Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2007-02-03 23:47:17
...
Napisał(a)
A ja mam takie dziwne trochę pytanie. Czy nóż wykonany w identyczny sposób tzn. kształtem będzie jednakowo ostry przy użyciu stali nazwijmy A i stali B? Nie chodzi mi o trwałość trzymania ostrza ale o to czy będa z jednakową skuteczością przecinać tuż po naostrzeniu np. chleb.
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2007-02-03 23:47:17
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2007-02-03 23:47:17
...
Napisał(a)
Biorąc pod uwagę krótki okres czasu raczej tak, ale już po pewnym czasie "ostrość" (struktura ostrza ukształtowana pod pewnym kątem) słabej stali gwałtownie maleje.
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
...
Napisał(a)
Nie jestem jakimś wielki fanem noży ale lubię się czasami pobawić w rzucanie (oczywiście sprzętem który się do tego nadaje) i mieć przy sobie kawałek ostrza do zwykłych codziennych czynności. Obecnie mam niewielkich rozmiarów nożyk ze stali 420 i jest dosyć trudno uzyskać na nim odpowiednio dobre ostrze. Fakt trzyma ostrość bardzo długo, jest odporny mechanicznie np. można bez problemu otwierać konserwy ale zwykłe noże ze stali nierdzewnej jakich używam w kuchni dają się dużo lepiej naostrzyć. Pewnie jest to głównie kwestia kształtu samego ostrza i pewnie na niektórych dobrych stalach nie można stosować takich kształtów ze względu na twardość i możliwość kruszenia się.
Mam więc pytanie jaki nożyk byście polecili do zwykłych codziennych czynności z w miarę dobrej stali, tak żeby nie tracił szybko ostrza i był o odpowiednim kącie aby można było bez problemu przeciąć kawałek drewna, plastiku i np. pomidora bez ryzyka że zamiast przeciąć to go zgnieciemy.
Mam też duży nóż ze stali hiszpańskiej (tak kiedyś na nim pisało zanim napisy się pościerały, była też głowa tygrysa lub coś w tym rodzaju). ostrze trzyma w miarę dobrze, daje się bardzo dobrze naostrzyć, ostrze wklęsłe, nie szczerbi się. Natomiast nie zaryzykowałbym nim otwarcia żadnej puszki, już raz miał złamany czubek po chyba drugim albo trzecim rzucie, więcej tego nim nie robiłem. Fajnie by było mieć z takiej samej stali lub o podobnych właściwościach mniejszy nożyk do takich właśnie codziennych czynności związanych z cięciem, nie rzucaniem ani otwieraniem puszek itp.
Mam więc pytanie jaki nożyk byście polecili do zwykłych codziennych czynności z w miarę dobrej stali, tak żeby nie tracił szybko ostrza i był o odpowiednim kącie aby można było bez problemu przeciąć kawałek drewna, plastiku i np. pomidora bez ryzyka że zamiast przeciąć to go zgnieciemy.
Mam też duży nóż ze stali hiszpańskiej (tak kiedyś na nim pisało zanim napisy się pościerały, była też głowa tygrysa lub coś w tym rodzaju). ostrze trzyma w miarę dobrze, daje się bardzo dobrze naostrzyć, ostrze wklęsłe, nie szczerbi się. Natomiast nie zaryzykowałbym nim otwarcia żadnej puszki, już raz miał złamany czubek po chyba drugim albo trzecim rzucie, więcej tego nim nie robiłem. Fajnie by było mieć z takiej samej stali lub o podobnych właściwościach mniejszy nożyk do takich właśnie codziennych czynności związanych z cięciem, nie rzucaniem ani otwieraniem puszek itp.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Nie pamiętam dokładnie. Było to 4 lata temu - robiłem większe zakupy przed wylotem ze Stanów.
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
...
Napisał(a)
szukam noza typu butterfly, wysokiej jakosci - cos polecacie ?
druga sprawa - w filmach czesto sa sprezynowki ktore sie otwieraja w przod a nie od boku - cos polecacie ?
druga sprawa - w filmach czesto sa sprezynowki ktore sie otwieraja w przod a nie od boku - cos polecacie ?
-World belongs to strong and brutal-
...
Napisał(a)
Fu z butterfly'ajow polecam Archanioła z Cold Steel. Naprawde cudowny nóz ze stopu Carbon 5 wedlug mnie najlepszej z komercyjnych stali (obok SanMai i Aus-8). Ceny, nie pamietam ale nie jest to tani nóz, musisz miec naprawde gruby porfel.
Tutaj zdjecie, sa dwie wersje, z głownią ktora ma ostrze jednostronne i drugi z głownią double-blade ala sztylet(wyglada cudownie)
Noz bardzo brutalny i wytrzymaly, teorytycznie prawie niezniszczalny, Przebija blache grubosci maski samochodwej. Ostrosc taka ze goli wlosy na ręce jak zyletka.
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-03-05 21:21:32
...
Napisał(a)
FU - nie polecam sprężynówek ani motylków. Chyba, że lubisz akurat takie modele. Powód mojego "nie" dla sprężynówek to słabość mechanizmu (wiem wiem teoretycznie renomowani producenci mają "mocne" rozwiązania), a motylki też mi nie leżą. Co więcej - są niezwykle silne konotacje społeczne na temat tych 2 typów noży (z bandytami). I tak w pracy jak zostawię nóż na stole, nawet otwarty - to nikt na niego nie zwróci uwagi. Zatrzyma mnie policja - też zignorują ten nóż. Co innego z motylkami i sprężynowcami. Analogicznie jest w przypadku noży składanych i ze stałą klingą. Jeśli już musisz kupować motylka lub sprężynowca - to jakiejś dobrej firmy.
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
Poprzedni temat
Gołota wraca na ring
Następny temat
Zapisy na treningo boksu w krakowie
Polecane artykuły