pytanie o ryż ;)

witam ;) w diecie mam jeść 50 g ryżu dziennie... przeciętnie torebka ma 100 g
nie chcąc marnować pozostałych 50 g, zostawiam je na następny dzień i wtedy jem zimny. Chciałbym sie dowiedzieć czy zimny ryż który spożywam po 24 h od ugotowania ma takie same wartości odżywcze jak bezpośrednio ugotowany? Robić tak dalej czy gotować codziennie nowy? pzdr

Polecam
ugotowac ryz i do tego wtrzeć na tarce 3 banany calosć jesc na gorąco javascript: test('');
javascript: test('');

Niee, raczej wartosci odzywcze zostaja Ja tak robie jak ty zawsze

mozesz jesc zimny

Też tak robię, tyle że ryż nie leży całą noc, a spokojnie czeka 3 godzinki do następnego posiłku
A co do samego pytania to tak jak Panowie napisali.

Tylko wsadz go do lodowki na noc.

Zakup sobie takie pojemniki na żywność (są rróżnych rozmiarów po przystępnej cenie 2-5 zł), wrzucasz resztę ryżu do pojemnika i gites Na drugi dzień ryż nie jest przesiąknięty "zapachami" lodówki. Sam tak robię i jest ok.

Mam nadzieje ze nie gotujesz ryzu w torebce bo to gorsze niz zostawianie na 24h w lodówce...

A jak ma gotować ryż??? Ja zawsze gotuje w torebce.

Ryż gotować nalezy w ilości wody ktora zostanie wchłonięta w trakcie gotoania.
Gotując w torebce wylewasz większosc makro, mikro i witamin do zlewu
No chyba ze wypijasz wode

Ryż gotowany w torebce to taki fast-food ryż

torebkowy tez mozna gotowac tak, zeby wody nie zostalo tylko trzeba policzyc na oko ile tej wody (mniej wiecej 2cz wody na 1cz ryzu) i ew. dolewac po trochu

no mozna tylko po co jak można rozpruć torebkę? Zawsze tak robie z kasza ktora pakowana mam w torebki, a ryzu uzywam brazowego firmy "czarny stryj" bo sie nie robi pulta jak z innych i jest pakowany w pudełka po 500g.