Szacuny
315
Napisanych postów
5572
Wiek
54 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
16915
Witam
Powiem tak - ja bym już nie pojeździł, bo do 100 kilo.
Zakupiłem kiedyś do domu zwykłego polskiego rometa - sprzęt nie do zdarcia. mam go już z 8 lat chyba, wprawdzie nie katuję go strasznie - ale dalej wygląda jak nowy.
Bałbym się sprzętu "do 100 kilo". Nie dlatego, że musiałbyś ważyć więcej - ale dlatego, że już producent się ubezpiecza na wypadek jakby się sprzęt rozleciał. Na rowerkach treningowych jeźdżą głównie osoby otyłe - a więc ważące 90-120 kilo. Zatem sprzęt powinien być projektowany na takie wagi. Tutaj podejrzewam lichość
Rekin rośnie przez całe życie... Bądź jak rekin, k***a!!!
Szacuny
3
Napisanych postów
818
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3298
nie koniecznie otyle...czemu odrazu otyle "mini pakerzy" do 80 kg tez duzo smigaja zeby sie podstrugac i takich jest bardzo duzo ...a na ogol osoby otyle wogole nie jezdza i maja to glebooko w dupie...
Szacuny
14
Napisanych postów
4596
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
35012
zdziwilbys sie ile osob jezdzi. Ale co z tego jak nie trzymaja diety.
Co do rowerka to prawda jest taka, ze jak sie poszczesci to bedzie sluzyl pare lat a jak bedziesz mial pecha to rozwali sie po tygodniu. Ja bym sporobwal tego magnetycznego.
Szacuny
315
Napisanych postów
5572
Wiek
54 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
16915
Nie przesadzajmy z tą technologią Mój romet ma zwykłą rolkę dociskową a wytrzyma spokojnie ze 130-150 kilo.
big_Ameno - mnóstwo osób korzystających z rowerków to kobiety i biznesmeni w fitness clubach. Dlatego 90% sprzętu ma "atest" właśnie na ich wagę a nie dla ćwiczących "koni".
Rekin rośnie przez całe życie... Bądź jak rekin, k***a!!!