Gainer = najczęściej strata kasy!!!

powiem wam szczerze ze ten temat wzbudzil moja ciekawosc... osobiscie chce zdobyc troche masy :) waze 70 kg mam 15 lat :) chce tak do 80 przytyc wiecej mi nie trzeba :) i sie zastanawiam nad odzywka..diete mam i dzieki niej zdobylem 4 kg i obecnie waze 70 i jestem zadowolony :) ale postanowilem ciezko trenowac.. tzn. 2h Zapasów + 2h BJJ + 40 minut silowni :) Tak codziennie (pon-pt) ;) i Tu pojawia sie moje pytanie..bo z weglami to ja problemu nie mam..zawsze w domu znajdzie sie ryz..banany..i inne produkty ;) ale chodzi mi o to..czy kupic Gainera czy wlasnie bialko ?? Dodam rowniez ze Zapasy zaczynam o godz. 17 koncze o 19..BJJ zaczynam o 19 koncze o 21 ;) w miedzyczasie po zapasach bezposrednio bede mial czas na lykniecie jakiejs odzywki wiadomo ;) rozgrzany juz bede ;) wiec rozgrzewka BJJ moze mnie ominac ;) Doradzcie prosze ;)

Moje zdanie na ten temat już znasz. Choć w twoim przypadku sprawa nieco się komplikuje, bo muszę przyznać, że plan masz bardzo napięty.
Jeśli tylko masz z 10 min. czasu na zjedzenie czegoś to zastosuj się do mojego przepisu (choć tutaj spożycie gainera może być nawet uzasadnione, bo bezpośrednio po jedzeniu duży wysiłek może spowodować, że zawartość żołądka powróci na zewnątrz tym samym otworem, którym weszła
Więc coś łatwostrawnego jest raczej polecane, no chyba, że masz mocny żołądek.

"że nie zawsze ma ochotę na jedzenie i woli formę płynną. A ja na to odpowiadam,"

A ty na to... Nie wal głópot bo sam mam tak czasem że nawet jak mam czas zjeść to po poprzednim posiłku jestem jescze na tyle zamulony że nie zjadł bym odpowiedniej porcji a gainera sobie zawsze wcisne bo to płyn.

Wniosek z tego taki, że spożywasz zbyt obfite lub ciężkostrawne posiłki.
A w takim wypadku, gdy przewód pokarmowy się buntuje wmuszanie w siebie choćby gainera na niewiele się zda, bo organizm wydala nadmiary.

no wiadomo ;) nie bede sie opychal jak prosie ;) taka szybka odyzwka na wzmocnienie sil ;) nie ukrywam ze na 2 kanapki chleba razowego sobie pozwole..bo co jak co ale 2 h ciezki trening daje niezle w tylek ;) no to juz wiem ;) zakupie bialko ;)i po treningu zapasow wypije czesc odzywki bialkowej i wchlone banana albo dwa i czeka mnie trening BJJ ;) ok dzieki za rade ;)

MMA Wrocek, białko bierz śmiało, a patent z razowcem i bananami wypróbój. Jeśli nie będzie żadnych problemów z uczuciem przepełnienia na treningu to ok, a jeśli poczujesz się zbyt pełny (bo jednak zalecany jest odstęp przynajmniej 30 min. między posiłkiem a wysiłkiem fizycznym) to dokup carbo i mieszaj je z białkiem (oczywiście tylko między treningami). pzdr.

"że spożywasz zbyt obfite lub ciężkostrawne posiłki"

Nie jem żadnych ciężkostrawnych rzeczy. Po prostu nie zawsze człowiek w danym momencie jest głodny a na siłe nie będe wpychał.

2h Zapasów + 2h BJJ + 40 minut silowni

g**** ci to da. Za dużo wszystkiego. I za często.

A do do gainerów, białek, carbo to wszystko strata kasy - o ile nie jecie dużo zwykłego żarcia.

zgadza się, stratą kasy może być /i to nie do końca/gdy bazuje sie na odżywkach a dieta jest dodatkiem wtedy bowiem odwrócone jest wszystko do góry nogami- jednakże uogólnianie jest niezbyt trafne bo trudno wyobrazic sobie dostarczenie 3000 czy 4000 kalorii z węgli bez gainera- to można powiedzieć "ratuje życie" mieśniom a nawet pomaga w przyrostach.
także przy b. intensywnym trybie życia/uprawianie wiecej niż jednego sportu/.
w każdym wiec razie czy doradzic gainera czy odradzic powinno byc poprzedzone zgłębieniam indywidualnego przypadku przez pryzmat ogólnych założeń

dokladnie.
gainer nie jestsie lepszy od jedzenia.
ja nimi sikam,nie stosuje chyba ze wtedy gdy zjesc sie nie da.'
zdr.