Szacuny
6
Napisanych postów
2520
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
14900
to co ma Coleman to nie jest wielkie "O jezu" w USA, i nie trzeba byc milionerem zeby miec taki dom merca i hummera.. ktore w USA spotyka sie z czestotliwoscia seicento, u nas. Ten kto pracuje ma i stac go na to.. Kto nie wierzy niech sie przekona na wlasne oczy, ja stany odwiedzam co roku na pare miesiecy wiec mnie juz takie rzeczy nie dziwia :)
pozdrawiam serdecznie
ps. poza tym Coleman pracuje na pełni etatu jako policjant, a tam ta praca tez nie jest wcale zle płatna. :)
Zmieniony przez - nr.1 w dniu 2006-11-23 19:46:19
Personal Trainer
It's a BODYBUILDING Thing... You wouldn't understand...
Szacuny
6
Napisanych postów
2520
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
14900
ok sorry nie wiedzialem ze ronnie odszedl z policji :) a co do hummera uwierz mi ze to naprawde nie jest "wielkie coś" nie kazdy sie wozi hummerem ale tez nie jest to cos nieosiagalnego dla czlowieka ktory pracuje. Mam jedno magiczne slowo ktore liczy sie w USA "CREDIT" hehe :D
Personal Trainer
It's a BODYBUILDING Thing... You wouldn't understand...
Szacuny
4
Napisanych postów
577
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
13407
Już nie przesadzajcie że kulturyści tak mało zarabiają. Napewno nie tyle co koszykarze czy piłkarze ale na pewno biedni nie są. Kontrakty reklamowe opiewają penie na kwoty sięgające milina dolarów albo nawet wyższe. Dochodzi do tego kasa z pokazów i innych tego typu rzeczy niektórzy nawet za fotke na ulicy chcą kasę
A tak na marginesie co do wypowiedzi jednego kolegi parę postów wyżej to wątpię żeby naprawdę w ameryce taki raj był i wszyscy jeżdzili Hamerami i merolami heheheh nie przesadzaj
pozdrawiam
pozdro
Zmieniony przez - gymwarior w dniu 2006-11-23 20:29:11
Kulturystyka zaczyna się dopiero wtedy, gdy kończy się budowanie masy mięśniowej.
SYNTHOL wywiad z Guy'em Grudy http://www.sfd.pl/temat295521/
Szacuny
6
Napisanych postów
2520
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
14900
do kolegi wyzej:
Nie przesadzam :) i nic nie naciagam, nie mowie ze jezdza samymi merolami i hummerami, mowie tylko ze nie jest to wielkie cos, nikt nie zwraca na to uwagi, czy jedzie slk, hummer, lexus czy infinity. Mozliwe ze mnie juz sie tak to nie rzuca w oczy poniewaz ja przebywam na florydzie i tu uwierz nie zmysla to naprawde sa samochody ktore spotykasz na kazdym kroku. Oczywiscie z USA to nie tylko boigactwo, bieda jest jak i wszedzie ale nie o tym rozmawiamy, mowie tylko ze dzieki temu pieknemy slowu "credit" praktycznie kazdego stac na dobry samochod.
Sorry ale wiem co mowie :) Mieszkam w USA przez sporą czesc roku :)
Zmieniony przez - nr.1 w dniu 2006-11-23 20:33:17
Personal Trainer
It's a BODYBUILDING Thing... You wouldn't understand...
Szacuny
8
Napisanych postów
4951
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
58469
No Ron odszedl z policji w 2002 roku. Pewnie troche z tego kasy mial, ale nie sadze zeby az tyle, ze wybudowal za to duzy dom, w ktorym ma silownie i kilka samochodow. A Hummera, ktorego przechrzczono na HUMRONA wygral na Arnold Classic 2001. Zreszta nie jest to zwykly Hummer, bo specjalnie przerabiany pod Ronniego (do normalnego nie mogl sie zmiescic). Podobnie na Mr. O 2002 i 2003 wygral Cadillaca Escalade. Ale to i tak nie najlepsze samochody w jego kolekcji ;)