Zawody bez badań

Witam. Właśnie wróciłem z przychodni sportowej i lekarz postawił mi wynik negatywny;[ Wszytko bylo ok dopoki nie zobaczyl ogromnej wady wzorku (wrodzonej niestety). Oczywiście nie zrezygnuje z treningow BJJ ale, chodzi mi o to, czy żeby wystartować w zawodach muszę mieć te badania aktualne? Z moją wadą nie dostane pozytywnego wyniku przez co najmniej poltora roku;/

ja cwiczylem w soczewkach. Przypominam sobie, jak podczas jednej z kulanek wzajemnie wydłubaliśmy sobie soczewki z oczu z moim przeciwnikiem
Znam wielu cwiczących w okularach, doskonali zawodnicy BJJ noszą okulary i w niczym im to nie przeszkadza.
Inny przypadek to wada wzroku spowodowana jakimś problemem natury medycznej. W takim przypadku czasmi trzeba przerwac treningi, bo nadmierny wysiłek moze miec katastrofalny wpływ na narząd wzroku.

znajdz innego, lepszego

albo startuj w soczewkach

a tak z ciekawosci jaka masz te wade? bo sie zastanawiam czy ja ze swoja bym przeszedl

Kiepskiego lekarza trafiłeś
Jak ja chciałem zaświadczenie to tylko pytał czy byłem na coś leczony.
Idź do takiego, który nie będzie Ci robił wszystkich badań. W końcu wada wzroku to żadna przeszkoda w grapplingu

Heh ja bym musiał startować z mikroskopem na jednym ożeby para pracowała:P Bo jedno jest zdrowe ale drugi -11 i astygmatyzm:P:D

uuuu to faktycznie


ale jak nosisz okulary? bo mi okulista mowil ze jak miedzy oczami jest roznica powyzej 2.5 dioptrii to trzeba soczewki nosic a nie okulary

Costy okulary to nosilem jak mialem 6 lat;] Pozniej miekkie soczewki, a teraz mam twarde, teoretycznie za***iste bo poprawiają wzrok ponoć;), ale nosi się je prawie tak, jakby ci ktoś wrzucił kowałem oszlifowanego szkła do oka;/

Ale w końcu czego się nie robi dla sportu;p

ja poki co moge bez okularow i soczewek cwiczyc



a nie myslales nad operacja? fakt droga jest, ale na soczewki wiecej wydasz w przeciagu zycia

Odemnie z Klubu na zawodach taekwondockich koleś miał miękkie soczewki dostał gonga w twarzyczkę i odrazu mu wyleciały, dalej walczył bez. Na szczęście nie pomylił w trakcie walki sędziego z przeciwnikiem.

Co do badań to spróbuj u innego lekarza. Miałem kiedyś kumpla, który w ogóle nie widział na jedno oko i nigdy nie miał problemu z badaniami.


Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2006-12-19 18:06:41

a na treningu jak sobie radzisz?

Nad operacją oczywiście myślałem, ale można ją wykonać dopiero od 21 roku życia. Brakuje mi jeszcze ponad 4 lat;]

Na treningu radze sobie dobrze. Widze normlanie na jedno oko, więc nie mam problemu z niczym. Chodzi mi bardziej o zawdoy. Jak są co roku te zawody w Krakowie (nie pamietam nazwy) to jest podział na kategorie wagowe oczywiście oraz co ważne na ćwiczących mniej i więcej niż 1 rok. Ćwiczę od października więc w przyszłym roku kwalifikowałbym się jeszcze na tych mniej doświadczonych;) i mogłbyc coś osiągnąc:P A tak to będe musiał poczekać kilka lat na jakiś sukces;] Chociaż kto wie;p

Kiedyś w judo sędziowie mieli judogi i zdarzyła sie taka sytuacja (moj trener był swiadkiem),ze chłop złapał sedziego i chciał go rzucić....trenerzy i kibice krzykneli do niego i sie opamietał...:D ale nie wiem czy zdarzył rzucic...:)