off - bylbym wdzieczny gdyby ktos mial namiar na finalowy mecz polska - rosja z roku 1976 w montrealu :) lub final MŚ 1974.
...
Napisał(a)
Polacy graja świetnie, do tego mamy wyzszy sklad i wyzsze pilki łapiemy, wiadomo ze to nie przesadza ale zawsze jakies plusy Polska wygra.
off - bylbym wdzieczny gdyby ktos mial namiar na finalowy mecz polska - rosja z roku 1976 w montrealu :) lub final MŚ 1974.
off - bylbym wdzieczny gdyby ktos mial namiar na finalowy mecz polska - rosja z roku 1976 w montrealu :) lub final MŚ 1974.
...
Napisał(a)
własnie ogladalem mecz Brazylii z Serbią
to co zrobila Brazylia to był nokaut
Serbia sie nie liczyla w ogóle
i polecam zobaczyc akcje brazylijczykow w 4 secie
przy wyniku 23-12
to jak wystalili piłke do ataku to poprostu poezja
to co zrobila Brazylia to był nokaut
Serbia sie nie liczyla w ogóle
i polecam zobaczyc akcje brazylijczykow w 4 secie
przy wyniku 23-12
to jak wystalili piłke do ataku to poprostu poezja
...
Napisał(a)
Oczywiscie ze Polska
po tym co juz osiagneli na tych mistrzostwach nie moze byc inaczej
po tym co juz osiagneli na tych mistrzostwach nie moze byc inaczej
Jeden klub, jedna miłość, jedna pasja - Fc Barcelona !
Czarni Jasło !
http://pl.youtube.com/watch?v=gbgQzJ1jFvw
pozdro ;)
...
Napisał(a)
Może być inaczej...ale bądźmy dobrej myśi!
Nie możemy zapominać o tym,że polacy w każdym ze swoim spotkań stracili duuużo sił a dzisiaj to juz wogóle
POLSKA!
Nie możemy zapominać o tym,że polacy w każdym ze swoim spotkań stracili duuużo sił a dzisiaj to juz wogóle
POLSKA!
Boisko żywe,diabeł martwy
boisko martwe,diabeł żywy
/ks/Bosko
...
Napisał(a)
Polska
Pzdr/
Pzdr/
" poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki, jestem głosem, który powtarza Ci, że jesteś nikim "
...
Napisał(a)
Coś o obu drużynach:
średnia wzrostu:
Brazylia: 194cm
Polska: 200cm
średnia w ataku:
Brazylia: 336cm
Polska: 350cm
średnia w bloku:
Brazylia: 319cm
Polska: 331cm
Troche jeszcze troche o zespołach:
Brazylia:
zawodnicy:
Pierwsza szóstka reprezentacji Brazylii w ostatnich latach to: Giba i Dante na przyjęciu, André Nascimento na pozycji atakującego, rozgrywający Ricardo, środkowi Gustavo i André Héller (lub Rodrigão), a także Sérgio na pozycji libero. Brazylijczycy grają bardzo równo i dobrze, a w razie kontuzji, któregoś z podstawowych graczy, znalezienie dlań zastępstwa nie stanowi żadnego problemu.
trener:
Bernardo Rezende, znany w Brazylii jako Bernardinho ma w sobie coś z króla Midasa – wszystko czego dotknie zamienia w złoto. Nie było tak jednak zawsze – jako zawodnik zdobył tytuł wicemistrza olimpijskiego na "niekompletnej" olimpiadzie w Los Angeles. W 2000 roku Rezende odniósł swój pierwszy sukces trenerski – doprowadził żeńską reprezentację Brazylii do olimpijskiego brązu w Sydney. Jednak prawdziwe wielkie sukcesy odniósł dopiero z męską reprezentacją tego kraju, którą z powodzeniem prowadzi do dziś.
kapitan:
W ostatnich latach kapitanem reprezentacji Brazylii jest Ricardo Garcia. Trener Rezende wyznaje bowiem zasadę, że to rozgrywający jako swoisty "mózg" drużyny powinien być za nią w największym stopniu odpowiedzialny. Garcia wywiązuje się z tej roli bardzo dobrze, uspokajając swoich kolegów w decydujących momentach, a także popisując się świetnymi zagrywkami i kiwkami kiedy istnieje taka potrzeba.
atuty:
Atutem Brazylii jest przede wszystkim brak słabych punktów. Taki atut jest cenniejszy niż wszystkie inne. Zawodnicy Brazylii mają do perfekcji opanowane różnorakie schematy gry i w razie niepowodzenia jednego z wariantów bez problemu zaczynają grać trochę inaczej. Atutem jest także ogromna liczba niezwykle utalentowanych siatkarzy zapewniająca konkurencję i stały wzrost poziomu brazylijskiej siatkówki.
słabe punkty:
Trudno doszukać się słabych punktów reprezentacji Brazylii, ale w tym turnirju zdarzyła im się jedna porażka, a dzis poważny przestój, patrząc na statystyki które zamieściłęm warunki fizyczne też nie są ich atutem.
