Dywagacje o wielkości pyty i ciasności piczy...

Kazdy ma swoj kodeks moralny i ocenia zachowania ludzi wzgledem siebie; Niemniej szanujmy sie nawzajem - co to kogo obchodzi, kto z kim, kiedy, jak i gdzie sie ******li? Gdybysmy znali Tito i Jenne osobiscie i mieli jakies pojecie o nich i o ich zwiazku to mielibysmy prawo sie wypowiadac... A tak - lepiej ograniczmy sie do komentowania walk Tita. I*****.

seba5700: nie oceniaj wszystkiego według kodeksu religijnego. Istnieje jeszcze coś takiego jak kodeks moralny, nie mający nic wspólnego z wyznawaną religią. Są elementy, które upublicznione stają się kompromitujące. Przykładowo, wielu z nas zna problem przeholowania z trunkami i rzygania pół nocy. Mimo, że zdarzało mi się to, nie chciałbym aby każdy w dowolnym momencie oglądał sobie jak rzygam. Jeśli ktoś chce aby inni oglądali go w bardzo osobistych sytuacjach, uważam, że ten ktoś po prostu się kompromituje.
Nie myl więc pojęc i przestań wyjeżdżać z religiami i krzyżykami na ścianach bo to nie ma nic wspólnego z tematem.

Zmieniony przez - _deadcraft w dniu 2006-12-13 15:56:58

Ma, skoro wymagasz od kogos wyznawania kodeksu moralnego opartego na gruncie zalozen judeo-chrzescijanskich. W dajmy na to takiej starozytnej Grecji czy Rzymie publiczne orgie byly czyms normalnym, byly nawet czescia kultu religijnego. Podobnie jest w wielu innych kulturach. Nie ma jednie slusznych wartosci dobrych dla wszystkich. Osobiscie nie widze nic bardziej zdroznego w graniu w filmach dla doroslych, niz w dajmy na to w uprawianiu piesciarstwa.

Znam wielu ateistów którzy swój kodeks moralny opierają na własnych odczuciach. Tu chodzi o to, że mi nie przeszkadzają aktorki porno. Są mi obojętne. Po prostu niech nikt nie zmusza mnie żebym szanował to, co on sam szanuje. Z wypowiedzi Cretino wynikało, że każda dziewczyna to dziwka, a w życiu nie chodzi o nic innego jak długość penisa. Wg. mnie tak nie jest i napisałem to.
Niech każdy żyje wg. swoich przekonań, ale niech nie wmawia, że są one jedyną prawdą.

Z tym moge sie tylko zgodzic. Pozdrawiam.

O widze temat wybitnie dla mnie :P

Najpierw coś o JJ:
Jenna Jameson (wł. Jennifer Marie Massoli, ur. 9 kwietnia 1974) - amerykańska gwiazda porno. Pochodzi z Las Vegas. Kiedy miała 16 lat zaczęła pracę striptizerki w lokalnych klubach korzystajac z podrobionego dowodu tożsamości, później zaczęla pozować dla męskich magazynów, a następnie grać w filmach. Jest jedną z najbardziej znanych aktorek filmów xxx na świecie. Otrzymała wiele nagród za osiągnięcia w branży porno.
Napisała tez autobiografię: How to Make Love Like a Porn Star: A Cautionary Tale.
Pomagała w uruchomieniu Vivid Entertainment''s V2 Division, które osiągnęło dochody na poziomie 1,2 miliarda dolarów. Na sprzedaży swojej spółki zarobiła 72 miliony dolarów.
Zresztą kto chętny niech sobie poczyta sam bo jest tego sporo >>> http://en.wikipedia.org/wiki/Jenna_Jameson

Myśle że Tito jest z nią głównie dla reklamy no i oczywiście seksu, ale jeśli się zakochał to troche mu współczuje bo takie kobitki jak JJ szybko się nudzą facetami.
Ale gdybym był na jego miejscu to nie omieszkałbym wykorzystac okazji do bliższego poznania The Queen of Porn :D

Jeśli chodzi o sparafrazowany przez pin''a cytat, to pochodzi on dokładnie z drugiej części "Psów". Są to słowa niejakiego majora Walendy (Machulski) to kapitana Stopczyka (Linde-Lubaszenko) po rzuceniu Maurerem (linda) na maskę samochodu.
W tej scenie był też inny niezły tekst: "Mogę już wstać czy będzie mnie pan bił?"
Pozdrawiam "zakompleksionych", "wyluzowanych" oraz "normalnych" w tej dyskusji

Tu nie chodzi o to ilu partnerow seksualnych miala przed nami nasza kobieta.Chociaz na pewno,dla wielu facetow to rowniez ma znaczenie.Bardziej mi tu idzie,ze ja osobiscie nie moglbym przytulic i pocalowac kobiety,ktora godzine wczesniej byla z innym facetem,nie obchodzi mnie tu jaka jest przyczyna tego,czy robila to dla pieniedzy,dla "sztuki",z wlasnej ochoty.Poprostu to robila.Mam zbyt rozbudowana wyobraznie i wiem,ze zamiasxt myslec co powiedziec jej milego,w glowie bym mial obrazy jak te piekne usteczka najprosciej w swiecie ciagnely druta przed 30 minutami.

A widok kobiety z innym facetem w takiej sytuacji,dla sporej czesci zdrowych mezczyzn( nie mowia tu o czubkach,ktorzy lubia ogladac swoja zone dymana,bo i tacy sie zdarzaja) to moglby byc widok nie do przetrawienia.Jak pozniej z taka spotykac sie,kochac,zyc,byc- wszystko? Dla mnie,chociaz jak mowie jestem dosc otwarty i tolerancyjny takie rzeczy bylby nie do zaakceptowania.

Wilk a ty jestes bardziej "zakompleksiony", "wyluzowany" czy "normalny"? A moze ty jestes jedynym normalnym bez cudzyslowia Ostatni, kurka, sprawiedliwy sie znalazl!

Po trochu z każdej "działki". I jestem tego świadomy, dlatego co niektózy usiłujący narzucim ogółowi własne skrajne poglądy, to dla mnie nieco "niesmaczny" widok. I przede wszystkim - niedojrzały...

Tito robi co chce i chvj komukolwiek do tego. A czy nasz stosunek do jego postępowania jest pozytywny, negatywny czy ambiwalentny, to sprawa każdego z nas i koniec. Nie widzę sensu w tekstach typu "to jest chore" albo "jak uważacie to za chore, to sami jesteście chorzy". Ja generalnie mam to w dupie, co mnie obchodzi jakiś Ortiz razem z całym "bogactwem inwentarza". Osobiście nie pasiłby mi taki układ, ale nie skreślam od razu ludzi, którym coś takiego "leży".

Peace!