- Czy pracował pan z Realem albo Barceloną? - zapytał Fuentesa w ekskluzywnym wywiadzie dziennikarz "Le Monde". - Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie. Grożono mi śmiercią. Powiedziano, że jeśli powiem o niektórych rzeczach, ja albo moja rodzina może mieć problemy. Grożono mi trzykrotnie. I może już czwarty raz nie będą grozić - odpowiada Fuentes.
Kod na doping
Dziennikarze francuskiej gazety dotarli jednak do tajnych dokumentów. Znajduje się wśród nich plan treningowy obu klubów zredagowany przez Fuentesa. Opracowany przez niego program dla Barcelony na sezon 2005-06 miał przygotować jej piłkarzy do rozgrywek Ligi Mistrzów (które Barca wygrała) i do występów w reprezentacjach przed mundialem w Niemczech.
Lekarz dawał wskazówki, kiedy jest najlepszy moment do intensywnych przygotowań, a kiedy do regeneracji sił. Przy niektórych tych informacjach znajdowały się kółeczka lub znaczki z literkami "IG". Już wcześniej hiszpańska policja udowodniła, że kółeczkiem Fuentes oznaczał konieczność zastosowania sterydów anabolicznych, a IG lub IGF1 hormonu wzrostu w planach przygotowań hiszpańskiej grupy kolarskiej Liberty Seguros.
W medycznych wskazówkach dla piłkarzy znajdowały się również inne zakodowane oznaczenia rozszyfrowane przez śledczych. E w kółeczku było wytyczną do przetaczania krwi, a kropeczka w kółeczku do wzięcia EPO, czyli erytropoetyny.
Moj komentarz --------------------> lo****a
oni niby biora/brali doping?
a gdzie tam, pewnie tylko WITAMINKI
aha, i zeby nie bylo
zrodło : http://sport.wp.pl/wiadomosc.html?wid=8635295&element=wiadomosciSG&url=http://sport.wp.pl/wiadomosc.html?wid=8635295&kat=1750&rfbawp=1165567575.303&ticaid=52d22
Zmieniony przez - Mariusz987 w dniu 2006-12-08 09:50:07
- Siema. I jak, masz te zakwasy po wczorajszym wf ? Rozlał ci się kwas mlekowy?
+ No mam. Teraz czekam, aż go wp******i glukoza.