Polska:
zawodnicy:
Bardzo wyrównany skład i świetna łąwka rezerwowych, najlepszy rozgrywający tych mistrzostw, Paweł Zagumny, czołowi atakujący Wlazły, Świderski i Winiarski, dobrze spisujący się libero Gacek, czego chcieć więcej.
trener:
50-letni Argentyńczyk Raul Lozano objął naszą kadrę na początku 2005 roku. Trenerską karierę rozpoczynał w ojczystym kraju, a od 1988 roku kontynuował we Włoszech. Prowadzony przez siebie w latach 1992-94 zespół Misura/Milan Milano doprowadził do klubowego Pucharu Świata. Prowadził też Sisley Treviso, Lube Banca Macerata ( w 2004 roku odszedł stamtąd z powodu konfliktu z gwiazdą zespołu Lorenzo Bernardim), reprezentację Hiszpanii (1994-97 i 1999-2000) i grecki Iraklis Saloniki. Odniósł wiele sukcesów w lidze włoskiej i rozgrywkach międzynarodowych. Został uznany przez La Gazzetta dello Sport za najlepszego trenera we Włoszech w roku 2004 roku. Pracował również jako wykładowca na kursach trenerskich.
kapitan:
Piotr Gruszka ma 29-lat i w nowym sezonie będzie reprezentował barwy bełchatowskiej Skry. W kadrze narodowej gra od bardzo dawna, już jako 19-latek występował na Igrzyskach Olimpijskich w Atlancie w 1996 roku. W przeszłości występował między innymi w lidze włoskiej i francuskiej, a do kraju wrócił dopiero przed dwoma laty, właśnie do Skry. Po zdobyciu z nią mistrzostwa w 2005 roku i otrzymaniu tytułu MVP ligi odszedł do AZS-u Olsztyn, by po roku znów podpisać kontrakt z bełchatowskim zespołem. Gra na pozycji przyjmującego, choć może też występować jako atakujący. Gdy ma swój dzień w ataku jest nie do powstrzymania, ale za to słabiej spisuje się w przyjęciu.
Atuty:
Dużym atutem Polskiej reprezentacjii jest gra w ataku, mamy b. duzą siłę ognia, nasi zawodnicy są wysocy skoczni, dobzi technicznie, do tego Paweł Zagumny który fantastycznie rozdziela piłki, nawet w przyjeciu gramy na tych mistrzostwach dobrze.
Słabe punkty:
Na tych mistrzostwach praktycznie nie było ich widać, choc niekiedy brakuje szczelnego bloku, zdarzają się też momenty dekoncentracjii na które nie mozemy sobie pozwolic w meczu z Brazylią.
wp.pl+własne przemyślenia
Zmieniony przez - Spychu_15 w dniu 2006-12-02 18:56:22
średnia wzrostu:
Brazylia: 194cm
Polska: 200cm
średnia w ataku:
Brazylia: 336cm
Polska: 350cm
średnia w bloku:
Brazylia: 319cm
Polska: 331cm
Troche jeszcze troche o zespołach:
Brazylia:
zawodnicy:
Pierwsza szóstka reprezentacji Brazylii w ostatnich latach to: Giba i Dante na przyjęciu, André Nascimento na pozycji atakującego, rozgrywający Ricardo, środkowi Gustavo i André Héller (lub Rodrigão), a także Sérgio na pozycji libero. Brazylijczycy grają bardzo równo i dobrze, a w razie kontuzji, któregoś z podstawowych graczy, znalezienie dlań zastępstwa nie stanowi żadnego problemu.
trener:
Bernardo Rezende, znany w Brazylii jako Bernardinho ma w sobie coś z króla Midasa – wszystko czego dotknie zamienia w złoto. Nie było tak jednak zawsze – jako zawodnik zdobył tytuł wicemistrza olimpijskiego na "niekompletnej" olimpiadzie w Los Angeles. W 2000 roku Rezende odniósł swój pierwszy sukces trenerski – doprowadził żeńską reprezentację Brazylii do olimpijskiego brązu w Sydney. Jednak prawdziwe wielkie sukcesy odniósł dopiero z męską reprezentacją tego kraju, którą z powodzeniem prowadzi do dziś.
kapitan:
W ostatnich latach kapitanem reprezentacji Brazylii jest Ricardo Garcia. Trener Rezende wyznaje bowiem zasadę, że to rozgrywający jako swoisty "mózg" drużyny powinien być za nią w największym stopniu odpowiedzialny. Garcia wywiązuje się z tej roli bardzo dobrze, uspokajając swoich kolegów w decydujących momentach, a także popisując się świetnymi zagrywkami i kiwkami kiedy istnieje taka potrzeba.
atuty:
Atutem Brazylii jest przede wszystkim brak słabych punktów. Taki atut jest cenniejszy niż wszystkie inne. Zawodnicy Brazylii mają do perfekcji opanowane różnorakie schematy gry i w razie niepowodzenia jednego z wariantów bez problemu zaczynają grać trochę inaczej. Atutem jest także ogromna liczba niezwykle utalentowanych siatkarzy zapewniająca konkurencję i stały wzrost poziomu brazylijskiej siatkówki.
słabe punkty:
Trudno doszukać się słabych punktów reprezentacji Brazylii, ale w tym turnirju zdarzyła im się jedna porażka, a dzis poważny przestój, patrząc na statystyki które zamieściłęm warunki fizyczne też nie są ich atutem.
