Aut inveniam viam, aut faciam
...
Napisał(a)
napisz jeszcze raz oco dokładnie chodzi czy chcesz to trenować zeby poprostu ogarniac troche parter czy pod jakies zawody mma lub submission fighting. Zapasy niepolegają na duszeniach i skonczeniach ale tez niemozna tego rozpatrywać w kategorii skończeń, ze jezeli tam niema skonczeń to jest to słabe... piszesz realna walka powiem ci tak żeby załozyc dźwignie czy duszenie to trzeba miec niezłego skilla jezeli masz doczynienia z typem co ma pojecie o grapplingu i w takiej konfrontacji zapasy umiejetność dominacji na ziemi dojścia do odpowiednich pozycji z których zazwyczaj sie typa popropstu klepie a nie mysli o dzwigniach sprawdza sie duzo lepiej. Jeżeli zdecydujesz sie na judo tez bedzie spoko i duzo sie nauczysz ale nierozpatruj tego tylko w kategorii skonczen
...
Napisał(a)
bo jezeli chodzi ci o skonczenia to jest wiele duzo skuteczniejszych styli niz judo
Aut inveniam viam, aut faciam
...
Napisał(a)
TomoBJJ na przyklad jakie?
i prosze nie powiedz ze bjj bo to sa te same techniki, ktore nota bene w bjj wywodza sie z judo
choc fakt ze teraz judo jest w wielu sekcjach bardzo silowe
Zmieniony przez - MKD w dniu 2007-02-23 23:00:03
i prosze nie powiedz ze bjj bo to sa te same techniki, ktore nota bene w bjj wywodza sie z judo
choc fakt ze teraz judo jest w wielu sekcjach bardzo silowe
Zmieniony przez - MKD w dniu 2007-02-23 23:00:03
We gonna break
...
Napisał(a)
dla mnie wszystki style w których sie walczy bez gi luta livre, submission wrestling
Aut inveniam viam, aut faciam
...
Napisał(a)
* shootwrestling i zapomniałem o sambo chciaz w sumie tez wiele technik jest zaczerpnietych z judo. Chodzi mi o te nowsze style które są połaczeniem najskuteczniejszych technik własnie np z judo i z innych styli
Aut inveniam viam, aut faciam
...
Napisał(a)
to fakt ze bez gi jest ciezej kontrolowac
mozesz edytowac klikajac na ta ikonke z jakby notatnikiem na gorze postu
Zmieniony przez - MKD w dniu 2007-02-23 23:26:31
mozesz edytowac klikajac na ta ikonke z jakby notatnikiem na gorze postu
Zmieniony przez - MKD w dniu 2007-02-23 23:26:31
We gonna break
...
Napisał(a)
Oba style są bardzo dobre, oba zdarzyło mi się trenować. Ja na Twoim miejscu pochodziłbym i tu i tu i zobaczył który bardziej Ci leży i do którego masz większe predyspozycje-czy bardziej leży Ci walaka w klinczu-klamrze, czy może z wykorzystaniem ubrania-gi. Oba style bardzo wiele łączy jeśli idzie o mechanikę rzutów na przyklad, a co do różnic to zapasy z tego względu że nie masz za co złapać są moim zdaniem bardziej agresywne i trochę szybsze momentami i co by nie mówić walka w wolniaku bardziej skupia się na atakowaniu nóg przeciwnika/kontrowaniu tych ataków, podczas gdy w judo faworyzowane są wysokie rzuty i podcięcia a zejścia do nóg traktowane trochę po macoszemu. Jeśli idzie o parter to w judo będziesz miał duszenia, dźwignie na łokieć i trzymania i rozgzewkowo będziesz się kulał praktycznie co trening, a w zapasach nauczysz się kontrolować przeciwnika na ziemii i ciągłego pozostawania na górze(dominowania) i ewentualnie wydostawania się z parteru jeśli sam zostałeś sprowadzony.Zarówno zapasy jak i judo świetnie rozwijają siłę użyteczną w walce i dynamikę.Style są na tyle podobne że zapaśnicy często starują z sukcesami na zawodach judo i podejrzewam że na odwrót. Judo ma tą przewagę że na pewnym poziomie(nie mistrzowskim) dzięki wykorzystaniu gi ludzie o różnej budowie i gorszych predyspozycjach mogą wybrać techniki dla siebie i walczyć z powodzeniem, w zapasach żeby być dobrym musisz mieć silny grzbiet i nogi bo inaczej nie ujedziesz. Ja sam dałbym lekką przewagę zapasom, ale tylko dlatego że mi samemu ten styl walki bardziej odpowiada, co nie znaczy że ktoś inny nie będzie się czuł lepiej czuł podczas walki z wykorzystaniem gi.Pozdrawiam
2
...
Napisał(a)
Trzeba sobie dobrze wybrać, bo ja trenowałem judo,
a teraz po wielu latach wydaje mi się,
że zapasy bardziej by mi pasowały ...
Kwestia w moim przypadku bardzo prosta,
nienawidzę chwytu za judogę i samego wybierania chwytu,
po prostu mam za słabe palce, obtarcia (delikatna skóra na palcach).
Doszło do tego że w judo walczę w prawie zapaśniczy sposób,
unikam "prowadzania się" i typowej judockiej szarpaniny ...
Tak więc powinno się ostro zastanowić nad tym co bardziej pasuje ...
a teraz po wielu latach wydaje mi się,
że zapasy bardziej by mi pasowały ...
Kwestia w moim przypadku bardzo prosta,
nienawidzę chwytu za judogę i samego wybierania chwytu,
po prostu mam za słabe palce, obtarcia (delikatna skóra na palcach).
Doszło do tego że w judo walczę w prawie zapaśniczy sposób,
unikam "prowadzania się" i typowej judockiej szarpaniny ...
Tak więc powinno się ostro zastanowić nad tym co bardziej pasuje ...
My baby shot me down ...
...
Napisał(a)
takie małe sprostowanie
nie ma czegoś takiego jak bjj tradycyjne, trening w Gi jak i bez, jest integralną częscią stylu.
nie ma czegoś takiego jak bjj tradycyjne, trening w Gi jak i bez, jest integralną częscią stylu.
co ty możesz o sobie wiedziec, jeżeli nigdy nie walczyles?
...
Napisał(a)
Heh kolejny temat z serii "co lepsze?";] Po pierwsze Jodan po to stworzył topik "pojedyncze pytania..." żeby właśnie tam się o takie rzeczy pytać. Po drugie jak zwykle konfrontujemy style porównując ich skuteczność w mma;] Oczywiście można podać skuteczniejszy styl, ale tylko na określonych zasadach. Jeśli weźmiemy takie zasady, że chodzi tylko o takedown, to:
- kiedy zawodnicy walczą w byle jakich szmatach, moim zdaniem większe szanse ma judoKa (nie judoGa jak było gdzieś w topiku, bo judoGa to Gi:)
- bez szmat - zapaśnik
Natomiast zasady np. częściowo bjj czyli takedown z kończeniami - na 100% judoka, bo skoro w zapasach są tylko takedowny, to w jaki sposób zapaśnik ma skończyć judoke? Chyba tylko uderzeniami o matę, ale judoka na to jest odporny;] Oczywiście nie na wszytkie (np.suples;) ale i z tego można się wywinąć. A w judo są kończenia.
ps. nic nie wiem o zapasach więc jeśli są tam jakieś kończenia to nie zwracajcie uwagi na trzeci myślnik
To jest mój najdłuższy post na sfd Jak narazie
Zmieniony przez - Bks Levy w dniu 2007-02-26 21:03:55
- kiedy zawodnicy walczą w byle jakich szmatach, moim zdaniem większe szanse ma judoKa (nie judoGa jak było gdzieś w topiku, bo judoGa to Gi:)
- bez szmat - zapaśnik
Natomiast zasady np. częściowo bjj czyli takedown z kończeniami - na 100% judoka, bo skoro w zapasach są tylko takedowny, to w jaki sposób zapaśnik ma skończyć judoke? Chyba tylko uderzeniami o matę, ale judoka na to jest odporny;] Oczywiście nie na wszytkie (np.suples;) ale i z tego można się wywinąć. A w judo są kończenia.
ps. nic nie wiem o zapasach więc jeśli są tam jakieś kończenia to nie zwracajcie uwagi na trzeci myślnik
To jest mój najdłuższy post na sfd Jak narazie
Zmieniony przez - Bks Levy w dniu 2007-02-26 21:03:55
Poprzedni temat
Mistrzostwa Europy BJJ 2007 >>POLSKA wyniki<<
Następny temat
SANDA VS KYOKUSHIN 5:0
Polecane artykuły