, jaką niewątpliwie miał Kiseliov, nie było innego wyjścia.
2.Saku zaprezentował się całkiem nieźle, chociaż wolałbym zobaczyć w działaniu to, czego nauczył się w Curitibie
Wiem, wiem - to mogłoby się skończyć porażką Japończyka.
3.W dalszym ciągu Saku przyjmuje dużo strzałów na cymbał - wprawdzie zadawane z dołu nie są tak mocne, jak z góry czy w stójce, jednak... To są ciosy na głowę, a jak mawiał jeden z moich instruktorów - głowy jeszcze nikt nie umięśnił
4.Czy Saku "formalnie" należy już do CB? Nie przypominam sobie, żeby ktoś z Curitiby startował w Heros, a jednak ekipa towarzyszyła Sakurabie w narożniku...
5.Nawet nie wiecie, jak bardzie się cieszę z wyniku!
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba