SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Sylwek w Zakopcu

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 18129

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 44 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1431
a nie braliście pod uwage że domniemany agresor może użyć waszego narzędzia obrony przeciwko wam, nigdy nie macie pewności że ktoś nie "obsługuje" się nożem lepiej od was...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 144 Napisanych postów 7358 Wiek 40 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 36022
Teraz doszedlem do wniosku ze zbyt latwo zginac i zbyt trudno sie obronic.Juz z batonem nie chodze, teraz (przynajmniej puki jest zima) nosze co innego, ale to przy innej okazji, i nie na forum .

Szczesliwego Nowego

Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-01-01 23:47:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
no widzisz Bahamut

"a nie braliście pod uwage że domniemany agresor może użyć waszego narzędzia obrony przeciwko wam, nigdy nie macie pewności że ktoś nie "obsługuje" się nożem lepiej od was..."-tutaj chyba jak dotąd nie pisaliśmy o noszeniu noża sciśle pod kątem obrony.
Co do uzycia noża przeciwnkia-gdybym zobaczył, ze ktoś wyciąga nóż, to bym uciekał. Nie ważne jak się nim posługuje. Wszelkie próby przechwycenia noża, odebrania go przeciwnikowi-to moim zdaniem fikcja.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 2687 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 52673
Sporo czasu nosilem ladnych rozmiarow bagnet. Teraz juz nie nosze, bo jestem w uk, a tu obowiazuje zakaz noszenia takowych. Efekty wprowadzenia zakazu nie mi oceniac, ostatnio po forum krazyl filmik gdzie dwoch kolesi dostaje po kosie przed centrum handlowym ( juz po wprowadzeniu wspomnianego zakazu ). Pisze w obronie "nozownikow" - ludzi noszacych noz do samoobrony: 1) Noz to narzedzie. Jak na wsi chlop zarabie niewierna babe siekiera, to nikt nie krzyczy "zakazac siekier!". Od czlowieka zalezy jak wykorzysta narzedzie. W razie jego nieadekwatnego wykorzystania do obrony grozi wyzsza penalizacja czynu 2) Zakaz spowoduje ze osoby praworzadne daruja sobie noszenie nozy. Na bandytow wplynie w znikomym stopniu lub wcale - patrz kij baseballowy, zakazany w mysl aktualnie obowiazujacej ustawy. Jesli akcja rzeczywiscie wygladala tak ze kolesie wjechali na ****ie w tlum skladajacy zyczenia i zaczeli dzgac kosa, to czy zakaz jej posiadania zmienilby cokolwiek w ich modus operandi? 3) Zdarzaja sie sytuacje, nawet gdy takowych unikamy, ze posiadanie broni mogacej latwo zabic i jej uzycie/wyjecie ( choc na efekt tego drugiego nie radze liczyc ) moze ratowac zycie/zdrowie nas lub najblizszych. Jak naprzyklad ten Sylwester.

P.S. Baha nie nadawaj tak co pod kurtala nosisz bo cie w koncu namierza i zaplaczesz cienko

"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
bardzo fajna wypowiedź Mlkv, sog niestety nie wejdzie.

