MMA we własnym zakresie...

Miejmy nadzieje, że ruszy (chociaż słyszę to juz od dłuższego czasu). Skoro macie trenera to nie moglibyście ubiegać się o wynajęcie tatami na PB? Miejsce idealne...

taa tylko cena 150 za 1 trening odstrasza ( wynajecie maty na 1 trening )

salki szukalismy wielokrotnie i nikt z nas nie chce pakowac kasy w cos niepewnego, jesli za wynajem sali ktos rzuca 1200-1500zl i jeszce samemu trzeba kupic maty, to policz sobie ile osob musialoby chodzic zeby zwrocila sie kasa za wynajem, za maty i jeszcze zeby trener mial kase dla siebie

Zmieniony przez - obelixik w dniu 2007-02-22 15:40:43

to chyba nienajlepszy sposób szkolenia sie w tej dziedzinie tz wiadomo jezeli masz wolne maty to fajnie sobie z koleszka posparować i poćwiczyć ale to nie bedzie to co treningi w jakiejs sekcji MMA pod okiem trenera. Sądzę też ze judo nie jest zbyt dobrym stylem parterowym pod MMA że tak powiem mało praktyczne :D tz napewno w jakiejs tam czesci da sie oczywiscie wykorzystać ale samo judo to troche mało. wporządku ze ogladasz rozne szkoleniówki ale przez szkoleniówki wszystkiego nieogarniesz a napewno będzie ci bardzo trudno, zapisz sie najlepiej do jakiejs sekcji luta livre, zapaśniczej lub ewentualnie bjj. Co do samego treningu MMA to wyglada on inaczej niż trenowanie oddzielnie parteru i stojki w tym cały urok. Ja osobiście trenuje MMA i do tego oddzielnie BJJ. Oczywiście przez takie treningi jakie macie zamiar rozpocząć z kolegą tez sporo sie nauczysz ale proponował bym zapisać sie do jakiegoś klubu a koleszke i wolną sale 2x w tyg. wykorzystać w celach sparingowych :D.



Jezeli potrzebujesz jakies szkoleniówki zapaśnicze lub luta livre to wal na gg. PZDR

albo zorganizuj trzeciego typa co trenuje MMA wtedy bedziecie sie uzupełniac i bedzie miało to rece i nogi ;)

Obelixik - faktycznie trochę drogo, chociaż biorąc pod uwagę PB to przy 30 osobach (co nie jest nierealne) przy 3 treningach w tygodniu wyszłoby jakies 60-70zl miesięcznie od osoby. Ale skoro nie podejmujecie się tego to zapewne są ku temu jakieś powody. A jak sytuacja wygląda sytuacja z wynajmem sali w sekcji ju-jutsu na Częstochowskiej? Tam tez tak drogo?

TomoBJJ - ogolnie to wszystko prawda, ale jest zbyt wiele przeszkód jak dla mnie, żeby pozwolic sobie na profesjonalny trening MMA (ograniczona ilosc czasu, bardzo ograniczona ilosc kasy i jak widzisz brak odpowiedniego klubu). P.S. Czy uwazasz, że parter zapaśniczy jest lepszy pod MMA od tego z Judo?

de ashi harai, kouchi/ouchi-gari, osoto-gari. (...) moim zdaniem z klinczu wejscie na o-goshi i harai-goshi jest całkiem przydatne. W/w techniki mam przetrenowane bez gi, bywam u brata w sekcji zapaśniczej. Ze stójki od siebie moglbym jeszcze pokazać mu typowe wjazdy w nogi oraz suplesy.
dobrze kombinujesz. tylko zaczałbym od o- i ko-soto-gari, ko-soto-gake, o-uchi-gari, wejść w nogi. potem de-ashi-barai, o-goshi i tani-otoshi z uchwytu za tułów, resztę rzutów zostawiając na daleki koniec, gdy już się nauczy podcinać, obalać i padać. dodałbym do nich uchi-mata i - jak pisałem - przede wszystkim tani-otoshi jako bezpieczniejszy dla uke zamiennik suplesa. ponadto ze stójki zapaśniczej - wjazd w 1 i 2 nogi oraz wykonczenia takiego ataku.
no i wykluczanie, wykluczanie, wykluczanie, walka o uchwyt, praca łapami do oporu. dalej: klincz ręka-głowa (za kark i biceps), z tej pozycji zejście do nóg/nogi z wypchnięciem bioder. no i zapaśnicza ucieczka biodrami, czyli sprawl do oporu. z podstaw chyba tyle.
obaj nie macie pewnie wiekszego pojęcia o parterze, więc koncentrujcie się raczej - ty na taktyce ground and pound (obalaj, skontroluj i wykańczaj uderzeniami z pozycji dominującej) on na sprawl and brawl (unikanie sprowadzeń, szybkie wstawanie, walka stójkowa)

TomoBJJ, przecież chłopak wyraźnie napisał, że wie, ocb ale nie ma jak.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2007-02-22 23:52:55

Spokojnie możecie trenowac w taki sposób,
jak koleś ćwiczy tyle lat to lewy prosty ma opanowany
i lowkick rownież, ty swoje chyba tez wiesz jeżeli umiesz wykonać
na tyle poprawnie suples, że sobie karku nie skręcisz
to na wzajemnej współpracy dużo skorzystacie.

Trenować a nie zatsanawiać się,
co by było jakby babcia miała wąsy ...

Jodan, Samuray-X - dzięki za wsparcie pomyslu, jezeli slyszy się coś takiego to daje dodatkowa motywację
Jodan, dzieki za wszystkie rady, wezmę je pod uwagę. Z tym suplesem to moze faktycznie niepotrzebnie wyskoczylem i tani-otoshi będzie duzo łatwiejszy i bezpieczniejszy a nawet bardziej przydatny, bo dość łatwo przjesc do dosiadu.
Pozdrawiam

https://www.sfd.pl/judo_a_zapasy-t318013-s2.html tu jest co sądzę o judo i o zapasach.

PZDR

TomoBJJ - Temat zdaje się, że był przerabiany wiele razy. Ja otarłem się w życiu o zapasy (moj brat trenuje wolniaka, bywam czasem u niego na treningach) i jesli chodzi o przydatność w stójce w MMA to ze zwględu na brak gi z pewnością łatwiej jest się przystosować, w parterze zapaśnicy mają również niesamowitą siłę, ale ze względu na brak technik kończących wybrałem Judo i nie załuję Większość moich walk parterowych z bratem wygląda tak - najpierw ja zaliczam plecy a później on klepie (a jakimś wirtuozem parterowym nie jestem). Mimo wszystko cenię sobie możliwość przetrenownia swoich technik bez gi z zapaśnikami i chcę to wykorzystać w przyszłych "samozwańczych treningach MMA"