Polska:
zawodnicy:
Bardzo wyrównany skład i świetna łąwka rezerwowych, najlepszy rozgrywający tych mistrzostw, Paweł Zagumny, czołowi atakujący Wlazły, Świderski i Winiarski, dobrze spisujący się libero Gacek, czego chcieć więcej.
trener:
50-letni Argentyńczyk Raul Lozano objął naszą kadrę na początku 2005 roku. Trenerską karierę rozpoczynał w ojczystym kraju, a od 1988 roku kontynuował we Włoszech. Prowadzony przez siebie w latach 1992-94 zespół Misura/Milan Milano doprowadził do klubowego Pucharu Świata. Prowadził też Sisley Treviso, Lube Banca Macerata ( w 2004 roku odszedł stamtąd z powodu konfliktu z gwiazdą zespołu Lorenzo Bernardim), reprezentację Hiszpanii (1994-97 i 1999-2000) i grecki Iraklis Saloniki. Odniósł wiele sukcesów w lidze włoskiej i rozgrywkach międzynarodowych. Został uznany przez La Gazzetta dello Sport za najlepszego trenera we Włoszech w roku 2004 roku. Pracował również jako wykładowca na kursach trenerskich.
kapitan:
Piotr Gruszka ma 29-lat i w nowym sezonie będzie reprezentował barwy bełchatowskiej Skry. W kadrze narodowej gra od bardzo dawna, już jako 19-latek występował na Igrzyskach Olimpijskich w Atlancie w 1996 roku. W przeszłości występował między innymi w lidze włoskiej i francuskiej, a do kraju wrócił dopiero przed dwoma laty, właśnie do Skry. Po zdobyciu z nią mistrzostwa w 2005 roku i otrzymaniu tytułu MVP ligi odszedł do AZS-u Olsztyn, by po roku znów podpisać kontrakt z bełchatowskim zespołem. Gra na pozycji przyjmującego, choć może też występować jako atakujący. Gdy ma swój dzień w ataku jest nie do powstrzymania, ale za to słabiej spisuje się w przyjęciu.
Atuty:
Dużym atutem Polskiej reprezentacjii jest gra w ataku, mamy b. duzą siłę ognia, nasi zawodnicy są wysocy skoczni, dobzi technicznie, do tego Paweł Zagumny który fantastycznie rozdziela piłki, nawet w przyjeciu gramy na tych mistrzostwach dobrze.
Słabe punkty:
Na tych mistrzostwach praktycznie nie było ich widać, choc niekiedy brakuje szczelnego bloku, zdarzają się też momenty dekoncentracjii na które nie mozemy sobie pozwolic w meczu z Brazylią.
wp.pl+własne przemyślenia
Zmieniony przez - Spychu_15 w dniu 2006-12-02 18:56:22
Barcelona forever!!!
...
Napisał(a)
zalamalem sie zdeczka widzac w wiadomosciach to spuchniete stope Gacka f*** Bakiewicz ma niesamowicie trudne zadanie...ale kto wie? moze wlasnie tak musialo sie stac
Wg mnie jesli Gacek ma grac nie w pelni sprawny to nie ryzykowalbym i od poczatku postawil na Michala...
Zmieniony przez - pio_87 w dniu 2006-12-02 20:44:26
Wg mnie jesli Gacek ma grac nie w pelni sprawny to nie ryzykowalbym i od poczatku postawil na Michala...
Zmieniony przez - pio_87 w dniu 2006-12-02 20:44:26
Z dnia na dzień coraz mocniejszy...
...
Napisał(a)
Kurcze szkoda że nie mamy na wszelki wypadek Igły na ławce wtedy nie byłoby problemu z zastapieniem Gacka, a Bąkiewicz z całym szacunkiem IMO sobie nie poradzi na tej pozycji
Ale, nie ma bata kurva, jak nie jutro to kiedy ? Rozwalimy Brazylie !
Ale, nie ma bata kurva, jak nie jutro to kiedy ? Rozwalimy Brazylie !
...
Napisał(a)
Trzeba byc dobrej mysli! I tak juz zrobilismy 300 % Jutro bedzie wielki dzien!!! i jestem pewien...dlugi mecz
Z dnia na dzień coraz mocniejszy...
...
Napisał(a)
Takie banalne pytanie, dlaczego na Mundial Lozano wzial tylko jednego libero?
Polecane artykuły