SD - konieczne ?

Ja bym robil w czwartek od razu po srodzie.
Jak pominiesz to nie bedzie juz duza czestotliwosc - jedna z zasad HST.


Zmieniony przez - kilobb w dniu 2007-02-16 09:17:05

Zrobilem te wszystkie maxy i bede teraz odpoczywał tylko musze powiedziec ze nic na tym treningu nie poczułem Jakoś lajtowo poszło jak by to miała być rozgrzewka o zakwasach nie ma co marzyć wiec czy to włąśnie o to chodzi zeby trening byl lekki ?

PS: Obawiam sie troszeczke ze nic nie urosne, czy wy tez czujecie lajt na tych treningach ?

To moze to nie byly Twoje maxy?
Dla mnie jest ciezki jak cholera.
Jesil nic nie czujesz zwieksz objetosc.
Po ile serii robisz?
Po SD powinienes cos poczuc.

Serie 15x1 10x2 5x3 tak przynajmniej mi mówiono, moze zrobić 15x2 10x3 5x4
Plan jest na poprzednich stronach, myslalem zeby dorzucić moze ze 2-3 ćwiczenia. ( do bicka, tricka, barków lub plecków )

PS: W górnej fazie ćwiczeń blokować konczyny w stawach czy nie ? Bo moge sprubować bez calkowitego prostowania i moze wtedy bedzie cięzej.





Zmieniony przez - A_mOn w dniu 2007-02-22 09:22:34

To sa zalecenia z tymi seriami ale ja sam robie stala liczbe bo mi bardziej odpowiada.
Czyli w kazdym cwiczeniu po 2 serie we wszystkich minicyklach.
Byc moze potrzebujesz wiekszej objetosci.
Poza tym radzilbym Ci pocwiczyc i dopiero modyfikowac bo zwykle na poczatku idzie latwo a pozniej okazuje sie , ze jest za ciezko.
Pierwsze HST spisz na straty bo to bedzie badanie ile czego.
WIekszosci wystarcza 1x15,2x10,3x5 ale mozesz robic ile chcesz.

Zalecenia sa takie zeby zwiekszac objetosc jak nic sie nie czuje.
Mnie po kazdym HST bola miesnie.

Co do dorzucania to dorzucilbym cwiczen jesli mialbym juz dorzucac do klatki, plecow ogolnie do duzych grup.
Na bic, tric i barki wystarczy po jednym cwiczeniu.

Zmieniony przez - kilobb w dniu 2007-02-22 10:31:50

Hmm postanowiłem troszke zmienić plan. Myśle ze przy tylu ćwiczeniach serie 15x1 10x2 5x3 starczą. Do tego ABS 2. Co o tym myślisz miszczu ? Miało zolnierskiego nie być ale jak przestalem prostować ręce w lokciach to poczułem to ćwiczenie ;)

1. Przysiady ze sztangą.
2. Hack Przysiady.
3. Wspięcia na palce.
4. Wyciąg szeroki chwyt do klaty.
5. Wiosłowanie sztangiełką.
6. Martwy ciąg.
7. Wyciskanie na skosie sztangi.
8. Wyciskanie sztangiełek na płaskiej.
9. Wyciskanie zołnierskie.
10. Unoszenie sztangiełek bokiem.
11. Uginanie młotkowe.
12. Prostowanie rąk na wyciągu.

Zmieniony przez - A_mOn w dniu 2007-02-22 12:01:47

Gdybym mial robic plan z duza objetoscia robilbym cos takiego:

1. Przysiad/MC - albo na jednym treningu ale podobno kontuzjogenne.
2. Wyciskanie na lawce plaskiej lub 15stopni.
3. Podciaganie w opadzie.
4. Pompki na poreczach.
5. Podciaganie na drazku.
6. Wyciskanie na barki.
7. Cos na bic.
8. Cos na tric.

Co do Twojej propozycji to nie wypowiadam sie bo moze wlasnie tego potrzebujesz. Ja pod swoim kontem patrze na plan i to jest moja propozycja.
Mi wystarcza jak napisalem po jednym cwiczeniu na grupe + przenoszenie. Taki plan najlepiej na mnie dziala. Ze stala liczba serii czyli malejaca objetoscia bo stalej nie wytrzymuje.

Zostane przy swoim planie bo niestety jescze nie dam rady sie dobrze podciągać i za malo pompek zrobie na poręczach. Jutro sprawdze 15 i zdam relacje, jezeli coś będzie nie tak to zmodyfikuje plan.

PS: Dobrałem ćwiczenia tak a nie inaczej bo troszke zaniedbałem góre klatki i barki, wiec myśle ze uda mi sie chociaz troche nadrobić zaległości.

Skoro nie masz sily robic pompek na poreczach i podciagac sie to wogole olalbym izolacje i robil tylko ciezke cwiczenia wielostawowe.
Pompki sa najlepsze na gore wlasnie. Na barki tez dzialaja.

Zmieniony przez - kilobb w dniu 2007-02-22 13:38:12