BTW-slyszlem o przypadku, gdy na bramkarza w dyskotece rzucil się koleś właśnie z siekierą.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 98 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4285
Teraz ja cos od siebie.
byłem na sylwka w domu wraz z rodzina (powod: zaoszczedzic kase na pozniejszy wyjazd ale to nie wazne ;p ) Nudzilo mi sie wiec kilka minut po polnocy wyszedlem sobie na miasto zobaczyc co ludzie robią. Nie bylem nawalony bo jestem abstynentem. Ide sobie powolnym krokiem i wracajc z rynku wyprzedzalem chodnikiem grupke kolesi dosc mocno na***anych. Wyprzedzilem jednego a ten mi podcina tylnia noge, gdyby zrobil to celniej to bym sie wy***ał. Odwracam sie a koles zaczyna sapac. Juz chcialem kolesiowi za***ac ale zauwazylem jedna reke w kieszeni - po prostu nie warto i czasem lepiej dac se spokoj. Czasem sie po prostu dziwie co ci ludzie mają w głowach ;/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 144 Napisanych postów 7358 Wiek 40 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 36022
mlkv a kto w UK przestrzega tego zakazu? Pewnie najbardziej ci imigranci z Turcji Iranu i Iraku? A moze te czarnuchy 2x2 metra co sie pojawiają w centrach handlowych po 18:00 ? Masz odwage zyc w tym bagnie bez broni. Bylem, widzialem. Są dzielnice londynu ze trzeba chodzic w grupach. Jeszcze dluzej bylem w irlandi, tam spotkalem w ciagu miesiąca kilka osob mającą przy sobie bron palną, w Polsce? Moze jedną dwie w ostatnich 10 latach. A mowi sie ze u nas najwieksze bydło. Imigranci z bliskiego wschodu(jeszcze jak turcja wejdzie do UE) to zakłada dla obywateli danego panstwa i jego budzetu. Nie dziwiłbym sie ze nosisz tam kose, ale u nas w polsce niestety mam na to inne spojezenie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 481 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3800
Witam, trochę zejde z tematu ,ale to też przypadek sylwestrowy. Otóż bawiłem się na domówce w tego sylwestra u pewnej młodej niewiasty i zabawa była dość udana do pewnego momentu. A to dlatego, że tuż po północy postanowiliśmy wraz z kumplami prznieść się na inną domówkę, więc wyszliśmy na zewnątrz i zadzwoniliśmy po kolegę który tej nocy robił za "taryfę". Czekaliśmy na niego przy pobliskim klubie z którego w pewnym momencie wyszła ekipa siedmiu kolesi zmierzająca w naszą stroną i słwiąca stołeczną Legię głośnymi "hymnami". A że my też za Legią to też zaczęliśmy śpiewać :) Ale gdy byli już dość blisko nas ja przestałem bo już widziałem ,że coś się święci. Mój kumpel też to zauważył i naszykował już sobie butelkę szampana którą miał za pazuchą (wczesniej wypiliśmy po pół litra na łebka). Aha zapomniałem dodać, że było nas trzech. Więc mój ziomek mówi po krótkiej rozmowie, że się zawijamy no i wtedy zaczęła się "agresja" ze strony tych siedmiu typów. Zaczęli na początku szarpać tylko mojego jendego kolege ,więc od razu z moim drugim kumplem ruszyliśmy do akcji żeby zapobiec egzekucji kumpla. Sytuacja rozegrała się generalnie tak, że do mnie doskoczyło trzech na raz i tylko o nich wtedy myślałem. Nie widziałem co się się działo z moimi 2 pozostałymi kumplami. A więc trzech kafarów ruszyło na mnie jednocześnie z pięściami i zamiarem przewrócenia mnie i skopania. Na szczęście udało mi się uniknąć prób "obalenia" i zainkasowałem tylko jedną sztukę na twarz i kiedy zdołałem im się wyrwać, spojrzałem kątem oka za siebie. zobaczyłem ,że jeden z moich kolegów leży i jest kopany po twarzy przez czterech typów. Kolega nie miał szczęścia bo przy próbie ataku butelką szampana sam się "obalił" a butelka poleciała gdzieś na pobliskie pole. Posypały się buty ,a kolega był do tego w okularach. Gdy tylko to zobaczyłem od razu ruszyliśmy z drugim kumplem w tamtą stronę, ale dzięki Bogu w tamtym momencie podjechał akurat nasz szofer, który się zatrzymał i wysiadł z fury. Napastnicy nie wiedzili czy to nasz kumpel czy jakiś przypadkowy gość więc na sekundę byli zdezorientowani. Wtedy to kopany kumpel zerwał się i ruszył w stronę samochodu co i my uczyniliśmy wraz z drugim kumplem. Odjechaliśmy ,a i tak grupa siedmiu kafarów ruszyła w pościg za samochodem. Na szcęście corsa kolegi była nieco szybsza:) W każdym razie dzięki Bogu ,że po nas akurat przyjechał bo by nas ostro przekopali. I pomimo treningu mt i bjj g**** mogłem zdziałać jak ruszyło na mnie równoczesnie trzech typów, szarpałem się i waliłem na oślep, a że byłem pod wpływem alkoholu do tego, więc myślałem tylko jak tu nie dać sę przewrócić i nie być skopanym jak później został mój kolega. W każdym razie wiemy już mniej więcej kto to był i po prostu ich poszukamy ,a wtedy mogę się bić z każdym po kolei, tylko 1 na 1, a nie 7 na raz. Dziady ***ane. Zobaczymy wtedy kto kafar :) Nie przejął bym się tą sprawą specjlanie ,ale w****iło mnie to, że skopali po ryju mojego ziomka i to jeszcze w okularach. Frajerzy, zobaczymy jacy bedą mądrzy teraz !

In my heart I do not feel that I must prove anything

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A propos delegalizacji..
Ostatnio czytałem artykuł, w którym opisana była kwestia zakazu posiadania kijów "bejsbolowych" (sorki za pisownie).
Efektem tego zakazu jet zwiększona sprzedaż kijów do golfa dla miejscowych "gansta"
...
Napisał(a)
Usunięty przez wilk80 za pkt 1 regulaminu
wilk80 ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3436 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17160

"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

czasopismo budokan

Następny temat

strona www.kombat.pl

WHEY premium